Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Gdzie zaopatrujecie się w menzurki, skalowane pojemniki itp. Jak się okazało 1 litr to pojęcie bardzo szerokie:).

Wodę możesz ważyć jeśli nie ufasz kuchennym miarkom -
ja używam butelki na mleko dla dziecka o pojemności 250 ml ze skalą co 10 ml,
a do mniejszych pojemności strzykawki z apteki - są dostępne w rozmiarach od 2 do 200 ml

Brzmi nieźle:)

rysiek1996, żadna zlewka nie jest dokładna, to wynika ze średnicy.
Jak chcesz odmierzyć dokładnie litr, to musisz:
Mieć ciecz o temperaturze 20 stopni Celcjusza.
Kolbę kalibrowaną. Np taką jak na zdjęciu, ta mierzy tylko pół litra.
Do innych objętości stosuje się cylindry miarowe o różnej pojemności.
Zasada im mniejsza średnica tym większa dokładność, ale też samo skalowanie tych naczyń obarczone jest błędem.
Dobrym pomysłem jak pisze wyżej 4Rider, jest ważenie wody. Ale tylko wody. I to raczej miękkiej nie twardej.
Poza tym dokładność menzurki 250 ml jest wystarczająca. A kupić można na Alledrogo w dziale bimbrownictwa. Pod hasłem cylinder miarowy.

różne miarki, zlewki, czy cylindry. bez problemu kupisz w Cezalu.

Co prawda ma więc nie kupuję, ale wystarczająco dokładne naczynia kupisz w sklepach ze szkłem laboratoryjnym, na ogół taniej i lepszej jakości niż w sklepie fotograficznym.

Bez przesady, buteleczka dla niemowlaka wystarczy.
Czy wy pracujecie w laboratorium, czy zajmujecie się fotografią...

Kupiłem niedawno w sklepie pojemnik ,,uniwersalny" ponieważ stary był.... jakiś mało estetyczny. Okazało się ż 1 litr na nowym to 0.8 l na starym. Zgłupiałem):

Po prostu zegarmistrzowska precyzja w ciemni czarno-białej jest przereklamowana. Kiedyś pisałem, jak uzyskałem dobre negatywy choć zamiast stocka ID-11 użyłem paromiesięcznego używanego roboczego 1+1...

rysiek1996 pisze: ↑01 mar 2020, 21:47 Kupiłem niedawno w sklepie pojemnik ,,uniwersalny" ponieważ stary był.... jakiś mało estetyczny. Okazało się ż 1 litr na nowym to 0.8 l na starym. Zgłupiałem):

Miałem dzbanek 1l ze skalą, dobrze była naniesiona. Dokupiłem kolejny i w dobrej wierze nie sprawdzałem skali, używałem, aż pewnego dnia coś mnie skusiło i... okazało się, że różnica jest ok. 15%. Niby nic, ale niedolać wywoływacza do koreksu to niemiła wizja

właśnie, a potem pytanie na forum: "ej chłopy, skąd pasek na negatywie". tudzież bąble.

rbit9n pisze: ↑02 mar 2020, 18:37 "ej chłopy, skąd pasek na negatywie". tudzież bąble

No, no, moje bąble nie były z niedolania

Mój św. pamięci ojciec lał mnie po łbie, jak powiedziałem „10 centymetrów”.
- Na centymetry mierzy krawcowa, ty masz być inżynier i twoja miarka to milimetr i w dół.
I tak mi zostało.