Strona 1 z 3
Jaki mały powiększalnik do 35mm
: 08 lis 2012, 23:58
autor: wjpl
Witam ;)
Mam taką fotkę powiększalnika - wiem że marka to Meopta.
Jest to walizkowe urządzenie.
Czy jest to coś godnego polecenia, czy warto kupić?
Chciałbym nauczyć się robić powiększenia cz-b małego obrazka, niewielkim kosztem. Format raczej nie większy niż 13x18. Zależy mi też na niewielkiej zajmowanej przestrzeni, stąd ta walizka wydaje mi się ciekawa.

: 09 lis 2012, 00:06
autor: morotegari
Moim zdaniem to ruski UPA.
: 09 lis 2012, 00:30
autor: wjpl
Sprzedawca napisał że to Meopta produkcji czeskiej, i na tym się chyba kończy jego pojęcie o sprzęcie. Ale jeśli zobaczył napis Meopta to chyba musi być to.
Swoją drogą widziałem też jakieś UPA - warte to uwagi?
odp.
: 09 lis 2012, 01:14
autor: jac123
Niewarte, możesz się tylko zniechęcić. Kup coś normalnego np. Opemusa.
: 09 lis 2012, 08:10
autor: J.A.
Ja bym polecił Axomata. jest dedykowany do małego obrazka. Nawet jest kilka sztuk na allegro.
: 09 lis 2012, 08:32
autor: norbss
To nie jest Meopta na 100% to jest UPA CCCP.
: 10 lis 2012, 19:08
autor: Marek1953
To jest UPA 510, w szufladce są specjalne nacięcia do precyzyjnego ustawiania ostrości a kolumna powiększalnika wyposażona jest w prowadnicę do zachowania ostrości, mam to ustrojstwo od 25 lat. Trzecie pokolenie fotoamatorów korzysta z tego powiększalnika.
: 11 lis 2012, 11:51
autor: wjpl
Czyli nie jest on warty szczególnej uwagi?
Z mniejszych powiększalników warto by było brać Krokusa 35 color z zegarem, maskownicami, kuwetami, lampą ciemniową czy lepszy byłby np Durst F30 trochę drożej i bez akcesoriów?
Wywoływałem filmy ale nie robiłem jeszcze odbitek, chciałbym robić 13x18 ew. 18x24 i mieć mały, kompaktowy powiększalnik. Do małego obrazka.
: 11 lis 2012, 12:03
autor: dugi1985
Ja na twoim miejscu celował bym w coś pokroju DURST-a. Mam krokusa, ale już go nie używam teraz robię na opemusie 5. Krokus jest upierdliwy w obsłudze. Jak się wciągniesz w robienie powiększeń na papierze to i tak tego krokusa za jakiś czas byś zmienił więc chyba lepiej od razu dać troszkę więcej kasy i dokupić te akcesoria luzem, albo ktoś z forum ma do odsprzedania/oddania jakieś drobne akcesoria ciemniowe.
: 11 lis 2012, 12:53
autor: szable
wjpl pisze:
Wywoływałem filmy ale nie robiłem jeszcze odbitek, chciałbym robić 13x18 ew. 18x24 i mieć mały, kompaktowy powiększalnik. Do małego obrazka.
Polecam Opemusa Meopty, Byle miał możliwośc zastosowania filtrów barwnych do papierów Multigrade. do 18x24 Ci starczy a powiększalnik jest wygodny i przyjemny w pracy. ponadto obsługuje też 6x6.
Za jakiś czas, jeżeli będziesz nadal siedział w fotografii do końca analogowej, to i tak czeka Cię średni format i powiększenia rzędu 30x40.
Nasze Krokusy są trochę bardziej toporne, ale też można na nich robić dobre zdjęcia, używałem z 15 lat Krokusa 44 Kolor i żyję. Teraz pracuję na Opemusie właśnie, a szykuję następce - Magnifaxa do obsługi 6x7.
: 11 lis 2012, 17:56
autor: wienczyslaw5
Popieram to co koledzy wyżej napisali --- chcesz mieć dobre odbitki to musisz mieć dobry powiększalnik . Tego po prostu nie przeskoczysz . Wiem co gadam bo w życiu przerobiłem to na własnej skórze . Pierwszy powiększalnik zbudowałem własnymi rękami z drewnianej skrzynki z żarówką i połowy aparatu Druh { starsi forumowicze pewnie pamiętają Adama Słodowego i jego program " Zrób to sam "}
Takie były czasy , że o własnym powiększalniku to nawet pomarzyć było trudno .
Później był właśnie radziecki UPA i dalej jakiś Krokus , jeszcze później Leningrad ale tak na prawdę porządne zdjęcia zaczęły wychodzić dopiero kiedy kupiłem Opemusa 5 .
: 11 lis 2012, 19:53
autor: Marek1953
A może wystarczy mieć dobry obiektyw?
Np polskie obiektywy do powiększalników były odporne na wysoką temperaturę.
Jaki wpływ na poprawne wykonanie odbitki ma konstrukcja powiększalnika nie wiem. W czasach gdy nie było internetu nasze Krokusy sprzedawały się bardzo dobrze od Francji po Nową Zelandię.
: 11 lis 2012, 19:58
autor: nord
Marek1953 pisze:A może wystarczy mieć dobry obiektyw?
powiększalnik, to nie tylko obiektyw. w brew pozorom, dobry powiększalnik jest skomplikowanym ustrojstwem, z rozmaitymi pokrętłami, prowadnicami, kondensatorem, uchylnymi czołówkami, ramkami i równie dobrą żarówką.
w sumie, można by rzec, że cóż ci z dobrego silnika w samochodzie, jak lejesz doń chrzczoną wachę

: 12 lis 2012, 11:12
autor: wjpl
http://allegro.pl/powiekszalnik-durst-f ... 90785.html
- taki by styknął? lepsze to będzie od krokusa?
Nie chcę kupować jakiegoś trudnego w transporcie, ani też zbyt drogiego.
: 12 lis 2012, 11:29
autor: nord
a kto powiedział, że krokus jest złym powiększalnikiem? na pewno wybór krokusa będzie lepszym posunięciem niż, zakup tego ruskiego w walizce
nie miałem styczności z Drustami, ale czytałem dużo dobrego o nich. Opemusy też są całkiem całkiem.