Strona 1 z 11

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa? Instrukcja / kalibracja

: 05 lut 2021, 21:52
autor: Gringo997
Witam kolegów ponownie :)
Zaczynam robić w ciemni coraz więcej i oszczędność czasu / materiałów oraz większa precyzja stały się dla mnie kluczowe. Czy ktoś z was posiada Analyser Pro od RH Designs? Rozważam jego zakup (albo Zone Master) ale fajnie byłoby porozmawiać najpierw z kimś / zobaczyć na żywo jakie efekty daje. Bardzo chętnie poznam wasze opinie na temat pracy z tym sprzętem.

[WAŻNE] Na stronie nr 5 znajduje się napisana przeze mnie instrukcja kalibracji urządzenia.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 05 lut 2021, 22:06
autor: mrek
No paru nas jest. Ale Zbyszek ma ZM dłużej i lepiej pisze. Niech się wypowie.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 05 lut 2021, 22:17
autor: darekdp1
Też posiadam ZM, ale dopiero 2 miesiące. Podstawową zaletą jest otrzymanie już pierwszej, "praktycznie" dobrej próbki. Potem można "cyzelować".

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 07:59
autor: mrek
darekdp1 pisze: 05 lut 2021, 22:17 Też posiadam ZM, ale dopiero 2 miesiące
"Dopiero"? A już zabrałeś się za kalibrację Fomy. Ja się zbieram od roku mniej więcej.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 09:44
autor: zladygin
Gringo997 pisze: 05 lut 2021, 21:52 Bardzo chętnie poznam wasze opinie na temat pracy z tym sprzętem.
Mam ZMII od ponad dwóch lat, intensywniej używam od roku. Niewątpliwą zaletą jest to, o czym piszesz - skrócenie czasu uzyskania poprawnego powiększenia bez robienia testów. Dla przypomnienia: urządzenie zawiera krzywe charakterystyczne papierów i dobiera gradację filtru i czas naświetlania. Fabrycznie ma zaszytych w pamięci kilka charakterystyk, m.in. Ilforda MG IV, dającej poprawne rezultaty z Ilfordem Classic MG. Przy poprawnych negatywach, mieszczących się w skali papieru, udaje się uzyskać poprawne odbitki od pierwszego strzału.

Zakres tonalny negatywu wyświetlany jest na linijce umożliwiającej wizualną ocenę rozpiętości. Przyciski zmieniające gradację oraz czas naświetlania pozwalają na ustalenie takiej kombinacji tych parametrów, która najlepiej odpowiada naszym wyobrażeniom o gotowym powiększeniu. Nierzadko okazuje się, że "nie ma cudów" - z danego negatywu na danym papierze nie da się zrobić poprawnego powiększenia bez przysłaniania i dopalania. I nie chodzi tu o "cyzelowanie", tylko o uzyskanie jako tako poprawnego powiększenia.
I tu widzę w ZMII kolejną zaletę - wizualizacja na linijce pozwala lepiej zrozumieć wszystkie zależności. Zaletą też jest możliwość wirtualnej zmiany papieru - raz dokonany pomiar można przypisywać do różnych papierów i wybrać sobie ten, który najlepiej spełnia nasze oczekiwania.

Wypracowałem sobie taką procedurę: moja próbka ma szerokość ok 2,5 cm i długość pozwalającą na przykrycie najważniejszych miejsc na zdjęciu - zazwyczaj od marginesu do marginesu. Robię od 3 do 5 pomiarów (maksimum to 8) , m.in. w miejscach najjaśniejszym i najciemniejszym. ZMII po pomiarze proponuje czas dla gradacji 2; zmieniając czas i gradację ustalam warunki, przy których uzyskuję najlepszy rozkład tonów wyświetlający się na linijce - niekoniecznie jest to od końca do końca. Po naświetleniu i wywołaniu (i wysuszeniu) oceniam na próbce fragment zdjęcia, zazwyczaj wprowadzam poprawki i naświetlam drugą próbkę. Czasami konieczna jest trzecia próbka. No i naświetlam cały arkusz. Czasami jest OK, czasami coś trzeba poprawić - ocena całości może odbiegać od oceny próbki.

Jeżeli trzeba to przysłanianie i doświetlanie, przy czym ZMII pozwala na wyliczenie parametrów tych czynności - osobiście robię to na oko - z rozmaitymi rezultatami.

Trzeba uważać na negatywy wywoływane w pyro. Tam poza "normalną" tonacją na negatywie są barwne plamy. Wprawdzie instrukcja mówi, że ZMII uwzględnia zmianę transmisji światła przez zabarwiony negatyw, ale w rzeczywistości nie jest tak różowo, bo zafarb wpływa na gradację. W mojej ocenie najlepiej by było zrobić kalibrację danego papieru w wariantach z negatywem klasycznym i negatywem pyro. Urządzenia Heilanda (głowica + sterownik) uwzględniają ten problem i pozwalają osobno wybrać papier i rodzaj negatywu).

Czy ZMII, czy Analizer? Bez wątpienia przy stosowaniu powyższej metody naświetlania konieczny jest precyzyjny zegar ciemniowy f-stop. Różnica między Analizerem a ZMII to 100 funtów. Osobiście używam ZMII w połączeniu z zegarem Costy. Gdybym się teraz decydował na zakup, to bym chyba jednak wybrał Analizera: jedno urządzenie mniej i automatyczne przenoszenie wyników, no i łączna cena niewiele większa. Ale brexit sporo zamieszał...

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 10:45
autor: mrek
zladygin pisze: 06 lut 2021, 09:44 Robię od 3 do 5 pomiarów
Można ograniczyć się do zmierzenia tylko skrajnych punktów, które mają być czytelne na odbitce. Przekonamy się na wyświetlaczu czy papier to zniesie ;)
ZM można przełączyć na funkcję densytometru i odczytać co jest naprawdę ciemne, a co jasne gdy własna ocena zawodzi na początku. Można też korzystać ze wsparcia przy dopalaniu czy nawet split grading. No i można wykonać własną kalibrację pod inny papier lub pod własny powiększalnik ( elementy do tego są w komplecie).
zladygin pisze: 06 lut 2021, 09:44 Osobiście używam ZMII w połączeniu z zegarem Costy. Gdybym się teraz decydował na zakup, to bym chyba jednak wybrał Analizera: jedno urządzenie mniej i automatyczne przenoszenie wyników, no i łączna cena niewiele większa
Ale zegar Costy ma dodatkowe, bezcenne funkcje, których nie ma Analizer.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 10:50
autor: zladygin
mrek pisze: 06 lut 2021, 10:45 Można ograniczyć się do zmierzenia tylko skrajnych punktów, które mają być czytelne na odbitce. Przekonamy się na wyświetlaczu czy papier to zniesie ;)
Oczywiście, że można, ale pomiary tonów średnich pozwalają na ustawienie naświetlania optymalnego pod kątem ich rozłożenia.

Co do Costy - masz rzecz jasna rację; sam używam tego urządzenia do sterowania np naświetlarką UV

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 12:13
autor: J.A.
Ile własnych kalibracji można wprowadzić?

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 12:34
autor: mrek
Analizator ma 8 kanałów do wpisania ustawień.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 14:45
autor: zladygin
J.A. pisze: 06 lut 2021, 12:13 Ile własnych kalibracji można wprowadzić?
ZM II 6 kanałów

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 17:22
autor: J.A.
Dzięki, powinno wystarczyć.

A i jeszcze jedno.
mrek, twierdzi, że z ZM nie da się używać „żarówki” LED.
Nie da się bo idą się czochrać fabryczne kalibracje, czy nie da się bo nie będzie w ogóle działał z takim źródłem światła?
Myślę, źe to pierwsze, ale wolę zapytać.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 18:13
autor: zladygin
Dobrze myślisz. Fabrycznie preinstalowane ustawienia oraz te, które można znaleźć w sieci dotyczą oświetlenia żarowego kondensorowego lub z mieszaczem. "Zimne światło" ma inną charakterystykę widmową i w jakiś sposób koliduje z czułością materiałów multigradacyjnych. Oczywiście w niczym nie przeszkadza to w używaniu ZM, czy Analizera, ale trzeba zrobić własną kalibrację do własnej głowicy. Czyli dostępne kalibracje można wrzucić do koszta.

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 20:02
autor: zladygin
J.A. pisze: 06 lut 2021, 12:13 Ile własnych kalibracji można wprowadzić?
Poprawka: 8

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 06 lut 2021, 23:49
autor: mrek
zladygin pisze: 06 lut 2021, 14:45 ZM II 6 kanałów
A jednak :-)

RH Designs Analyser Pro / Zone Master - ktoś używa?

: 07 lut 2021, 11:22
autor: rbit9n
odnośnie zastępowania żarówek lampami LED, to chyba już to wrzucałem.
w środku Philips Photocrescenta, po lewej LED z Leroy Merlin zimny 6500K, a po prawej neutralny 4000k. góra z filtrem 00, a dół z filtrem 5.

Obrazek