Strona 1 z 3

Początki z ciemnią

: 08 sie 2015, 13:53
autor: ANALOG
Witam wszystkich! Chcę zacząć zabawę z ciemnią. Ma to być hobby, chcę robić małe odbitki, najpierw czarno-białe, później kolorowe z małego obrazka i 6x6. Moja zabawa z fotografią jest a'la PRL i chcę by ciemnia taka była również. Mam możliwość zakupienia krokusa i wyposażenia ciemni czarno-białej za 10zł, więc od tego zacznę. Chcę dokupić Janpola color 80mm: http://allegro.pl/janpol-color-5-6-80-o ... tabsAnchor
Czy takim sprzętem zrobię znośnej jakości odbitki z 6x6 i z małego obrazka do formatu max A4? Jaki papier i chemię polecacie na początki do takiego sprzętu. I proszę o konstruktywne odpowiedzi a nie odpowiedzi typu "daruj sobie polski sprzęt" bez wyjaśnienia dlaczego. Dodam, że może zainwestuję w lepszy sprzęt, ale dopiero wtedy, jeśli ciemnia mnie wciągnie. Pozdrawiam.

: 08 sie 2015, 14:40
autor: ostrygad
...nikt Ci nie doradzi ponieważ nie zachowałeś etykiety dobrego wychowania na forum... smutne nie ? ;)

: 08 sie 2015, 18:00
autor: ANALOG
Przepraszam, lecz wydaje mi się że grzecznie poprosiłem o nie pisanie odpowiedzi, jakich wiele czytałem w różnych tematach, czyli "daruj sobie" bez wyjaśnienia dlaczego. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem...

: 08 sie 2015, 20:16
autor: ostrygad
...chodziło mi o zwyczajne przywitanie. Więc cześć ANALOG - witaj na najlepszym polskim forum fotografii analogowej :)

: 08 sie 2015, 20:43
autor: ANALOG
Aaa, przepraszam bardzo. Oczywiście witam wszystkich serdecznie! Mam nadzieję, że wprowadzicie mnie w świat jakże szlachetnej fotografii analogowej. Bardzo przepraszam za moją wpadkę na samym początku :oops:

: 08 sie 2015, 23:35
autor: Fikumiku
Co do chemii to na początek wszystko jedno, i tak wielkiej różnicy ci nie sprawi.
Ja zaczynałem od koncentratów Tetenala Ekubrom i Superfix, co do płynów zmiękczających i kąpieli przerywających, oszczędź na tym. jako kąpiel przerywającą woda z octem, jako płyn zmiękczający kropla ludwika:).

Co do obiektywu, to zastanów się czy nie lepiej Rodenstocka albo El-Nikkora 50mm f 4

da się dorwać też za 50 zł

: 09 sie 2015, 00:08
autor: ANALOG
Bardzo dziękuję za porady. Zastanawiam cię nad janpolem tylko z tego względu, że chciałbym kilka razy w roku wykonać odbitki kolorowe, a spotkałem się z opinią, że janpol jest wygodniejszy niż głowica kolor do krokusa. Poza tym Janpol jest tańszy (dużo) od takiej głowicy. Czy może jest to jednak gra nie warta świeczki i obiektyw w zupełności odpada?

: 09 sie 2015, 07:20
autor: Fikumiku
Najpierw naucz się dobrze wywoływać B&W, później obczaisz sobie kolor. Jeśli cię wciągnie to kasa na Janpola się zawsze znajdzie, Z tym że z Janpolem trzeba uważać, ja kupiłem na bazarku swojego i się okazało że filtr magenta w środku jest dziwnie zmatowiony, tak że rozprasza światło, na bazarku nie miałem jak tego sprawdzić.

: 09 sie 2015, 10:06
autor: ostrygad
Fikumiku pisze: z Janpolem trzeba uważać, ja kupiłem na bazarku swojego i się okazało że filtr magenta w środku jest dziwnie zmatowiony
...no właśnie. Czyli będą problemy z kontrastem. Ja sugeruję nie oszczędzać maksymalnie na tym, co znacząco wpłynie na efekt końcowy. Przykładem są filtry multigrade. Kup sobie paczkę NOWYCH filtrów szufladkowych Ilforda. Do tego kup sobie papier plastykowy Fomy - oczywiście multigrade. Tu masz link - taniej ciężko znaleźć:

http://fomaobchod.cz/cernobilefotopapiry/fomaspeed/

Tanią i dobrą chemię robią "M2" ze sklepu Czarno-Białe:

http://www.czarno-biale.pl/sklep/index.php?cPath=133_43

Ewentualnie znowu od czechów z Fomy, żeby dwa razy nie płacić za przesyłkę.

Od obiektywu powiększalnikowego jaki zastosujesz , bardziej istotne jest , czy będziesz miał poprawnie wypoziomowany powiększalnik. Jeśli nie , nie będzie ostrości nawet z APO. Jeśli tak , Janpol czy cokolwiek innego na start, uważam ,że spokojnie wystarczy. Oczywiście Janpol bez filtracji - filtrujesz przy użyciu filtrów multigrade Ilforda.

Lupa do ustawiania ostrości na ziarno - bez niej nie ustawisz ostrości. W obiegu są lupy z mniejszym powiększeniem ( polskie , czeskie , ruskie ) - nie kupuj. Kup przynajmniej Patersona - może być używany.


Zaręczam Ci ,że: posiadając jakikolwiek dobrze wypoziomowany powiększalnik + przyzwoicie naświetlony i wywołany negatyw + janpol czy cokolwiek innego + lupa do ostrzenia na ziarno + świeży papier + świeża chemia + oświetlenie ciemniowe które nie zadymia + przeczytane 10 razy i zapamiętane podstawy - będziesz bardzo zadowolony z pierwszych rezultatów.

: 09 sie 2015, 20:03
autor: figureliusz
Yep - na obiektywie powiększalnikowym nie oszczędzaj za bardzo :) Jakieś Nikkory 50tki się walają aktualnie na allegro a to przyzwoite szkła

: 10 sie 2015, 10:50
autor: ANALOG
Co myślicie o takich zakupach na początek?
1. Fomaspeed 10x15 normalny, połysk
2. Fomabrom 13x18 normalny, połysk -na specjalne okazje
3. Fomaspeed multigrade 18x24 velvet
4. Foma W14 fenal wywoływacz
5. Fomafix P -U1
6. Ilford ID 11

: 10 sie 2015, 11:51
autor: ostrygad
...to nie jest trafne pytanie. Dostaniesz dziesiątki rozbieżnych odpowiedzi wynikających z osobistych widzimisię bardziej doświadczonych użytkowników. Napisałem - kup plastiki - są tańsze, łatwiejsze w obróbce i suszeniu , nie piją tyle chemii. Mają też wady ale to mało istotne bo zakładam, że skoro startujesz to większość powiększeń będzie lądować w koszu a nie na ścianie (chyba ,że jesteś wobec siebie bezkrytyczny, to ładuj od razu najdroższe baryty w nadziei, że powstaną powalające prace ;).

Drugą sprawą do przemyślenia wydają się formaty...10x15 , sorry ale osobiście nie chciało by mi się rozstawiać i taplać dla takiego obrazka. Wybierz sobie jeden format docelowy na którym już coś widać np. 18x24 i wsjo. Drugą sprawą do ewentualnego rozważenia może być powierzchnia papieru - być może będziesz sobie chciał wybadać co Ci się podoba a co nie. Wtedy weź sobie wspomniany 18x24 w błysku , macie , pół-macie velvecie i co tam fabryka dała.

Ilford ID-11 ...kiedyś używałem ale zmieniłem na współczesny klon Rodinala. Tańszy , wydajniejszy i w zasadzie nieśmiertelny w niepełnej butelce. Nie pytaj dlaczego - to bez znaczenia przy braku doświadczenia. Przy braku doświadczenia ważna jest cena (ma być w miarę tanio i dużo - bo będziesz więcej psuł niż tworzył).

: 10 sie 2015, 12:08
autor: taharii
Obiema rękami się pod powyższym podpisuję, tylko tego Id11 bym nie zmieniał, Rodinal śmierdzi.

: 10 sie 2015, 12:42
autor: ostrygad
taharii pisze:tylko tego Id11 bym nie zmieniał
...niech nie zmienia - ID11 to przecież dobry , sprawdzony sprzęt. Zresztą to bez znaczenia na starcie. Wyraziłem swoją subiektywną opinię odnośnie wywojki negatywowej , co zresztą również jest bez znaczenia :)

: 10 sie 2015, 13:46
autor: taharii
Tak, wiem dlatego pisałem, że IMO we wszystkim co napisałeś jest 100% racji.

Rodinala odradzam tylko dlatego, że to (znów) IMO ekseryment jest dla kogoś szukającego odmiany a nie podstawowy wywoływacz początkującego.

Zaraz zaczynają się wątpliwości a może 1 do 50 a może homeopatycznie 1 do miliona itp.

Przy ID11 jest prosto i konkretnie, dwa stężenia do wyboru i jazda ;>