Patent na sprężone powietrze
: 28 paź 2015, 15:10
Cześć - może komuś się przyda, może już to stosujecie:
O potrzebie przedmuchiwania negatywu w karetce powiększalnika wie większość z nas, wielu to stosuje, a ja wpadłem na pomysł łatwego i mobilnego źródła sprężonego powietrza w ciemni.
Kupiłem sobie puszeczkę sprężonego powietrza w sklepie, za parę złociszy, i jak mi się ta puszka wyczerpała, to dobiłem ją sobie po prostu z przygarażowego kompresora. Ot i cały patent. Bez żadnych przejściówek , po prostu przytykając pistolet do przedmuchiwania (Metabo z Castoramy) do dyszy puszki.
O potrzebie przedmuchiwania negatywu w karetce powiększalnika wie większość z nas, wielu to stosuje, a ja wpadłem na pomysł łatwego i mobilnego źródła sprężonego powietrza w ciemni.
Kupiłem sobie puszeczkę sprężonego powietrza w sklepie, za parę złociszy, i jak mi się ta puszka wyczerpała, to dobiłem ją sobie po prostu z przygarażowego kompresora. Ot i cały patent. Bez żadnych przejściówek , po prostu przytykając pistolet do przedmuchiwania (Metabo z Castoramy) do dyszy puszki.