Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Czesc i kope lat,

Chwile mnie nie bylo, ale wrocilem i jestem w przededniu wykonczenia pokoju, ktory bedzie moja pierwsza ciemnia nielazienkowa.

Byl chyba nawet watek na ten temat, ale nie moge znalezc.

Do rzeczy - czy ktos podpowie mi, jak dobrac szarosc na sciane w kaciku ze zlewem, kuwetami i powiekszalnikiem? Spotkaliscie sie moze z jakas gotowa farba o odpowiednim odcieniu? A moze wystarczy zwykly "szary marki szary"?

Ja mam czerwony :)

też miałem mieć czerwony...ale wyszedł różowy:P;)


myślę że to nie ma znaczenia większego......czerwony, czarny, szary....raczej taki który pochłania światło niż odbija:)...

A niby dla czego ma pochłaniać światło?
W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być jasno. Za to światło ma być tak dobrane, by było jak najmniej aktyniczne dla obrabianych materiałów.

W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być ciemno! Nie na darmo jest urządzenie zwane "ciemnią optyczną", w którym to urządzniu jest ciemno w środku...a ścianki są ciemne;P...A o pochłanianie światła przydaje się w solaryzacjach...

[ Dodano: Czw 30 Sie, 2012 ]
W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być ciemno! Nie na darmo jest urządzenie zwane "ciemnią optyczną", w którym to urządzniu jest ciemno w środku...a ścianki są ciemne;P...A o pochłanianie światła przydaje się w solaryzacjach...

[ Dodano: Czw 30 Sie, 2012 ]
W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być ciemno! Nie na darmo jest urządzenie zwane "ciemnią optyczną", w którym to urządzniu jest ciemno w środku...a ścianki są ciemne;P...A o pochłanianie światła przydaje się w solaryzacjach...

[ Dodano: Czw 30 Sie, 2012 ]
W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być ciemno! Nie na darmo jest urządzenie zwane "ciemnią optyczną", w którym to urządzniu jest ciemno w środku...a ścianki są ciemne;P...A o pochłanianie światła przydaje się w solaryzacjach...

To że w kółko będziesz to powtarzał nie sprawi, że stanie się to prawdą objawioną.

Ciemnia optyczna to nie ciemnia w sensie pomieszczenia - Camera Obscura to jest ciemnia w sensie urządzenia - aparat fotograficzny. I w nim ma być ciemno - ale tylko wtedy gdy nie jest eksponowany materiał światłoczuły.

Ciemnia jako pracownia ma być ciemna dla obrabianych materiałów, a dla człowieka ma być maksymalnie jasno.

Jeżeli w Twojej ciemni - pracowni nie ma światła które zaświetla obrabiany materiał, to co z tego, że to bezpieczne światło będzie się odbijało? Niech się odbija i tak nie zaświetla.

Czy zwykly, matowy szary powinien dac rade. Dzieki.

maqsz, swego czasu miałem ciemnię w łazience wyłożonej białą glazurą ( o inną było kiedys trudno). Używałem lampy z jasnym filtrem oliwkowym i papiery z bydgoskiego Fotonu (też jedyne jakie szło dostać- jak się udało ) i nigdy nie miałem kłopotów z zaświetlaniem materiałów, a w "ciemni" było stosunkowo jasno. Tak więc nie przejmuj się farbą, chyba, że zależy Tobie aby było jak najmniej widać ewentualne chlapnięcia chemikaliów na ścianę. Wtedy użyj coś z brązów lub ciemnych beżów. Pzdr.

J.A. pisze:A niby dla czego ma pochłaniać światło?
W ciemni jak sama nazwa wskazuje ma być jasno. Za to światło ma być tak dobrane, by było jak najmniej aktyniczne dla obrabianych materiałów.

+1

Ja mam biały pokój i tylko przy powiększalniku wyłożyłem szafkę i ścianę czarnym kartonem - bardzo dobrze się to sprawdza w praktyce.

maqsz pisze:Do rzeczy - czy ktos podpowie mi, jak dobrac szarosc na sciane w kaciku ze zlewem, kuwetami i powiekszalnikiem? Spotkaliscie sie moze z jakas gotowa farba o odpowiednim odcieniu? A moze wystarczy zwykly "szary marki szary"?

ja pomalowałem ciemnię na szaro. mogę Ci Maćku podać nr katalogowy farby jaki użyłem (chyba caparol). szary jest jasny, bardzo jasny, a pomalowałem na szaro, bo taki kolor mnie się podobał właśnie.

myślę, że jedyne co ważne to to, żeby była to farba kauczukowa, która jest odporna na wodę, a kolor wedle gustu.

Dzieki rbit, ale z tego co piszecie zdaje mi sie, ze robienie doktoratu nie ma tu wiekszego sensu, wiec chyba po prostu wybiore z farb zmywalnych pierwszy lepszy szary mat...

maqsz pisze:Dzieki rbit, ale z tego co piszecie zdaje mi sie, ze robienie doktoratu nie ma tu wiekszego sensu, wiec chyba po prostu wybiore z farb zmywalnych pierwszy lepszy szary mat...

Albo dodaj trochę pigmentu czarnego .
Ja tak zrobiłem , ale po pierwszym malowaniu stwierdziłem że trochę za szaro i ponuro to wygląda i dodałem trochę brązowego pigmentu żeby "ocieplić " kolor.

sprawdzałem 4 cyframi - po pomalowaniu odbija dokładnie tyle samo światła co szara karta Kodaka. Marka DULUX. To o 18% odbicia to taka ciekawostka. Teraz wziałem się za produkcję szarych kart

A jaki producent tej szarosci granitu? Bo jak sie napatoczy, to wezme. Jak nie - pigment.

Wiekszym problemem bedzie zrobienie stolu. Pierwszy raz w zyciu zaluje, ze nie umiem spawac :)

mnie poniosła fantazja i machnąłem sobie ciemnie na kolor cappuccino, a co?