Strona 1 z 1

kiev 60 - jak uszczelnic ?

: 26 sie 2012, 01:34
autor: marcinfoto
hello


mam takie pytanko

nabylem ostatnio kieva 60, sprzet jak z fabryki , pierwszy film wyszedl ok, jednak dalej zaistnial problem, dwa kolejne zupelnie czyste wyszly, na b&w jakies mikro naloty jedynie, ( wolalem je jako pierwszy samodzielnie wolany film ale skoro widac napisy po bokach i strzalki to wyczytalem ze to chyba jednak nie moja wina ze film czysty ) za to c-41 wolane w labie zupelnie czysty film, a 4-ty z kolei czysty w srodku, jakies 7 klatek jest ok, wnioskuje ze to chyba musi byc wina komory na film?

macie moze jakies rady jak to na dobre samodzielnie uszczelnic ??

sa do kupienia jakies uszczelki ??

nie chcialbym dokladac wiecej do tego biznesu i jezdzic gdzies po serwisach

pozdrawiam

: 26 sie 2012, 02:14
autor: J.A.
marcinfoto pisze:macie moze jakies rady jak to na dobre samodzielnie uszczelnic ??
Ale co chcesz uszczelniać? Czysty film, lub czyste poszczególne klatki, świadczą o szczelnym korpusie i jakimś problemie
1. migawka się nie zawsze otwiera.
2. migawka się otwiera, ale na czas znacznie krótszy niż potrzebny.

Stawiam na p. 2.

: 26 sie 2012, 10:19
autor: technik219
Miałem raz jeden z moim Kiewem taki przypadek, że migawka przeskoczyła (podczas normalnego fotografowania), ale ten dźwięk wydał mi się jakiś inny. Miałem ustawiony czas 1/60, a usłyszałem tylko0 jedno kłapnięcie. Po wywołaniu w tym miejscu była czysta klatka. Wniosek: obie roletki przeleciały równocześnie bez otwarcia szczeliny. Zdarzyło się raz kilkanaście lat temu i się nie powtórzyło. Może Twój Kiew ma to częściej? Myślę, że coś tam w mechanizmie migawki się wytarło i nie zazębia. Proponuję dobry warsztat.

: 26 sie 2012, 11:26
autor: marcinfoto
Dzięki za odpowiedzi . Hmm, migawka mysle ze sie wyzwala caly czas, jednak jesli mowa o czasach to kojarze ze z racji duzego slonca na tym jednym filmie wiekszosc jak nie wszystko robilem na czasach 1000 cos moze na 500, i na drugim gdzie czesc pusta tez na pewno na czasie 1000, te ktore powychodzily to kojarze ze byly czasy max 250 , wychodzi na to ze problem moze tkwic w najkrotszych czasach ://

[ Dodano: Nie 26 Sie, 2012 ]
otworzyłem klapkę i trochę się pobawiłem żeby poobserwować, mam kilka spostrzeżeń i zarazem pytań

ogólnie migawka zawsze działa, czasy na tyle ile można zauważyć widać że się zmieniają, 500 od 1000 to już na oko nie jestem w stanie odróżnić .

Ale napiszę co zaobserwowałem .

Kręcąc pokrętłem od czasów czy to od najdłuższych do najkrótszych czy tez odwrotnie, słychać tylko ciche pykanie przy każdej zmianie, natomiast po wyzwoleniu migawki i redukcji od czasu tysiac w dol , az do czasu 125 trzeba ze tak powiem odpowiednio ustawic pokretlo zeby czas sie zmienil, a raczej zeby wystapilo takie glosniejsze pykniecie, jakby oznaka ze redukcja czasu zostala dokonana:)

czy to normalne ? i jakie to ma znaczenie ?

czy jest w kievie jakas zasada np najpierw naciag pozniej czas albo odwrotnie?


moze to glupie pytania ale ze sprzetami made in japan nie mialem nigdy zadnych problemow:)

: 26 sie 2012, 14:01
autor: technik219
Przegląd, tylko przegląd i regulacja czasów. Na oko i ucho się tego nie zrobi. Czasy można zmieniać zarówno przy zwolnionej, jak i naciągniętej migawce. Przy przejściu ze 125 na 60 powinno być słychać specyficzny odgłos (jak przy naciągu samowyzwalacza) mechanizmu hamującego i dopiero potem "pyk".