Strona 1 z 3
Durst m670 - do 6x6 - warto?
: 09 sty 2016, 12:18
autor: kal800
Co myślicie o tym sprzęcie? Po wielu latach postanowiłem wrócić do tematu samodzielnych odbitek, a wcześniej miałem magnifaxa 4. Co prawda marzy mi się powiększalnik z systemem ilforda multigradacyjnym, ale to cholera wciąż trzyma cenę...
: 09 sty 2016, 16:23
autor: ostrygad
...to pewnie dobry powiększalnik. Larry Barlett miał w swojej pracowni Devere 504 i...właśnie m670.
PS. robił na nich pre - flashing ;)
: 09 sty 2016, 18:31
autor: bawy2
Z głowicą czy kondnesorem? Jeśli to jest ten o którym myślę to zapewne BW - kondensor (to jak dla mnie fajnie) plus komplet do małego obrazka (tylko małego). Jeśli chcesz robić mały i średni format to będziesz potrzebował ramki i kondensor do formatu małego i średniego.
Przykładowa cena za kondensor Siricon:
http://www.ebay.pl/itm/Durst-SirioconCo ... SwbdpWWZIM
: 09 sty 2016, 22:14
autor: jerezano
Dursta zawsze warto.
: 09 sty 2016, 23:35
autor: zousan
Dla mnie ok. Używam wersji kondensorowej do 35mm oraz 6x7. z 6x7 miałem problem z krzywizną większości negatywów z oryginalnymi maskami, przypuszczam że z 6x6 będzie nie inaczej. warto dlatego kupić komplet z oryginalnymi szybkami Sivogla AN bo znalezienie ich oddzielnie w przyzwoitej cenie nie jest łatwe.
: 10 sty 2016, 01:19
autor: kal800
Właśnie widzę, że z częściami licho na ebayu. Gdzieś też czytałem, że dorwanie żarówki oryginalnej do Dursta także nie łatwe. No nic - poszperam. Pytanie - jak nie Durst, to co? A może namierzyć się na wyższy model - 800?
@zousan - nie do końca rozumiem problem - piszesz że problem z krzywizną jest z oryginalnymi maskami? A potem piszesz, że ciężko kupić oryginał...
: 10 sty 2016, 09:17
autor: Miburo
Sprawdź Durst AC800, jest genialny:-)
: 10 sty 2016, 10:40
autor: jerezano
Oczywiście idziemy coraz wyżej, ale...
Miałem Dursta Modulara 70 Color - maszyna rewelacyjna, dopóki nie wziąłem się za 4x5.
Wtedy kupiłem Laboratora1200. Jeśli masz chociaż w najskrytszych myślach działanie na 4x5, to proponuję już teraz kupić tego Dursta. Ja robię na nim wszystkie formaty od 4x5 w dół. Mam wszystkie karetki bezszybkowe i nie ma problemu z ostrością. Nie ma też, dzięki temu problemu z kurzem ;)
: 10 sty 2016, 11:46
autor: kal800
4/5 raczej nie... Póki co Hassel mi styka, szybciej wejdę w cyfrową Leice M do szybkiego focenia, duży format to jednak trochę więcej zachodu.
Natomiast chyba jednak zapoluję na grubszą zwierzynę z Dursta, mam natomiast pytanie - co jest na podobnej półce (jakościowej i cenowej) z dobrym dostępem do części?
No i ostatnie, może nieco głupie pytanie - jak wygląda kwestia wołania B&W na kolorowych głowicach? Kiedyś miałem takową w magnifaxie 4 i nie wiedziałem specjalnie jak ją zmusić do pracy na czystym świetle - po prostu założyłem głowicę z kondensorem...
: 10 sty 2016, 12:06
autor: J.A.
kal800 pisze:Kiedyś miałem takową w magnifaxie 4 i nie wiedziałem specjalnie jak ją zmusić do pracy na czystym świetle
Ustawiasz wszystkie filtry na "0", albo wajchą je wyłączasz. Jeśli o to chodzi z "czystym światłem"
kal800 pisze:po prostu założyłem głowicę z kondensorem...
I bardzo dobrze. Tylko Magnifaxy od 3a w dół i opemusy od (chyba 5a, a na pewno 5), używają głowy barwnej z kondensorami.
: 10 sty 2016, 12:18
autor: ostrygad
...się odezwę , może pomoże ;)
...mam Dursta m805. Mały , zgrabny , precyzyjnie wykonany i stabilny. Wydaje mi się ,że to taki mniejszy brat L1200 - ale niech potwierdzi to ktoś , kto widział / używał obu.
W każdym bądź razie L1200 korzysta z rozwiązań m805 przy kopiowaniu ze średniego/małego i jest to ponoć bardzo wygodne.
I można do niego (m805) podpiąć system Ilforda MG500 :) ( o czym wspominałeś w pierwszym poście ).
: 10 sty 2016, 13:49
autor: kal800
A co powiecie o M670VC? Jest standardowo pod średni format i ma głowice multigradacyjną - pytanie, czy ten system jest zgodny z filtrami multigrade Ilforda?
Mam zasadniczo lekki problem z gabarytem - mam dwie powierzchnie do wykorzystania - 50/55 i 65/55 - a płyta 670 ma właśnie taki gabaryt...
: 10 sty 2016, 13:51
autor: zousan
Części do Durstów jest akurat relatywnie dużo.
kal800 pisze:
@zousan - nie do końca rozumiem problem - piszesz że problem z krzywizną jest z oryginalnymi maskami? A potem piszesz, że ciężko kupić oryginał...
No bo możesz używać albo dwóch oryginalnych masek (w twoim przypadku Sixma 66) albo wspomnianego szkła antynewtonowskiego Sivogla AN (no i wtedy tylko jednej maski). można robić tak i siak, ale z mojego doświadczenia z 6x7 wynika że z większością filmów bez szybki AN nie da się osiągnąć przyzwoitej ostrości w całym kadrze. moja rada: nie kupowałbym już tego powiększalnika bez dedykowanego zestawu pod konkretny format; vide: Vegaset 66
http://darkroom.ru/info/manuals/durst_m ... al_eng.pdf
Większość tego co znajdziesz na ebayu będzie niekompletna.
: 10 sty 2016, 14:07
autor: jerezano
zousan pisze: z mojego doświadczenia z 6x7 wynika że z większością filmów bez szybki AN nie da się osiągnąć przyzwoitej ostrości w całym kadrze.
To ciekawe. Jak pisałem powyżej, robię od 4x5 w dół wszystkie formaty bez szybek w karetce i uzyskuję nie tylko przyzwoitą, ale nawet ostrą ostrość.

: 10 sty 2016, 14:35
autor: zousan
jerezano pisze:
To ciekawe. Jak pisałem powyżej, robię od 4x5 w dół wszystkie formaty bez szybek w karetce i uzyskuję nie tylko przyzwoitą, ale nawet ostrą ostrość.

zapewne też nie na M670

Ja piszę o swoim doświadczeniu z tym powiększalnikiem i jego częściami. Wiem że bardzo dużo zależy od filmu ale i warunków w jakich schnie. Pewnie też trochę od film-holderów. Ja poległem przy powiększaniu średnioformatowych Kodaków. Podgrzany żarówką 250W Tri-x wygina się w piękny pałąk. Z filmami na podłożu poliestrowym już tego problemu nie ma.
z resztą 4x5 to też inna bajka chyba że z jakiegoś powodu zwijasz swoje negatywy w rulon
