Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem forum KOREX. Założyłem tutaj konto, iż ostatnio zainteresowała mnie fotografia analogowa i od niedawna ją praktykuję (raczkuję).Według mnie, wstydem jest nie posiadać wiedzy na temat tradycyjnej ciemni i fotografii analogowej, używając na co dzień sprzętu cyfrowego.

Z racji tego jak wspaniałym członkiem mojej rodziny jest dziadek, po którym odziediczyłem/ pożyczyłem średnioformatowy aparat polskiej produkcji START B, chciałbym zapytać, czy orientuje się ktoś może jak mogę zastąpić brak lupki w tym aparacie ? Została ona wyłamana dawno temu przez osobę której został ten aparat pożyczony, a sam aparat wrócił uboższy w lupkę...

Drugim pytaniem związanym z tym aparatem, nieco poza problemem z samym sprzętem jest pytanie o serwis :
Gliwice:
Zaklad Mechaniki Precyzyjnej Sergo. Roman Gwiazda

albo inne alternatywne serwisy na śląsku( z tego co szukałem jest ich parę)

Odnośnie serwisu w Gliwicach wykopałem, szczątkowe i skąpe informacje/ opinie na temat serwisu.

Rzeszów: głoszą różne pogłoski, są też oni monopolistami w województwie stąd ceny też nie są za niskie.

http://www.fotoserwis.ipr.pl/

Pytanie to zadaję ze względu na to, że chciałbym go lekko "odświeżyć"- kurz na matówce( pod nią) oraz optyka.

Jarosh pisze:czy orientuje się ktoś może jak mogę zastąpić brak lupki w tym aparacie

Znaleźć drugi egzemplarz, całkowicie niesprawny, ale z lupką, lub oddać do dobrego serwisu.
A dobry serwis to Nagov w Bydgoszczy. Gdzieś na forum znajdziesz namiary, mogę polecić w ciemno. Robiłem u Pana Nagova Mamiyę RZ67 i całą szklarnię do niej.

Mam nadzieję, że takie informacje nie są objęte cenzurą przez adminów.

Myślałem nad mozolnym i długoterminowym poszukiwaniu drugiego modelu na tzw. "giełdzie staroci".
Istnieje możliwość wmontowania jakiejś mniejszej "filatelistycznej"?- takiej kieszonkowej ?.

Bałbym się słać pocztą tego aparatu... niestety jestem zwolennikiem tak jak w zakupach "wyższej klasy" , robić to na miejscu, nie przez internet.

Sama optyka nie jest jakoś mocno zanieczyszczona ( zwykły drobny kurz, który raczej za bardzo nie wpłynie na jakość zdjęcia)

Za to matówka jest w nieco gorszej sytuacji. Jest dosyć solidnie ( widać upływ czasu) zakurzona.

A dobry serwis to Nagov w Bydgoszczy. Gdzieś na forum znajdziesz namiary, mogę polecić w ciemno. Robiłem u Pana Nagova Mamiyę RZ67 i całą szklarnię do niej.

Dziękuję bardzo za radę i opinię. Jeżeli serwis na śląsku mnie nie usatysfakcjonuję, zrobię dużo więcej i może nawet osobiście się tam wybiorę :)
Nigdy w Bydgoszczy nie byłem :D

http://www.jarmark.bytom.pl/ Byłem tam w maju tam wszystko idzie znaleźć. Ja potrzebowałem miseczkę na obiektyw do krokusa i znalazłem z obiektywem za 5zł.
W Gliwicach kiedyś była giełda rupieci na targu koło cmentarza "lipowego" nie wiem czy jest dalej. Popytaj.

Widzę, że 5,6 październik znajdę się w Bytomiu :)

Dużo sprzętu fotograficznego ? W Rzeszowie ostatnio byłem, to każdy kto miał cokolwiek co mogłem nazwać aparatem fotograficznym nie miał jakiegokolwiek pojęcia o sprzęcie.

Znalazłem super okaz Koniki, z szkłem 50mm 1.7. Ale aparat był niesprawny, a samo szkło ( nie znalazłem przejściówki na m42, musiałbym robić) było w stanie idealnym.
Tylko, że to szkło nie dla mnie, a dla mojej narzeczonej która zajęła się ostatnio filmowaniem.

Dzięki bardzo za informacje !:)
Jesteście tuta naprawdę pomocni :)

Dorwij jakiś zlom na allegro, rozebranie i złożenie starta jest dziecinnie proste, nawet obiektywu, tylko przesłony nie rozbieraj! ;)

Na razie rozbierałem Heliosy ( miałem problem z ponownym dobrym wkręceniem, poprawne ogniskowanie itd.) ostatnio listki przysłony mi się zacięły w drugim ( opornie chodziły) próbowałem przez przednią soczewkę dojść do listków w celach renowacyjnych jednak... filtr z przodu jest wygięty i nie wykręcę.

Wolałbym go nie rozbierać bo nie mam do tego sprzętu ( matówki też sam nie wyczyszczę). Splunięcie i przetarcie na antyk nie wchodzi w grę :P. w końcu to ma ponad pół wieku i jest to drugi z serii startów. Z tego co mi wiadomo nakład był dosyć mały więc ... :D



Pytanie odnośnie starta z innej beczki ? jestem w stanie wymienić tam optykę na jaśniejszą ? generalnie średnio-formatowe yashica ( np. A) też mają światło 3,5/80. Jednak W wypadku średniego formatu zmienia nam się fizyka gdyż powierzchnia naświetlanego materiału jest większa niż w przypadku małego obrazka co nam skraca ogniskowa w porównaniu z taką 80-tką założoną np do zenitka ttl :). Mam rację czy nie ?
Ale do czego zmierzam, generalnie portretuję więc potrzebuję czegoś dłuższego i jaśniejszego, ale to na razie dla przygotowania ew. rozglądnięcia się za czymś.


Pytanie kolejne :
( wybaczcie za nienasyconą dociekliwość)
Z racji tego, że jestem człowiekiem z ery cyfry i pomimo tego, że fotografuje długo( jak na mój wiek to prawie 25% życia :) ) i raczej nie mam problemu z określeniem ekspozycji na oko, oraz wg. reguły "słonecznej szesnastki", to czy dobrym sposobem jest korzystaniem w tej samej sytuacji z światłomierza ( wbudowanego) w Zenita TTL/ albo PRAKTICA MTL B ?. Oba mają pomiar przez obiektyw, w sumie nie narzekałem na działanie światłomierza w ich przypadku ( w zenicie często wskazówka latała jakby miała adhd i w pełnym słońcu wskazywała niedoświetlenie, ale wystarczyło chwile poczekać i było ok)

Jarosh pisze:Jednak W wypadku średniego formatu zmienia nam się fizyka

Łał. Fizyka się nie zmienia w naszym wszechświecie.

Jarosh pisze:gdyż powierzchnia naświetlanego materiału jest większa niż w przypadku małego obrazka

Nie zmienia się. Tylko wycinasz z tego i tak za dużego kawałka mniejszy kawałek. To dokładnie tak samo jak przy APS-C cyfrze i obiektywie od FF. Wszystko jest identyczne, poza praktycznym kątem widzenia.

Jarosh pisze:Ale do czego zmierzam, generalnie portretuję więc potrzebuję czegoś dłuższego i jaśniejszego, ale to na razie dla przygotowania ew. rozglądnięcia się za czymś.

Wszystko się da zrobić, ale w lustrzance dwuobiektywoje, jest to generalnie trudne zadanie i nie opłacalne.

Przecież jak założysz do starta optyke od małego obrazka to ci całej klatki nie obejmie, z racji odległości złapanie ostrosci może być jednak nie możliwe. Pomijając fakt, że Start to lustrzanka dwu obiektywowa i musisz obiektywy dwa wymienić na raz. Inaczej co innego pójdzie na matówke a co innego na film.

J.A. odwrotnie to raczej jak przy cyfrze FF i obiektywie APSC. Podpiełęm kiedyś sigme od małej APSC do FF (w sigmach nie ma mechanicznego uniemożliwienia takakiej kombinacji) i na około kadru zakręciła się winieta.

Odnśnie robierania Starta B (mam taki sam) tam nie da sie tego źle złożyć wszystko jest proste jak budowa cepa. Płyn i chusteczki do optyki i jedziesz. Tylko nie rozbieraj przesłony, ewentualnie ja pendzelkiem troche odświerz. No i dokumentuj cyfrą przebieg rozbierania na wszelki wypadek ;)

michalkruk pisze:J.A. odwrotnie to raczej jak przy cyfrze FF i obiektywie APSC.

Chodzi o mechanizm, a ten jest identyczny. Tak samo jest jak założysz średnoformatowy obiektyw do wielkiego formatu.
Jak założysz odwrotnie to z fotograficznego punktu widzenia nic się nie zmienia. Zakładasz 80mm standard z hasela do małego obrazka, masz portretówkę i ani ogniskowa, ani przesłona się nie zmienia. Zakładasz 50 mm standard z małego obrazka, do APS-C i masz portretówkę, ani ogniskowa ani przesłona się nie zmienia. Zmienia się tylko relatywny kąt widzenia obiektywu, bo ten bezwzględny - czyli wynikający z pola krycia, pozostaje bez zmian.

"ani ogniskowa ani przesłona się nie zmienia. Zmienia się tylko relatywny kąt widzenia obiektywu, bo ten bezwzględny - czyli wynikający z pola krycia, pozostaje bez zmian."


W części nasz racje, ale obiektyw od 35mm (może) ale nie musi mieć pełnego pokrycia średniej klatki

Jarosh pisze:Widzę, że 5,6 październik znajdę się w Bytomiu :)

Dużo sprzętu fotograficznego ? W Rzeszowie ostatnio byłem, to każdy kto miał cokolwiek co mogłem nazwać aparatem fotograficznym nie miał jakiegokolwiek pojęcia o sprzęcie.

Znalazłem super okaz Koniki, z szkłem 50mm 1.7. Ale aparat był niesprawny, a samo szkło ( nie znalazłem przejściówki na m42, musiałbym robić) było w stanie idealnym.
Tylko, że to szkło nie dla mnie, a dla mojej narzeczonej która zajęła się ostatnio filmowaniem.

Dzięki bardzo za informacje !:)
Jesteście tuta naprawdę pomocni :)

Tam znajdziesz wszystko i nic. Czasem jakaś perełka się znajdzie ale nie licz na znajomość tematu sprzedających. Jakieś zajechane dwururki tam widziałem. Musisz pojechać i samem zobaczyć.

michalkruk pisze:W części nasz racje, ale obiektyw od 35mm (może) ale nie musi mieć pełnego pokrycia średniej klatki

W całości mam rację.
Nigdzie nie napisałem, że obiektyw o danej ogniskowej musi mieć pokrycie konkretnego formatu. Pełne pokrycie uzyska się jeżeli obiektyw jest zaprojektowany do większego formatu, a używa się go do mniejszego. Gdy jest odwrotnie, to jest prawie pewne, że nie pokryje formatu. Często nawet 100 mm z APS-C nie pokryje małego obrazka.
Jeżeli relatywny kąt widzenia jest większy od bezwzględnego (zaprojektowanego), to nie bardzo może się zmienić i będzie winieta.

Zmienia się tylko relatywny kąt widzenia obiektywu, bo ten bezwzględny - czyli wynikający z pola krycia, pozostaje bez zmian. napisałeś "TYLKO"

No dobra. To powiedz mi, czy ten bezwzględny także się zmienia? Albo jeszcze inaczej, czy ten relatywny pozostaje bez zmian?
Bo na prawdę nie rozumiem Twojego toku rozumowania.

Hint. Pole krycia obiektywu jest zawsze większe niż format do jakiego jest obliczony.