Strona 1 z 1
duże kuwety - jakie?
: 30 mar 2016, 20:01
autor: kal800
hej,
czas pobawić się w większe formaty. potrzeba kuwet, no właśnie, jakich? mniejsze udało mi się kupić naprawde dobre - polskie polsporty - grube, pancerne, solidne. niestety, to co jest obecnie na rynku to jakieś wyprzedaże resztek magazynowych i maksymalny rozmiar to 24x30. jeżeli chodzi o nowe, to można kupić jedynie Patersona, ale obawiam się, że równie dobrze mógłbym sam takie kuwety zrobić z torebek foliowych, na oko gną się jak papier. Kaiser też produkuje tylko max 40x50, podobnie na czarno-biale.pl. czy to oznacza, że chcąc robić powiększenia 50x50, jestem skazany na Patersona? widziałem jakąś dyskusję o tackach pod grilla 60x60, bodajże w Jula - ktoś to może finalnie polecić z perpektywy użytkownika?
duże kuwety - jakie?
: 30 mar 2016, 20:15
autor: technik219
Trzeba pójść do sklepu ogrodniczego (lub na stoisko jakiejś castoramy) i rozejrzeć się za kuwetami ogrodniczymi. Jedyny ich "minus" to płaskie dno, przez co może być problem z wyjęciem papieru jak opadnie na dno. Ale od czego są wkładki do zlewozmywaków

duże kuwety - jakie?
: 30 mar 2016, 20:29
autor: wesu
Ja kupowałem skrzynki transportowe w ogrodniczym z dnem pikowanym. Jedyna wada to brak lejka do zlewania chemii ale ta cena... :)
duże kuwety - jakie?
: 30 mar 2016, 21:55
autor: kal800
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 09:31
autor: Henry
To tylko kuweta - kup coś w ogrodniczym i tyle

A propos torebek foliowych - ja używałem i dały radę

duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 11:48
autor: kal800
kuwety to pół biedy, gorzej z maskownicą - powyżej 40/50 bardzo ciężka do upolowania. był Beard w tym rozmiarze za €350, ale już poszedł, a tak nie ma nic. natomiast muszę sprawdzić na jakie powiększenie maksymalne pozwoli mój powiększalnik, bo może się okazać, że przy podniesionej na maxa kolumnie i maskownicy na podstawie, największe powiększenie, które zrobie to i 50x50, zakładając, że robię zawsze z pełnej klatki, co też nie zawsze się zdarza...
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 16:44
autor: Fikumiku
Co do maskownicy...jak sobie kupisz kawałek plexi na podstawke zrobisz ograniczniki i ramki i wytniesz z tektury parę formatów to też zadziała:P;)
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 17:19
autor: kal800
@Fikumiku - zgadza się, pytanie czy taki zestaw zapewni odpowiednią ergonomię pracy, zwłaszcza w przypadku osoby będącej totalną przeciwnością Adama Słodowego :)
Pytanie - ile chemii potrzeba do kuwety 40x50? Ja mam 24x30 i literek wystarcza...
K
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 20:37
autor: rbit9n
kal800 pisze: Pytanie - ile chemii potrzeba do kuwety 40x50? Ja mam 24x30 i literek wystarcza...
pewnie około 2 litrów. ja przynajmniej tyle leję do kuwet 30x40.
co do powiększenia, to na kolumnie masz trzy skale dla obiektywów 50mm, 80mm i prawdopodobnie 150mm. te skale to wartości powiększeń. w M670 dla 80mm przy maksymalnym wyciągu widnieje powiększenie jedenastokrotne.
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 21:17
autor: kal800
80tka teoretycznie pozwala na powiększenie 60/60. teoretycznie, bo kolumna zawadza. są dwa rodzaje kolumn dla M70 - zwykła, którą mam oraz Pro, która jedzie do mnie z Niemiec, która ma większy wysięg i pozwala osiągnąć prawie 50x50. sęk w tym, że maskownica ma też swój offset, tak więc o powiększeniach bliskich 50x50 mogę zapomnieć przy opcji z powiększalnikiem na podstawie. biorę zatem Bearda 40/50 i kuwety 40/50. to i tak dużo więcej niż mam teraz...
duże kuwety - jakie?
: 31 mar 2016, 21:37
autor: J.A.
kal800 pisze: Pytanie - ile chemii potrzeba do kuwety 40x50?
a*b*c=litry.
Gdzie wartości wstawiamy w decymetrach i całość mierzymy po obrysie dna. Wymiar c to poziom cieczy. Czyli 4,5*5,5*0,2=

duże kuwety - jakie?
: 01 kwie 2016, 12:23
autor: dinderi
kal800 pisze:widziałem jakąś dyskusję o tackach pod grilla 60x60, bodajże w Jula - ktoś to może finalnie polecić z perpektywy użytkownika?
Jeśli chodzi o nalewanie do nich płynów i podrygiwanie tymże, to nie ma problemu. Trochę jest kłopotu przy zlewaniu płynów. Te tace wprawdzie sa bardzo porzadnie zrobione, to jednak nie z takim przeznaczeniem. Trochę się wyginają, a brzegi mają dośc niewysokie wiec zlewanie płynu bywa ekwilibrystyką i trochę trzeba siły w rękach do tego. Ale da się.
Nie mniej, np. na mokrym stole jest łatwiej, bo mniej strachu o ew. sprzatanie przy rozlaniu.
Jak mi się nie śpieszy, pomagam sobie pompką od filtra akwariowego.
duże kuwety - jakie?
: 03 kwie 2016, 13:47
autor: taharii
Zamiast maskownicy zaprzyjaźnij sie z maskami...
Niech Ci dotną w papierniczym ramki jak do pasepartout. Sprawdza sie idealnie.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka