Strona 1 z 2

jaka tania puszka Canona z dobrym automatem i AF ?

: 18 kwie 2014, 14:58
autor: marcinfoto
Witam

tak jak wspominałem w innym temacie, z racji że posiadam szkła canona oraz że kolega który będzie mi robił zdjęcia na weselu ma problemy z manualnym ostrzeniem chcę na tą okazję kupić jakąś niedrogą puszkę canona z AF i dobrym automatem ponieważ z manualnymi ustawieniami też może mieć problemy :)


Dodatkowo mam pytanie czy jest szansa na współpracę z lampą canona EX 580 II i w jakim trybie ?

w automacie ( ETTL II ) to pewnie nie bardzo ?

Posiadałem kiedys eosa 3 i było to świetne body ale niestety taki wydatek nie wchodzi teraz w grę, Eosa 1 n mniej miło wspominam jednak tutaj raczej mam pytania o serie

3000 , 300, 500 ewentualnie te drozsze ze średniej półki czyli 33 i 5

pozdrawiam

: 18 kwie 2014, 21:54
autor: Basil
a widzisz,ja mam 3jkę na sprzedaż,bez baterii...

odp.

: 18 kwie 2014, 22:01
autor: jac123
EOS 50E - mam i polecam.

Re: jaka tania puszka Canona z dobrym automatem i AF ?

: 18 kwie 2014, 23:54
autor: Fikumiku
marcinfoto pisze:Witam

tak jak wspominałem w innym temacie, z racji że posiadam szkła canona oraz że kolega który będzie mi robił zdjęcia na weselu ma problemy z manualnym ostrzeniem chcę na tą okazję kupić jakąś niedrogą puszkę canona z AF i dobrym automatem ponieważ z manualnymi ustawieniami też może mieć problemy :)


Dodatkowo mam pytanie czy jest szansa na współpracę z lampą canona EX 580 II i w jakim trybie ?

w automacie ( ETTL II ) to pewnie nie bardzo ?

Posiadałem kiedys eosa 3 i było to świetne body ale niestety taki wydatek nie wchodzi teraz w grę, Eosa 1 n mniej miło wspominam jednak tutaj raczej mam pytania o serie

3000 , 300, 500 ewentualnie te drozsze ze średniej półki czyli 33 i 5

pozdrawiam

Jak tania to bierz 300 :)...za 50 złociszy dostaniesz...

ja mam 300x nieśmiganą nówkę z obiektywem udało mi się dorwać za 100 zł
miałem równierz eosa 30/33 super-pucha...jak byłem młody i głupi to dałem za nią 700zł...ale nie żałuje aluminiowa obudowa...:)
A obecnie mam eosa 3...;) w Afryce sprawdził się wyśmienicie:)

: 19 kwie 2014, 10:06
autor: sokol07
Osobiście od Canona trzymam się z daleka (ech, te uprzedzenia), ale 30/33 to faktycznie super sprzęt. Kumpel ma takowego i kilkukrotnie wpadł mi w ręce. Aż miło było pstrykać.
No i ta zabawa z Eye Control... Człowiek czuje się jak w filmie sci-fi. :-D

: 19 kwie 2014, 14:14
autor: J.A.
sokol07 pisze:Człowiek czuje się jak w filmie sci-fi.
To zerknij sobie do EOSa 3, poczujesz się jak w niebie. :-P

: 19 kwie 2014, 18:33
autor: graphia
Eeee tam.... popatrz na EOS 650. To jest dopiero klasyka gatunku :)

: 19 kwie 2014, 19:39
autor: Fikumiku
Ale trzeba mieć koło domu mały reaktor atomowy żeby go zasilić prądem:P

: 19 kwie 2014, 19:52
autor: graphia
eee ta wystarczy 2cr5 :) ... na około 25 filmów.... no kto teraz strzela filmy na lewo i prawo :) negatywem trzeba się delektować ;)

: 19 kwie 2014, 20:01
autor: Fikumiku
graphia pisze:eee ta wystarczy 2cr5 :) ... na około 25 filmów.... no kto teraz strzela filmy na lewo i prawo :) negatywem trzeba się delektować ;)

Mam 650 mogę się chętnie pozbyć za 50 złociszy...poprostu po strzelaniu trzeba z niego wyciągnąć odrazu baterie bo zżera nawet jak stoi;).

: 19 kwie 2014, 20:19
autor: dugi1985
Fikumiku pisze:
graphia pisze:eee ta wystarczy 2cr5 :) ... na około 25 filmów.... no kto teraz strzela filmy na lewo i prawo :) negatywem trzeba się delektować ;)

Mam 650 mogę się chętnie pozbyć za 50 złociszy...poprostu po strzelaniu trzeba z niego wyciągnąć odrazu baterie bo zżera nawet jak stoi;).
Potwierdzam. kolega ma takiego, a że jest roztargniony to czasami się zdarza że jedna bateria na jeden film ;-)

: 20 kwie 2014, 00:57
autor: J.A.
Fikumiku pisze:Mam 650 mogę się chętnie pozbyć za 50 złociszy...poprostu po strzelaniu trzeba z niego wyciągnąć odrazu baterie bo zżera nawet jak stoi;).
To jest uszkodzony.
dugi1985 pisze:Potwierdzam. kolega ma takiego, a że jest roztargniony to czasami się zdarza że jedna bateria na jeden film
Nie potwierdzam. Miałem kiedyś 620-tkę, nic takiego się nie działo. Nie wierzę by sprzedawali aparat ze zwarciem.

: 20 kwie 2014, 08:36
autor: Fikumiku
J.A. pisze:
Fikumiku pisze:Mam 650 mogę się chętnie pozbyć za 50 złociszy...poprostu po strzelaniu trzeba z niego wyciągnąć odrazu baterie bo zżera nawet jak stoi;).
To jest uszkodzony.
dugi1985 pisze:Potwierdzam. kolega ma takiego, a że jest roztargniony to czasami się zdarza że jedna bateria na jeden film
Nie potwierdzam. Miałem kiedyś 620-tkę, nic takiego się nie działo. Nie wierzę by sprzedawali aparat ze zwarciem.

Ale aparat śmiga normalnie, w elektronice nie ma żadnych błędów.

: 20 kwie 2014, 09:00
autor: dugi1985
J.A. pisze:
Fikumiku pisze:Mam 650 mogę się chętnie pozbyć za 50 złociszy...poprostu po strzelaniu trzeba z niego wyciągnąć odrazu baterie bo zżera nawet jak stoi;).
To jest uszkodzony.
dugi1985 pisze:Potwierdzam. kolega ma takiego, a że jest roztargniony to czasami się zdarza że jedna bateria na jeden film
Nie potwierdzam. Miałem kiedyś 620-tkę, nic takiego się nie działo. Nie wierzę by sprzedawali aparat ze zwarciem.
Widocznie każdy z biegiem czasu ma tą samą usterkę bo mi się też nie chciało wierzyć że taka firma wypuściła takiego bubla.

: 20 kwie 2014, 11:28
autor: mrek
dugi1985 pisze:Widocznie każdy z biegiem czasu ma tą samą usterkę bo mi się też nie chciało wierzyć że taka firma wypuściła takiego bubla.
Z biegiem czasu każdy EOS 6xx choruje na hamulec (odbojnik) migawki, który parcieje, spływa na lamelki i skleja je. Niestety koszt spory bo wiąże się ze demontażem całego aparatu i wymiany odbojnika na kawałek gumki. Daje to spokój na następne kilkanaście lat. O innych powtarzających się wadach serii 6xx nic w sieci nie ma. To dobry sprzęt. Używałem 3 egzemplarze. Dwa "chorowały" bo były już pełnoletnie.