Strona 1 z 1
Rolleiflex 3,5 C - problem z wykrywaniem początku filmu
: 09 sty 2011, 14:41
autor: janykiel
Od czasu do czasu mam taki problem z Rolkiem - po wywołaniu filmu okazuje się, że mam tylko od 8 do 10 klatek zamiast 12. Końcówka filmu nienaświetlona. Ewidentnie pierwsze zrobione na papierze, a to oznacza, że czasem Rolek za wcześnie wykrywa film. Czy ktoś miał podobny problem? Czy to może mieć związek z marką filmu? Czy papier w rolkach i sam film miewają różne grubości i co za tym idzie są wykrywane różnie?
: 09 sty 2011, 15:57
autor: Malfas
cos kolego chyba mylisz pojecia
aparat analogowy, w pelni manualny, w zaden sposob nie wykrywa filmu.
nie wiem czy wiesz jak prawidłowo załozyc sredni wiec nie bede tłumaczył bo zakłądam ze wiesz
pozniej zamkniecie klapy i naciagniecie filmu,jest to zawsze jakas ilosc obrotów potrzebna do przekrecenia licznika na 1 klatkę wymyslona rpzez producenta i i raczej tej samej marki filmy powinny sie zaczynac zawsze tak samo
na liczniku musi byc jakas korekta ( choc nie wiem jak jest licznik w rolku, mam jaskę ) bo koło napedzajace licznik napedzane jest z rolki odbiorczej która przeciez robi sie coraz grubsza, ale gdyby korekta była zła, to klatki by były ponakładane, a Ty mowisz o problemie z poczatkiem filmu wiec cos jest nie tak przy zakladaniu moim zdaniem
: 09 sty 2011, 17:37
autor: janykiel
Malfas pisze:cos kolego chyba mylisz pojecia
aparat analogowy, w pelni manualny, w zaden sposob nie wykrywa filmu.
Nie wykluczam błędu przy zakłądaniu, czynnik ludzki jednak zwykle jest podstawową przyczyną problemów:) Niemniej pozwolę sobie zauważyć, że akurat Rolleiflexy TLR mają interesujący mechanizm wykrywania filmu polegający na różnicowaniu grubości papieru i filmu. Papier, a potem film przechodzą pomiędzy dwoma rolkami, bez przepuszczenia ich przez nie nie zaczną liczyć klatek, nie ma szans.
: 09 sty 2011, 20:30
autor: Malfas
aha to w takim razie ja bardzo przepraszam, rolka nigdy na oczy nawet nie widziałem wiec nie wiem jak to jest do konca. to dosc ciekawe rozwiazanie i może to ono właśnie jest problemem
: 09 sty 2011, 22:47
autor: Leszeg
Cześć! Stawiałbym na film. Rolek za wcześnie odczytuje początek filmu, ale reaguje. Gdyby przeleciał cały film i nic sie nie działo wtedy , to byłby na pewno problem z aparatem. Popatrz na jakich filmach sie to dzieje. Mnie zdarzyło się raz na jakims rolleiu universal. Na porządnych filmach nigdy czegos takiego nie miałem.
: 10 sty 2011, 11:07
autor: gezeb
Też doswiadczyłem tego problemu na filmach Rollei , wygladało jakby w złym miejscu naklejono film , pierwsza klatka właziła na taśmę klejącą .
: 10 sty 2011, 17:40
autor: Malfas
po wymoczeniu kilku rolei dochodze do wniosku ze kazdy zakladam inaczej, bo raz poczatek mam dłuzej czysty raz krocej, a zawsze niby zakladam filmy tak samo, a dalej juz mechanizm licznika odlicza do poczatku filmu
ale cóż, jak to mowią tanie mieso psy jedza ( choc nie powinny ) tak i tanie rollei moga byc niedoskonałe, nie znaczy złe