Voigtländer Avus - pomoc dla laika
: 22 lut 2013, 20:25
Witam!
Najpierw chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy post na forum. :)
A przechodząc do sedna: znalazłem gdzieś głęboko w szafie skórzany futerał skrywający Voigtländer Avusa w naprawdę przyzwoitym stanie.
http://camerapedia.wikia.com/wiki/Voigtl%C3%A4nder_Avus
Jest to model odrobinę odbiegający konstrukcyjnie od tego na zdjęciu na camerapedii, lecz jestem pewien, że jest to ten model.
Jest to jednak moja pierwsza styczność z aparatem o formacie większym niż klisza 120... :)
Dlatego chciałbym prosić o pomoc:
Czy jedyną możliwością robienia zdjęć tym cudem jest wykorzystanie kaset z włożonymi do nich materiałami błonami światłoczułymi?
Niestety, jeśli tak jest, to aparacik będzie musiał zaczekać na lepsze czasy, ponieważ w najbliższym czasie nie będę miał dostępu do żadnej ciemni, poza własną łazienką... ;)
W internecie znalazłem wzmiankę, iż istnieje taki cud techniki jak rollkasety, pozwalające na załadowanie filmu (np. 120) do takiego aparatu.
Jednak po przejrzeniu najpopularniejszych portali aukcyjnych nie udało mi się znaleźć żadnego takiego ustrojstwa...
Czy ktoś wie może, czy da się gdzieś zdobyć coś takiego?
I czy w ogóle ma to jakikolwiek sens?
Pozdrawiam,
sokol07
Najpierw chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy post na forum. :)
A przechodząc do sedna: znalazłem gdzieś głęboko w szafie skórzany futerał skrywający Voigtländer Avusa w naprawdę przyzwoitym stanie.
http://camerapedia.wikia.com/wiki/Voigtl%C3%A4nder_Avus
Jest to model odrobinę odbiegający konstrukcyjnie od tego na zdjęciu na camerapedii, lecz jestem pewien, że jest to ten model.
Jest to jednak moja pierwsza styczność z aparatem o formacie większym niż klisza 120... :)
Dlatego chciałbym prosić o pomoc:
Czy jedyną możliwością robienia zdjęć tym cudem jest wykorzystanie kaset z włożonymi do nich materiałami błonami światłoczułymi?
Niestety, jeśli tak jest, to aparacik będzie musiał zaczekać na lepsze czasy, ponieważ w najbliższym czasie nie będę miał dostępu do żadnej ciemni, poza własną łazienką... ;)
W internecie znalazłem wzmiankę, iż istnieje taki cud techniki jak rollkasety, pozwalające na załadowanie filmu (np. 120) do takiego aparatu.
Jednak po przejrzeniu najpopularniejszych portali aukcyjnych nie udało mi się znaleźć żadnego takiego ustrojstwa...
Czy ktoś wie może, czy da się gdzieś zdobyć coś takiego?
I czy w ogóle ma to jakikolwiek sens?
Pozdrawiam,
sokol07