Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

mam taki problem że nikon f55 z przypiętym obiektywem nikkor 50 1.8 D rozciąga mi obraz jesli robie zdjęcie poziomo a wydłuża gdy pionowo trzymam aparat. o co tu chodzi?? prosze pomóżcie bo już nie mam na to pomysłu


----------------


a zapomniałam dodać ze wychodzi mi to na odbitkach ale widac to też w wizjerze


----------------


halo nikt nie wie? patrze cały czas w ten wizjer i juz sama nie wiem czy ten obraz sie zmienia czy nie . na odbitkach to dokłądnie widac np portret kadrowany pionowo - model ma tważ wydłużoną i taką cienką haha a w poziomie szeroką jak by miał świnke czego to może być wina. najpierw myslałam ze to wina obiektywu że może nie pasuje ale chyba nie... no już sama nie wiem


-----------------


narazie robiłam tym aparatem na próbe zdjęcia na zwykłym filmie do c 41 i właśnie wyszły takie rozciągnięte , czy to moze być wina nie aparatu i obiektywu tylko tego kto to wywoływał tej maszyny ? chce jutro kupić film do ręcznego wołania ale nie wiem czy jest sens ... plis piszcie



scaliłem
nie pisz posta pod postem, używaj funkcji zmień!!!

Hej !

Kup ten film do recznego wolania.

A jezeli aparat nadal bedzie tak rozciagal to chetnie bym go pozyczyl i sfotografowal pare luuubianych, prze mnie osob.

PS Pozyczysz jakby co ?

oj to by była słodka zemsta sfotografować kogoś tym aparatem pożycze , pożycze

w ksiązce T. Cypriana ( po niedzieli mogę zrobic skan ) był schematyczny rysunek wpływu przebiegu migawki na zniekształcenia fotografowanego obiektu w zaleznosci od orientacji aparatu i tego czy obiekt sierpzemieszczał czy nie i w ktora stronę, ale to wciaz tylko zniekształcenie typu ze zamiast prostokątu powstaje rónoległobok, a nie jakies takie całkowite odkształcenie...pozatym te rysunki sa dosc schematyczne, ale to moze byc jakis slad

Stawiam na uszkodzony obiektyw.