Łączenie koreksów różnych firm.
: 17 mar 2020, 18:32
Hej,
Zacząłem mieć dość problemów z nawinięciem 120 do Krokusa, poczytałem wątek o odkamienianiu koreksu, moczyłem szpulkę całą noc w occie, nie pomogło :( Straciłem cierpliwość, kupiłem sobie Patersona. Po oględzinach nowego urządzenia stwierdzam, że szpulka fajna, ale puszka trochę nie teges - ma dużo zakamarków i ten taki rosochaty bolec na spodzie, co jest niewygodne jak się woła w C-41, Krokusa mogłem sobie wytrzeć do suchutka, szpulkę można wziąć nową, suchą, ale puszka jedna. Pomyślałem sobie - fajnie by było mieć szpulkę Patersona, ale puszkę Krokusa - i sprawdziłem. Otóż pasują idealnie. I teraz moje pytanie, bo może niedouczony jestem i czegoś nie wiem - jest jakaś norma co do wymiaru szpulek i puszek, że można wszystko ze wszystkim mieszać, czy te dwie to przypadek? :)
Zacząłem mieć dość problemów z nawinięciem 120 do Krokusa, poczytałem wątek o odkamienianiu koreksu, moczyłem szpulkę całą noc w occie, nie pomogło :( Straciłem cierpliwość, kupiłem sobie Patersona. Po oględzinach nowego urządzenia stwierdzam, że szpulka fajna, ale puszka trochę nie teges - ma dużo zakamarków i ten taki rosochaty bolec na spodzie, co jest niewygodne jak się woła w C-41, Krokusa mogłem sobie wytrzeć do suchutka, szpulkę można wziąć nową, suchą, ale puszka jedna. Pomyślałem sobie - fajnie by było mieć szpulkę Patersona, ale puszkę Krokusa - i sprawdziłem. Otóż pasują idealnie. I teraz moje pytanie, bo może niedouczony jestem i czegoś nie wiem - jest jakaś norma co do wymiaru szpulek i puszek, że można wszystko ze wszystkim mieszać, czy te dwie to przypadek? :)