Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Czego używaćie do przechowywania papieru w ciemni?
Wymyśliłem, że zrobię sobie pod powiększalnik szafkę, w której będa płytkie szuflady, na rózne papiery. Np. 2-3. Robił ktoś cos podobnego, albo może wykozystał jakieś gotowe rozwiązanie?
Oczywiście całość musi być całkowicie światłoszczelna, ale to chyba oczywiste i nie trudne do uzyskania.

Mam normalne biurko, szuflada wysuwana na drobne graty, szafka uszczelniona i przedzielona na pół. Na dole duży format pionowo, na górże mniejsze (do 18x24) poziomo, jeden na drugim :)

Pewnie można lepiej, ale to wystarcza :)

mam takie fajnie drzewiane płaskie pudełko 40x30cm. wykleiłem je w środku czarnym kartonem a krawędź od wewnątrz podniosłem niby progiem co by krztyna światła nie wlatała. działa i to się liczy ;)

Wiem, że takie rzeczy działają. Ale marzy mi się coś dedykowanego. takie 2 szufladki płyciutkie pod powiększalnikiem. Są takie fajne szafki na rysunki techniczne, tyle że duże i wiadomo drogie. Ale chyba zmęczę znajomego stolarza i mi zrobi.

gdybym miał pod powiększalnikiem biurko z prawdziwego zdarzenia pewno też bym dążył do tego o czym piszesz. jednak póki co "skrzyneczka musi wystarczyć ;)

nord pisze:gdybym miał pod powiększalnikiem biurko z prawdziwego zdarzenia

ba...gdybym miał pod powiększalnikiem JAKIEKOLWIEK biurko...(mam pralkę)

póki co na czas używania łazienki jako ciemni muszę zadowolić się szafką i folią światłoszczelną

ehhh trudne to nasze ściemnianie, ale ma to swój urok

Urok ma ściemianianie bezwzględnie.

Basil pisze:ba...gdybym miał pod powiększalnikiem JAKIEKOLWIEK biurko...(mam pralkę)

Pomyśl na pralce kaseta 10-12 cm wysoka, na niej powiększalnik. Wadzi?
Biorę się za projekt.

J.A., mnie by nie wadziło ale małżonce najdroższej...

Basil pisze: mnie by nie wadziło ale małżonce najdroższej...

he he z tym jest największy problem, nie nieszczelne przepuszczające światło framugi, nie ciasnota pomieszczenia problem z utrzymaniem temperatury chemii czy też brak sterylnego miejsca na rozwieszenie odbitek ... KOBIETA !! to jest największy problem

Staszne są te KOBIETY, zwłaszcza ta Basila, co pod powiększalnikiem pozwala trzymać pralkę.

śmiej się śmiej
chociaż mam trochę miejsca w lodówce na filmy :P

Basil pisze:śmiej się śmiej
chociaż mam trochę miejsca w lodówce na filmy :P

ja przedstawiłem sprawę krótko... "albo filmy w lodówce, albo Ty (żona) płacisz rachunki za prąd .."

w zamrażarce zazwyczaj jest odrobina miejsca, w którą filmy wejdą...

sterylnego miejsca na rozwieszenie odbitek ... KOBIETA !! to jest największy problem
_________________
Trzeba sobie ,,znaleść,, kobietę która ma podobne lub identyczne upodobania
a w tedy może być bardzo przyjemnie.