Strona 1 z 2
koreks do 5x7
: 31 paź 2012, 13:13
autor: jerezano
Wiem, że prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem jest Jobo 3006. Jest on jednak niewyobrażalnie drogi (czy robi coś jeszcze oprócz wywoływania?

)
Czy używaliście może Jobo 2830? Niby przeznaczony jest do papierów, ale uzyskałem informację, że można, i całkiem dobrze w nim idzie wywoływanie szitek 5x7. Jest w miarę oszczędny. Nie wiem tylko jak się mocuje negatywy. Czy się nie przyklejają? Są tam jakieś żeberka w środku?
Jeśli używacie, to doradźcie proszę.
: 31 paź 2012, 13:47
autor: ModusOperandi
Stałem z podobnym problemem. Dorobiłem sobie tuleje które mieszczą szitki 9x12 w koreksie Krokus Tank800.
Zapewne kwestia dostosowania wymiarów do średnicy Jobo 2830 i będziesz mógł wywoływać w nim 5x7 - pod warunkiem, że wysokość 5 cali wejdzie w koreks.
Prześledź ten temat
: 31 paź 2012, 14:09
autor: jerezano
Z uzyskanej od zagranicznego kolegi informacji wynika, że bez problemu można wywołać na raz 4 negatywy 5x7. I ja to przyjmuję do wiadomości, bo skoro to robi od lat i jest zadowolony to ok. Interesuje mnie jak ten koreks "trzyma" szitki. Czy nie trzeba potem doczyszczać niespłukanej warstwy, itd. Nigdzie nie znalazłem zdjęcia wnętrza...
: 31 paź 2012, 18:00
autor: jasek
Paterson Orbital.
Zalety: do 4x5, 5x7, 8x10. Wygodny bardzo.
Wada: trudno dostępny i dosyć drogi.
Można polować na ebay.uk - tam najłatwiej kupić.
: 31 paź 2012, 22:59
autor: jerezano
Paterson wydał mi się dobrym i wygodnym rozwiązaniem...Szukałem go wszędzie, ale jest nie do dostania.
Co do jobo 2830 to dowiedziałem się, że są do niego specjalne plastikowe klipsy, które trzymają negatyw. Nie wiadomo tylko czy są załączone do koreksu (nowego) czy trzeba je dokupić za połowę ceny całego bębna

: 04 lis 2012, 09:57
autor: Joan
Do wywoływania błon powyżej 4x5 nie ma chyba żadnych fabrycznych szpulek do koreksu. Ja próbowałam trochę robić zdjęcia na błonach 13x18 cm i wywoływałam je korzystając z nierdzewnych ramek do błon rentgenowskich. To doskonale sprawdzało się, zwłaszcza kiedy zrobiono mi z winiduru specjalne płaskie tanki, miały pojemność ok. 1,5 litra i można było jednocześnie wywoływać 2 sztuki błon. Jedyną wadą był fakt konieczności obróbki w całkowitej ciemności, Zrezygnowałam z tych formatów ze względu na duży koszt materiałów i ciężąr kamery, pozostałam przy 4x5 który to format wydaje mi się jeszcze najbardziej optymalny.
: 04 lis 2012, 10:07
autor: J.A.
Do 5x7 jest JOBO 3006. Też drogi ale po prostu bezkonkurencyjny. Można w nim wołać ręcznie bez procesora, trzeba mieć tylko rolki.
W ogóle seria 3xxx jest do wielkiego formatu.
: 05 lis 2012, 07:28
autor: jerezano
Joan pisze:Do wywoływania błon powyżej 4x5 nie ma chyba żadnych fabrycznych szpulek do koreksu. Ja próbowałam trochę robić zdjęcia na błonach 13x18 cm i wywoływałam je korzystając z nierdzewnych ramek do błon rentgenowskich. To doskonale sprawdzało się, zwłaszcza kiedy zrobiono mi z winiduru specjalne płaskie tanki, miały pojemność ok. 1,5 litra i można było jednocześnie wywoływać 2 sztuki błon. Jedyną wadą był fakt konieczności obróbki w całkowitej ciemności, Zrezygnowałam z tych formatów ze względu na duży koszt materiałów i ciężąr kamery, pozostałam przy 4x5 który to format wydaje mi się jeszcze najbardziej optymalny.
O tanku myślałem, ale przy sporadycznym wywoływaniu (tak, jak piszesz koszty formatu są dość duże) chciałbym zminimalizować ilość chemii (chociaż). 4x5 wydał mi się za mały. Z 5x7 będę robił stykówki - inaczej musiałbym jeszcze zainwestować w jakiegoś dwumetrowego kolosa ;) Z kamerą dam radę, właśnie ją wybudowałem i jutro pierwszy test :)
J.A. - jak napisałem w pierwszym poście, wiem, że 3006 jest najlepszy. Ale i najdroższy. Nowy na ebayu - prawie 1800 plus przesyłka i pewnie jakieś cło (z USA). Używka 1400.
Jeśli nic innego mi nie przypasuje, to pewnie go kupię, ale na razie szukam....
: 05 lis 2012, 08:56
autor: J.A.
jerezano, Za to chemii idzie tyle co kot napłakał.
Ja bym polował na okazję w europie. Daruj sobie stany, bo im się we łbach poprzewracało, za najprymitywniejszy procesor (CPE2 z liftem bez koreksów) wołają ponad 700 dolców.
Mało popularny 3010 do formatu 13x18 daje radę przy 5x7. Wadą jest, że wchodzi do niego tylko 5 arkuszy.
: 05 lis 2012, 12:03
autor: jerezano
Problem w tym, że znajduję je tylko w stanach albo w Izraelu. 5 szitek to nie problem, nie będę wywoływał jakiś niewyobrażalnych ilości. Zresztą 3006 mieści tylko 1 wiecej :)
: 05 lis 2012, 12:33
autor: J.A.
Bywają w UE. Ja jak coś mam zamiar upolować, to robię sobie dwa wyszukiwania w przeglądarce internetowej i dodaję je do zakładek. Jedno wyszukiwanie to wystawione w ciągu ostatnich 2 dni, a drugie kończące się w najbliższych dwu dniach. I dzień zaczynam od tych wyszukiwań. Nie ma bolca, by nie trafić.
Co do 28xx także 25xx, to po jednym lub dwa arkusze można wołać śmiało, trzeba tylko miec ten kubek zapinany zamias lejka do pokrywy. Czasami w 2520 wołam 2x 4x5 in, bo sie klientowi spieszy, a ma tyko dwa arkusze. Każdy z tych koreksów ma takie występy co zapobiegają przyklejeniu się do ścianek kliszy i jej przemieszczaniu.
Jobo podaje w swoich informacjach, że w
2820, a nie 2830 możesz wywołac 2 sztuki 5x7. Nie dam sobie nic obciąć, że 2820 to nie jest ta sama puszka co 2520. Po południu wytnę z kartonu dwa takie arkusze i Ci sprawdzę, czy wchodza do 2520.
[ Dodano: Wto 06 Lis, 2012 ]
Właśnie na niemieckim ebayu się pokazał
>3006<
: 06 lis 2012, 20:48
autor: jerezano
Nie będę zakładał nowego wątku bo rzecz dotyczy tego samego - formatu 5x7.
Zbudowałem sobie aparat 5x7 i przystosowałem go do kaset fidelity 5x7. Kupiłem negatywy fomy 5x7. Wczoraj chciałem go po raz pierwszy załadować i zrobić pierwsze próby. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że negatyw fomy 5x7 za cholerę nie chce wejść do kasety fidelity 5x7 !!!
Przyjrzałem się całej sprawie i okazało się, że kaseta 5x7 w rzeczywistości mieści negatyw 12cmx16,5cm czyli 4i3/4 cala x 6,5 cala.
Wyszło tutaj moje gapiostwo i niedokładna analiza stanu posiadania...
Teraz muszę przyciąć te fomy. Tylko jak to zrobić po ciemku. Gilotyną? Trymerem biurowym?
Macie jakąś praktykę w tym względzie?
Pomóżcie, bo mnie jasny szlag trafi ;)
: 07 lis 2012, 08:43
autor: dinderi
jerezano pisze:Teraz muszę przyciąć te fomy. Tylko jak to zrobić po ciemku. Gilotyną? Trymerem biurowym?
Macie jakąś praktykę w tym względzie?
Pomóżcie, bo mnie jasny szlag trafi ;)
Gilotyna do papieru + szablonik z płyty wiórowej. Kwestia organizacji i można to robic po ciemku.
: 07 lis 2012, 09:41
autor: jerezano
dinderi pisze:Gilotyna do papieru + szablonik z płyty wiórowej. Kwestia organizacji i można to robic po ciemku.
To znaczy jak to robisz? Możesz podać kilka szczegółów technicznych? :)
: 07 lis 2012, 11:21
autor: J.A.
Ja to robiłem inaczej bez szablonika z wiórowej.
Mała obcinarka - popularna gilotynka, ze zdjętym dociskiem z plexi.
Do metalowej podstawy przykręcony kątownik w takiej odległości by dawał dokładnie potrzebny wymiar i by arkusz był cięty dokładnie pod kątem prostym. W tym miejscu przyklejałem też arkusz papieru, żeby szitki nie porysować, a dociskałem ją aluminiowa linijką z podklejonym dołem.
W 10 min mozna naciac całą paczkę szitek.
Przerabiałem 4x5 do kaset 9x12