Strona 1 z 2

sredni format - ceny...

: 24 gru 2013, 18:28
autor: hellbike
Chcialbym zakupic sredni format, 6x4.5, niestety dziwia mnie nieco ceny.

Ostatnio poszedl na allegro taki o to zestaw - http://allegro.pl/pentacon-six-tl-3x-ob ... 18230.html

ktorego cena, za tak pelny i podobno doskonaly komplet, wyglada bardzo atrakcyjnie.

Po przewertowaniu internetu, dla formatu 645 najodpowiedniejsza wydaje sie mamiya 645, niestety ceny tego aparatu - pomimo mniejszego, niz 6x6 formatu, wydaja sie znacznie mniej atrakcyjne.

To standard, czy moze po prostu nie mialem do tej pory szczescia?

(inny sredni format ktory rozwazam, to koni omega, ale to juz inna bajka i tutaj na cene nie narzekam).

: 24 gru 2013, 20:29
autor: jacekCz
W mamii 645 pewnie juz wiesz, są modele z jedynym niewymiennym tyłem (aka dupka) pomyślane na amatorów i raczej tanie (chyba 1000i ale nie traktuj tego ostatecznie). Nie bardzo odpowiada wizji jak ktos sobie wyobraża uprawianie "średniego".

Rzeczywiste pełnosystemowe juz droższe. Obiektywy kompatybilne. Na 6x7 się nie skusisz?

: 24 gru 2013, 20:42
autor: hellbike
Wlasnie zastanawiam sie, czy moze jednak nie bedzie lepiej wziasc 6x7 lub 6x9.

: 24 gru 2013, 20:54
autor: nord
weź cokolwiek co będzie dobrze leżeć ci w dłoni i co wg. ciebie nie będzie ci przeszkadzać podczas robienia zdjęć. na forum uzyskasz tylko lakoniczne i bardzo subiektywne opinie. bez empirycznych doświadczeń może dojść do tego, że to co ci zaproponowano, nie jest tym co będzie dla ciebie odpowiednie.

: 25 gru 2013, 13:42
autor: jac123
Hellbike sugerowanie się tylko formatem to nie jest dobre podejście. Co więcej ogólna zasada jest taka że im większy będzie ten format to i ceny aparatów większe.
Ceny 6x6 są powiedzmy, że najniższe z racji popularności tego formatu, ale sporo tam też słabych (lub zajeżdżonych) aparatów ,stąd i ceny niższe.

: 25 gru 2013, 14:02
autor: jacekCz
Na format można patrzeć wielorako. Dla mnie 645 jest "zaledwie" takim trochę większym małym obrazkiem. Magia kwadratu do mnie wraca co kilka lat.

W średnim, dowiedziałem się po sobie, bardzo wazny jest model, sposób uprawiania zdjęć: studio, statyw czy mobilnie, Nie wszystkie średniaki sa do wszystkiego.

: 25 gru 2013, 15:30
autor: hellbike
W moim przypadku, zarowno statyw jak i studio odpadaja.

Poki co, sklaniam sie ku malo popularnemu koni-omega, chociaz nie bardzo rozumiem, jaki jest sens istnienia srednio formatowych dalmierzy.

: 25 gru 2013, 16:56
autor: graphia
jakiś nowoczesny przykład model miechowca 6x9? :)

: 25 gru 2013, 17:39
autor: graphia
no właśnie.... chodziło mi o np. Makinę 67
http://www.ebay.de/itm/PLAUBEL-MAKINA-W ... 484d8a8180

czyli miech ale na wskroś współczesny

: 26 gru 2013, 09:25
autor: rbit9n
graphia pisze:jakiś nowoczesny przykład model miechowca 6x9? :)
6x9 nie znam, ale 6x7 to już tak. jest to bessa iii czyli fuji gf670.



Obrazek

Kod: Zaznacz cały

http://www.gf670.co.uk/images/gf670w-btn.jpg

: 26 gru 2013, 11:26
autor: Leszeg
graphia pisze: czyli miech ale na wskroś współczesny
A po co miech? Składanie, rozkładnie i takie tam. Jeśli ma być coś nowoczesnego w tym formacie to już Fujica gw 690 lub gsw 690. Dalmierz , jeden ale za to dobry obiektyw i nie korci cie dokupywanie kolejnych szkiełek. Wadą jest mała dostępność w Polsce - jak jest to czasami przesadzają z ceną. Trzeba polować u handlarzy w kraju kwitnącej wiśni.

średni format

: 26 gru 2013, 11:35
autor: bawy2
Może coś używanego w stylu Zeiss Ikonta np. 530 - 533 (nawet z dalmierzem). Modele w dobrym stanie można spotkać w cenie 400-600 zł lub zaryzykować na aukcjach i oddać do serwisu. Co ciekawe nadal można je naprawić i są do niego części, choć nie wszystkie serwisy podzielają to zdanie.
pozdrawiam

: 08 sty 2014, 09:51
autor: Pet
graphia pisze:jakiś nowoczesny przykład model miechowca 6x9? :)
http://shop.lomography.com/us/cameras/belair-cameras

:)

: 08 sty 2014, 11:07
autor: graphia
znam znam... ale to bardzo specyficzny średni format ;)

: 11 sty 2014, 20:41
autor: szwajcarski
Mam Rolleiflex Automat, kwadrat, lekki, mały, piękny. Mam pewnosc ze zostanie na dluzej i sie nie rozstaniemy, mimo wad typu brak wymiennej optyki, dupek, ciemnej matowki. Najlepiej upatrzyc aparat i dotknac go na zywo.

Przed zakupem podjaralem sie Mamiya RB67 ale po sprawdzeniu na zywo, zapał opadł, dla mnie okazał sie bezuzytecznym klocem mimo dobrej optyki oraz dupek