witam,
zacząłem się dziś bawić w split grading i jak przy dwóch filtrach jeszcze jest ok tak gdy próbuję użyć trzech po kolei to zawsze jakoś minimalnie ruszę powiększalnikiem...
co mam zrobić żeby się nie ruszał? nie powinno być przypadkiem blokady (do obracania go o 90 stopni?)
dziś robiłem tylko na małych papierach, więc mała strata a co będzie jak zachce mi się bawić na dużym?
chyboczący się opemus 6
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
chyboczący się opemus 6
to ja zabiłem Laurę Palmer...
100x80 zaczne robić gdy ogarnę ciemnie na tyle że będę w stanie zrobić "dobrą" lub chociaż "poprawną" odbitkę, tym bardziej że na razie mam tylko opemusa 6 a nie powiekszalnik do wielkiego formatu i trzydziestometrowa rolkę barytu....
spróbuję z wygięciem blaszek i ale może najpierw sprawdzę jak maksymalnie ustabilizować tego szarego dziada
spróbuję z wygięciem blaszek i ale może najpierw sprawdzę jak maksymalnie ustabilizować tego szarego dziada

to ja zabiłem Laurę Palmer...
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Witam,
O! Mac! to tutaj rzadkość!
Ja kilkanaście lat temu takie duże formaty wywoływałem, nie uwierzysz, w trzech kuwetach z kloszy do jarzeniówek, te większe. Oczywiście to był baryt, DDR papier doskonały 111, Proces kilka minut.
Rolowałem je w tych kloszach. Wszystko było OK. Nie polecam wywoływania gąbką zamoczoną w wywoływaczu, zawsze były jakieś niedokładności.
lh
O! Mac! to tutaj rzadkość!
Ja kilkanaście lat temu takie duże formaty wywoływałem, nie uwierzysz, w trzech kuwetach z kloszy do jarzeniówek, te większe. Oczywiście to był baryt, DDR papier doskonały 111, Proces kilka minut.
Rolowałem je w tych kloszach. Wszystko było OK. Nie polecam wywoływania gąbką zamoczoną w wywoływaczu, zawsze były jakieś niedokładności.
lh