Strona 1 z 2
Chcę kupić dobry koreks.
: 06 kwie 2010, 18:24
autor: mex
Potrzebuję zmienić Krokusa na porządny sprzęt. Jak każdy pewnie wie, proces nawijania filmów w tym ustrojstwie często nierozerwalnie wyciska pokłady złości i bluźnierstwa. Potrzebuję sprzętu, w którym film mi się nie zatnie, posuw będzie płynny i bezproblemowy, słyszałem o łożyskach, że to dobry patent. Co doradzilibyście mi z koreksów dwuszpulowych. Kaiser, paterson, jobo? Nie chcę również przepłacić.
: 06 kwie 2010, 19:01
autor: morotegari
Temat był już wałkowany wiele razy.
Jeśli masz mały obrazek, to Kaiser wystarczy. Jeśli średni to albo Jobo albo Kaiser z dorobionym wkładem (mniej wtedy zużywa chemii).
Właściwie jaki koreks byś nie kupił z tej trójki: Kaiser, Jobo, Paterson, to będziesz zadowolony.
Na koreksie nie warto też oszczędzać- kupuje się go raz na kilka (czasem -naście, -dziesiąt) lat, bo się zbyt szybko nie zużywa.
: 06 kwie 2010, 19:06
autor: eRJot
JOBO. Bo: 1. Szczelny. 2. Zadowala się najmniejszą ilością chemii (250/500 ml). 3. Obsługuje 135 i 120.
: 06 kwie 2010, 20:13
autor: ulv
Ja miałem Jobo 1520, ale przesiadłem się na Patersona System 4 (pewnie jako jedyny na forum), bo zakładanie s...taśmy na szpulki Jobulcowe to męka, a na Patersonowskie czysta przyjemność, a zużycie chemii bardzo zbliżone.
: 06 kwie 2010, 21:27
autor: slawoj
ulv pisze:Ja miałem Jobo 1520, ale przesiadłem się na Patersona System 4 (pewnie jako jedyny na forum), bo zakładanie s...taśmy na szpulki Jobulcowe to męka, a na Patersonowskie czysta przyjemność, a zużycie chemii bardzo zbliżone.
Mam JOBO 1520 - ale gdybym miał jeszcze raz kupować koreks to wybrałbym Patersona System 4 (z tych samych powodów co kolega).
: 11 kwie 2010, 16:26
autor: Tiboo
ulv pisze:a zużycie chemii bardzo zbliżone.
Zbliżone tzn ile? Mógłbyś podać konkretne wartości ml? bo też muszę zmienić koreks i nie wiem czy warto się zabijać o jobo.
: 11 kwie 2010, 17:17
autor: ulv
Paterson - 290ml przy 135 i 500ml przy 120. To jest trochę z górką (spisane z koreksu). Jobo 1520 wymaga odpowiednio 240 i 485 mililitrów.
Re: Chcę kupić dobry koreks.
: 11 kwie 2010, 20:55
autor: voided
mex pisze:Potrzebuję zmienić Krokusa na porządny sprzęt. Jak każdy pewnie wie, proces nawijania filmów w tym ustrojstwie często nierozerwalnie wyciska pokłady złości i bluźnierstwa. Potrzebuję sprzętu, w którym film mi się nie zatnie, posuw będzie płynny i bezproblemowy, słyszałem o łożyskach, że to dobry patent. Co doradzilibyście mi z koreksów dwuszpulowych. Kaiser, paterson, jobo? Nie chcę również przepłacić.
a, do tego to tylko koreks metalowy i metalowe szpulki.
p.
: 11 kwie 2010, 21:03
autor: matth
p1ot3, ale tam..
Kaiser albo Paterson - oba mają bardzo fajne szpule.
: 11 kwie 2010, 22:20
autor: voided
matth pisze:p1ot3, ale tam..
Kaiser albo Paterson - oba mają bardzo fajne szpule.
e tam; na szczescie, swiat sie nie konczy na tych 2 :)
choc jakbym czytal tylko to forum to bym tak myslal. metalowy jest na pewno oszczedniejszy, bo mniejszy. na pewno wygodniejszy w utrzymaniu, latwo sie go myje i metal nie zbiera na sobie chemii. wygodniejszy w uzyciu, mozna wkrecic film nawet na mokra szpulke (nauczylem sie, ze zanim zaczne plukac film odwijam i sprawdzam czy sie oplaca dalej z nim meczyc, potem nawijam z powrotem).
tez zaczynalem od plastikowych koreksow, ale, ze jestem leniwy i szukam jakby sobie zycie ulatwic, to sprobowalem czy nie bedzie lepiej, i tak mi sie spodobalo, ze teraz nikt mie nie namowi do przejscia z powrotem na plastikowy. ale, ja nie mam az takiego przerobu zebym potrzebowal 'systemu'.
p.
: 11 kwie 2010, 23:09
autor: matth
p1ot3, e no pewnie, że metalowe są fajne. Jednak to, że są fajne nie znaczy, że Patersony i Kaisery nie są. Po kupieniu Kaisera nie mam najmniejszej potrzeby go zmieniać na cokolwiek innego. Filmy wchodzą jak w masło. Tak 135 jak i 120, a do tego jest tani

: 15 kwie 2010, 06:42
autor: GeparD
podlacze sie pod temat by nie zakladac drugiego ponownego, jestem zielony jesli chodzi o wywolywanie i dopiero bedzie to moj pierwszy raz ;)
dorwalem (czekam na przesylke) uzywanego patersona super system 4 za smieszne pieniadze na 3 szpule jednak jest jeden kruczek, koles ktory mi go zalatwil powiedzial ze nie ma w nim czesci ktora nazywa sie po angielsku agitator - nie znam polskiego odpowiednika, a wiem ze odpowiada on za obracanie szpulami podczas wywolywania itp. czy bez tego da sie uzywac czy zawziecie szukac na necie tej czesci?
: 15 kwie 2010, 07:41
autor: rbit9n
dzień dobry, witaj! najsamprzód.
jeśli jest dekiel, to wtedy wołaj jak każdy (99,9%) Polacco-Catholico, obracając upside-down całym tankiem.
pozdrawiam.
: 15 kwie 2010, 07:50
autor: GeparD
tak wlasnie zamierzalem nim przewracac
dzieki za szybki odzew...
ps. oczywiscie witam wszystkich

: 02 maja 2010, 20:22
autor: Arnold
p1ot3 pisze:matth pisze:p1ot3, ale tam..
Kaiser albo Paterson - oba mają bardzo fajne szpule.
mozna wkrecic film nawet na mokra szpulke (nauczylem sie, ze zanim zaczne plukac film odwijam i sprawdzam czy sie oplaca dalej z nim meczyc, potem nawijam z powrotem).
Czasem też nawijam mokry film na mokre szpule - Keisera. Nigdy nie miałem problemów, żadnych zacięć.