Strona 1 z 1

Ciekawy przypadek mojego JOBO z liftem

: 16 cze 2012, 12:18
autor: J.A.
Link do YouTube
Czy komuś z posiadaczy JOBO z liftem takie coś się robi. Lift jest praktycznie nowy, kupiony jakieś 3 m-ce temu nówka w kartonie, więc raczej powinien trzymać mocno. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być i jak temu zaradzić?

: 16 cze 2012, 16:22
autor: Malfas
nie wiem czy dobrze zrozumiałem idee problemu, ale jeśli chodzi o to że korex odjeżdża to najprawdopodobniej może byc to wina rolek i ich nierównego ustawienia, są pod delikatnym kątem i to powoduje odsuwanie się korexu, tak na mój rozumek, ale to tylko takie dywagacje, bo jobo na oczy nigdy nie widziałem, tylko na zdjęciach

Re: Ciekawy przypadek mojego JOBO z liftem

: 16 cze 2012, 16:25
autor: przemur
J.A. pisze:Link do YouTube
Chodzi o to ze w jedna strone probuje wypchnac tank?

Ja tak nie widzialem nigdy u siebie, ale stawialbym ze rolki prowadzace tank (te na ktorych sie opiera z drugiej strony) sa z jakiegos powodu obrocone wzgledem osi zebatki. Oczywiscie to tylko hipoteza. :)

: 16 cze 2012, 16:34
autor: slawoj
Też stawiam na rolki.

: 16 cze 2012, 20:47
autor: J.A.
Skoro wszyscy chórem, że to rolki, to ja sprawdziłem te rolki. Niestety to nie to. No i też trochę by to dziwne było, lift jest nowy, a rolki należą właśnie do lifta, więc też są nowe.

Ale teraz tego nie mogłem powtórzyć w żadnej konfiguracji. Nie ciągnie mi teraz żadnego koreksu*. Muszę odtworzyć warunki bo to mnie wkurza.
A co będzie jak będę wywoływał E-6 i mi się tank wypnie? Nie mogę tego tak zostawić.


*Korex to marka, puszka do wywoływania filmów to koreks. Tak jak Rover to marka, a bicykl to rower ;-)

: 17 cze 2012, 21:52
autor: dadan_mafak
Oczywiscie, ze to nie rolki. Na odpychanie maja wplyw tylko zebatki na koreksie i w lifcie. Moze musza sie ulozyc, moze jedna pokrywka od koreksu ma wypracowane zeby i stad ten efekt.

: 17 cze 2012, 22:57
autor: J.A.
No więc odkryłem.
Efekt powtarzalny, ale tylko w niektórych przypadkach.
Wywoływałem wtedy 7 filmów razem, połączone 1510+1530+1530. Bardzo rzadko tak robię, bo trzeba się mocno zwijać i nie ma miejsca na pomyłkę i gapiostwo. Ale czasami trzeba.
Zrobiło się to w trakcie ostatniego płukania. Stwierdziłem, że nie zaszkodzi jak będę cykle wymiany przedłużał, ale w zamian wleję więcej niż przepisowo wody (1litr, zamiast 0,8l). Podnoszenie tego normalną dźwignią jest niewykonalne, ale ja mam zrobioną wajchę z drugiego końca podpory, dzięki temu to nie problem.
Ciężar koreksu tak go ciągnie. Woda musi odpływać i przypływać, falować w rytm zmiany obrotów.

: 17 cze 2012, 23:12
autor: dadan_mafak
Dziwne...ja czasami mam wlane 1,5ltr i wiecej i nigdy tak nie mialem.

: 17 cze 2012, 23:34
autor: J.A.
Może poziomowanie stołu? Efekt jest niezależny od zębatki i nie występuje na mniejszych puszkach. Używasz 15xx cz 25xx. Jeżeli lejesz po półtora litra, to raczej 25xx. No i kwestia obrotów, na mniejszych się to nie dzieje. Ja kręcę na "P".

: 18 cze 2012, 00:05
autor: dadan_mafak
No wlasnie, tez o wypoziomowaniu pomyslalem. Uzywam 25xx i 75obr/min do koloru i 50/min do b/w, mam tylko nastawy z liczba obrotow (ATL 3) i nie wiem ile to "P" ale pewnie cos zblizonego. Wypoziomowane mam idealnie. To moze byc to....

: 22 cze 2012, 15:45
autor: schabu
być może jest to właśnie kwestia wypoziomowania - ja ostatnio zmieniłem miejsce na którym trzymam procesor i zauważyłem że z koreksu lubi mi trochę chemii pocieknąć jak podnoszę koreks do góry. muszę się temu przyjrzeć bo mi się syf w zbiorniku robi od tej ulanej chemii.