Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Czy ktoś wie jaki rodzaj odbłyśnika był w tym powiększalniku?
Na rysunkach, ani zdjęciach tego nie widać


Jakie odbłyśniki macie w swoich powiększalnikach?

Widzę, że 138/139 miał także punktowe źródło światła.

mrek pisze: ↑29 lis 2018, 09:36 Jakie odbłyśniki macie w swoich powiększalnikach?

w głowicy durst m670 nie ma żadnego odbłyśnika, po prostu wyczerniona blacha.

w każdym razie takie znalazłem takie, takie
szybka aktualizacja. bo nie doczytałem po hiszpańsku. otóż to jest plafon LED. aczkolwiek w niderlandzkim, też nie operuję.

mrek, to jest 13x18, nie 6x7, trochę większy.
rbit9n, tyle, że ten nie świeci żarówką wprost w kondensor. Pod pozycją 41 jest napisane „mirror”, czyli tam będzie zwierciadło pod kætem 45 stopni.
Idęntycznie jest w LPLu.

J.A. pisze: ↑29 lis 2018, 11:53 mrek, to jest 13x18, nie 6x7, trochę większy.
rbit9n, tyle, że ten nie świeci żarówką wprost w kondensor. Pod pozycją 41 jest napisane „mirror”, czyli tam będzie zwierciadło pod kætem 45 stopni.
Idęntycznie jest w LPLu.

Ha , ha podawałem w calach
Kto jak kto, ale ja wiem jaki on duży jest. Wniosłem go na własnych plecach na II piętro. No w 3 kawałkach oczywiście.
Tak, tam jest zwierciadło.
Ale za żarówką jest blaszka z dwoma otworami. Wygląda, że do niej powinno być coś przykręcone.
Załączam obrazek modułu żarówki

rbit9n pisze: ↑29 lis 2018, 10:26 w każdym razie takie znalazłem takie, takie
szybka aktualizacja. bo nie doczytałem po hiszpańsku. otóż to jest plafon LED.

Czyli to jest powiększalnik hybrydowy

J.A. pisze: ↑29 lis 2018, 11:53 rbit9n, tyle, że ten nie świeci żarówką wprost w kondensor. Pod pozycją 41 jest napisane „mirror”, czyli tam będzie zwierciadło pod kætem 45 stopni.
Idęntycznie jest w LPLu.

identycznie jest w durście m670, ale odnoszę wrażenie, że Markowi chodziło o komorę żarówki.

mrek pisze: ↑29 lis 2018, 12:32 Ale za żarówką jest blaszka z dwoma otworami. Wygląda, że do niej powinno być coś przykręcone.

czekaj, widziałem coś na ten temat.

kukej na stronę 16. przed przedostatnią.

czyli tę blachę odkręcasz, przekręcasz i montujesz tak, żeby obsadka była vis-a-vis zwierciadła i wtedy wkręcasz żarówkę z odbłyśnikiem.

strona piąta, głowę obróć pod kątem 90 stopni w lewo.

w oryginale to była żarówka projekcyjna z gwintem E27 o nazwie Durst PROLA 500, jak wyglądała przekonasz się na stronie 20.

Chiałbym mieć takie kłopoty

zladygin pisze: ↑29 lis 2018, 13:44 Chiałbym mieć takie kłopoty

Masz za to inne. Martwisz się o barwę światła w swoim zrobionym panelu LED do Twojego jeszcze większego Dursta 8x10

rbit9n pisze: ↑29 lis 2018, 12:58 czekaj, widziałem coś na ten temat.
kukej na stronę 16. przed przedostatnią.
czyli tę blachę odkręcasz, przekręcasz i montujesz tak, żeby obsadka była vis-a-vis zwierciadła i wtedy wkręcasz żarówkę z odbłyśnikiem.

Dzięki!
No i się wyjaśniło. Ale żeby aż tak marnować energię na czarne boki komory? No tak, lata 60'te.
Czuję się jakbym miał amerykański krążownik spalający 33l/100

Poprzedni właściciel wsadził do komory srebrną blachę, dlatego się zastanawiałem. A części zawinął w gazetę z takim ogłoszeniem
"Ostatnia wyprzedaż samochodów Mitsubishi przed wprowadzeniem VAT'u"

Aha, no faktycznie pomyliłem strony żarówki.
Ale to dla tego, że za opalową żarówką we wszelkiej maści projektorach kondensorowych nie umieszcza się zwierciadła wklęsłego. Bo bardzo mocno psułoby strumień światła.
Zwierciadło wklęsłe (najlepiej paraboliczne) umieszcza się za żarówkami z czystą bańką. Zwierciadło ma zwiększyć powierzchnię punktu świecącego, jakim jest praktycznie żarnik lampy halogenowej.
Wiemy jakie problemy precyzyjnego ustawienia halogena stwarza użycie tylko tego halogena, w „prawdziwym” powiększalniku kondensorowym. Każdy kto chciał coś takiego zrobić, walczy w zasadzie tylko i wyłæcznie z precyzją ustawienia lampy.
Tak czy siak, powiększalnik kondensorowy z żarówką opalową są kompromisem, dobrym kompromisem, między super kontrastem z punktu, a mdłym obrazem z mieszacza.

mrek pisze:Dzięki!
No i się wyjaśniło. Ale żeby aż tak marnować energię na czarne boki komory? No tak, lata 60'te.
Czuję się jakbym miał amerykański krążownik spalający 33l/100km.

nie ma za co.
odnośnie wnętrza komory, to miałem idealnie czarne i w opemusie 5 i mam teraz w durście M670. chodzi o to, żeby wyeliminować możliwość powstawania niechcianych odblasków.

No i musiałem rozłożyć głowicę.
Tam tyle zakamarków, a nich szary kurz. W ruch poszedł pędzel + odkurzacz, a potem zwilżona lekko wodą ściereczka z mikrofibry. Chromy odzyskały ślizg po lekkim potraktowaniu pastą.
Tylko muszę doczytać czym wyczyścić (umyć?) miech. A potem zakonserwować czym?

Czy filtr UV może się składać z dwóch części? To ma jakieś zadanie czy też pękł równo pośrodku?

J.A. pisze: ↑29 lis 2018, 18:33Ale to dla tego, że za opalową żarówką we wszelkiej maści projektorach kondensorowych nie umieszcza się zwierciadła wklęsłego. Bo bardzo mocno psułoby strumień światła.

I pewnie dlatego żarówka ma średnicę największą jaką widziałem. Jak się spali to mam jeszcze polską 250W ale jest ciut mniejsza.

mrek pisze: ↑29 lis 2018, 22:04 Czy filtr UV może się składać z dwóch części? To ma jakieś zadanie czy też pękł równo pośrodku?

Tzn. w powiększalniku jest filtr UV?

Nazwałem go UV ale na myśli miałem filtr blokujący ciepło żarówki.
Mam go w 2 częściach i nie wiem czy to efekt zamierzony