Strona 1 z 1

Pierwsza ciemnia - czy dobrze to robię?

: 28 lut 2016, 02:48
autor: jurgen
Witam
Na wstępie chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów. Wasze informacje już bardzo mi pomogły i kończę kompletować swoją pierwszą ciemnie fotograficzną. Nigdy nie miałem do czynienia z ciemnią więc jestem kompletnie zielony w temacie, ale chęci do nauki wielkie. Oto sprzęt jaki udało mi się skompletować:
- powiększalnik krokus 66
- maskownica
- kuwety
- korex
- termometr
- żarówki
W najbliższym czasie zamierzam kupić głowice, zestaw do c-41, ra-4 oraz papier w rolce kodak edge. Tutaj nasuwa się moje pytanie: czy ten sprzęt będzie wystarczający do wywołania negatywu i odbitek? Zdaję sobie sprawę, że początki pewnie będą trudne i zmarnuje dużo materiału, czasu i nerwów. Jeszcze byłbym wdzięczny za jakiś tytuł książki, która wprowadzi mnie do ciemni i zajmuje się opisaniem tych procesów i wywoływaniem negatywów i odbitek barwnych.
Pozdrawiam

: 28 lut 2016, 09:33
autor: Jerzy
Masz bardzo ambitne cele. Zacznij od zwykłego procesu czarno-białego, kolor wymaga dobrego opanowania podstaw. Może lepiej wejść w tor cyfrowy - skanowanie / obróbka / druk?

Pozdrawiam!

: 28 lut 2016, 10:49
autor: J.A.
jurgen pisze:W najbliższym czasie zamierzam kupić głowice, zestaw do c-41, ra-4
Tym zestawem nie da rady.
Jak wyżej pisze Jerzy podstawami w fotografii jest proces cz-b. I tu jest różnie, niektórzy zalecają pierwsze negatywy wywołać samemu, inni (w tym ja), oddać komuś do wywołania, a zaczynać od własnoręcznie wykonanych powiększeń. To jest podstawa. Łatwiej wszystko zrozumieć.

: 28 lut 2016, 15:17
autor: jurgen
Dzięki za radę. To zacznę od powiększania czarno białych. A tutaj pytanie, czy mogę zacząć zabawę na wywołanych negatywach barwnych? Czy kupić specjalnie kliszę i popstrykać, ewentualnie dać do wywołania? I jaką chemię i producenta papieru polecacie? tak po kosztach. Dzięki wielkie za pomoc

: 28 lut 2016, 15:25
autor: J.A.
Po kosztach to foma, choć obecnie to już nie do końca aktualne. A zacząć o cz-b negatywu.