Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam.
Od dawna przymierzam się do kupna własnej ciemni. Ostatnio znalazłam aukcję, która mnie zainteresowała: krokus 4 color n

Mam pytanie: czy warto? Można licytować od 50 zł, to bardzo tanio, a przecież w "zestawie" jest też głowica, co prawda bez transformatora, lampa, 2 obiektywy i inne akcesoria.
A może lepiej zainwestować raz a dobrze w Opemusa 6, mimo że sam powiększalnik kosztuje mniej więcej tyle ile chciałam wydać na całą ciemnię.


Jestem amatorem, ale miałam już styczność z ciemnią - podczas roku szkolnego chodziłam raz w tygodniu na 2 godziny do ciemni w domu kultury. Mimo to, 2 godziny to dla mnie za mało, teraz w wakacje ciemnia jest zamknięta, dlatego chcę mieć swoją na wyłączność :)

Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Jeśli miałeś już kontakt z ciemnią i wiesz, że to rzeczywiście to czego chcesz i ile to trwa, to ja bym kupił Opemusa. Tu niby jest cały zestaw, ale to zestaw małych tortur :)

Pozdrawiam!

RAczej nie zestaw małych tortur tylko nie wykorzystałby i tak w pełni możliwosci Krokus 4 Color N.
ja i tak muszę zmienic powiększalnik bo krokus 4 Colro N jest za wysoki do mojej ciemni :/

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Faktycznie lepiej wydać więcej na Opemusa, komfort pracy i spokój.

Teraz mam pytanie, bo nie potrafię sama tego ocenić:
Czy lepiej kupić powiększalnik w oryginalnym pudełku, zadbany na tej aukcji , czy może ten z głowicą i transformatorem, ale z widocznymi śladami użytkowania?

Na allegro jest jeszcze inny powiększalnik - Kaiser VP-3500 w tej samej cenie. Co sądzicie o nim?

Zdaję sobie sprawę, że takie pytania są dla większości z Was męczące, ale po prostu nie mam się kogo poradzić. Z góry dziękuję za poświęcenie czasu.
Pozdrawiam.

Wziąłbym używany z głowicą kolorową, łatwiej się filtruje. Ten Kaiser może być lepszy od Opemusa, ale kaseta jest tylko do małego obrazka - może być trudno ją zmienić na większą, znaleźć szybko brakującą część itp.
A deskę można łatwo wymienić, to po prostu deska z podpórkami na dole :)

Pozdrawiam!

Moze napisz ile pieniedzy chcesz przeznaczyc na powiekszalnik. Jesli do 500pln to wstrzymaj sie i szukaj Durst M605. Na Kaisery uwazaj, sa malo stabilne i maja plastikowe kasetki i ramki na negatywy. Te amatorskie oczywiscie.

Właśnie problem w tym, że zamierzałam na całą ciemnię wydać 300-400 zł. Teraz mam wielki dylemat bo cenię sobie komfort pracy, ale z drugiej strony ten Opemus 6 kosztuje właśnie 300zł, czyli tyle ile chciałam wydać na wszystko. Do tego trzeba kupić kuwety, szczypce, koreks, zegar, lampę no i oczywiście chemię. Tak więc będę musiała włożyć jeszcze trochę pieniędzy

A ja Ci powiem tak --- bierz tego Opemusa nawet za 300 zł --- wart swojej ceny . A cała reszte { może z wyjątkiem koreksu } sama sobie zrobisz zupełnie za darmo --- wystarczy odrobina pomyślunku i sprytu w rekach .

No tak, w końcu przysłowia "chcieć to móc" i "Polak potrafi" są znane nie od dziś (;

Bardzo dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrawiam.

I wcale nie takie trudne --- np.kuwety --- po co kupować ?--- są plastikowe pojemniki np.po płynie do spryskiwaczy --- na każdej stacji benzynowej w koszu leży tego pełno --- wystarczy wyciąc jeden bok i gotowe . Podobnie lampa ciemniowa --- pudełko po butach , oprawka z żarówką i kawałkiem kabla , czerwona bibułka i po problemie . Trochę gorzej z zegarem --- ale zawsze możesz uśmiechnąc sie ładnie do jakiegoś kolegi elektronika ---- dla niego to pół godziny roboty .

Muszę sie pochwalić - dzisiaj (a tak właściwie to wczoraj), po miesiącach polowań, zostałam posiadaczką Opemusa 6!! Teraz tylko muszę czekać, aż dojdzie... :)
Bardzo dziękuję za pomoc i rozwiązanie dylematu.

Wienczyslaw5 - dzięki za cenne wskazówki :) W końcu nieważne jak i z czego, ważny efekt końcowy.

Teraz reszta to kwestia czasu... :)
Pozdrawiam.

A znasz sie troszeczke na prądzie albo masz kogos znajomego co się zna ? Można tak chytrze podpiąc lampe ciemniową , że będzie świeciła na zmiane z ta w powiekszalniku . Przy ustawianiu ostrości światło lampy ciemniowej nieco przeszkadza a mozna zrobić tak aby w momencie włączenia powiększalnika ta ciemniowa gasła automatycznie .

Jestem pod wrażeniem pomysłów! Mnie nigdy by to do głowy nie przyszło. Chociaż to też może kwestia doświadczenia..
Tak się fajnie składa, że mój tata skończył szkołę elektroniczną :) Może go namówię, żeby trochę pokombinował z tym sprzętem :)

No to nie będzie żadnego problemu ---- na desce powiększalnika lub gdzieś obok , tak aby nie przeszkadzało montujesz gniazdko elektryczne 220 V . W powiekszalniku ucinasz wtyczkę . Dwa przewody od lampy powiększalnika mocujesz pod styki gniazdka i pod te same styki podłączasz przewód z wtyczką . Tę wtyczke podłączasz do prądu a wtyczke lampy ciemniowej wkładasz do zamontowanego gniazdka ------ wszystkiego razem 10 min roboty ---- gotowe . Działa to pod warunkiem dużej różnicy w mocy żarówek --- w powiekszalniku 100-150 W , a w lampie ciemniowej 15-25 W .