Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam wszystkich serdecznie!

Zastanawiam się nad zakupem kolejnego cudeńka do mojej - niestety niewielkiej - kolekcji. Mój wybór padł na nikon'a 100. Słyszałem, że to niezawodna i dobrze wyposażona maszyna. Czytałem różne opinie na jego temat i pomimo tego, że jestem co dzień już praktycznie zdecydowany, nadal nie jetem w 100% pewny tego planowanego zakupu. Być może moglibyście mi doradzić i wypowiedzieć się na temat tego aparatu. Osobiście szukam sprzętu niezbyt rzucającego się w oczy, wytrzymałego i niezawodnego - stąd celowałem w ten własnie model, być może jesteście w stanie przedstawić mi jakąś alternatywę. Przyznam, że moja obsesja łącząca się z tym sprzętem już nieco mnie przeraża, nie widzę innych aparatów, a tylko ten jeden. Proszę o pomoc!

Pozdrawiam serdecznie!

Nikon F100 - co tu dużo mówić, nie ma sobie równych wśród aparatów z AF.
Warto go mieć, choć jego cena nie jest mała.

Pomoge Tobie !

Jak Ciebie stac to go kup, i ciesz sie nim, bo to wazne w zyciu. Nikon a analogu to naprawde dobry sprzet., a F100 szczegolnie.

Pozdr. M

PS. Ja obecnie fotografuje EOS"em 1V i powiem tak ...
tago typu aparaty nie maja moze tego feeling"u co mechaniczne, naciagane recznie kultowe lustrzanki, ale fotografuje sie nimi naprawde dobrze, a o i szeroki kat latwiej.

Aparatem o bardzo podobnych parametrach jak F100 jest Nikon F90x, ponadto jest duzo tanszy. Zadziwiajacy (przynajmniej dla mnie) jest w nim okres pracy bez wymiany baterii - na jednym komplecie zrobilem prawie 1500 ekspozycji. F90x pracuje z czterema zwyklymi paluszkami.

epiqr pisze: Mój wybór padł na nikon'a 100

Zawsze marzyłam o tym aparacie, ale kiedy coś kompletowałam to body używane w dobrym stanie kosztowało około 2,5 tysiąca, a do tego kilka obiektywów i robiła się już niezła suma. Dzisiaj jak wiem można dobre body kupić nawet trochę poniżej tysiąca, ale dalej pozostaje problem oryginalnej optyki, bo tylko taka chyba ma sens. jak masz kasę to nie zastanawiaj się i kupuj!
Gdybym dzisiaj miała wejść w system Nikona, to chyba jednak byłby to F3.

ja też polecam F90x

Joan pisze:Gdybym dzisiaj miała wejść w system Nikona, to chyba jednak byłby to F3.

Teraz ja także wybrałbym F3.

Już myślałem, że z tym f100, to tak na serio pisaliście, uff

slawoj pisze:

Joan pisze:Gdybym dzisiaj miała wejść w system Nikona, to chyba jednak byłby to F3.

Teraz ja także wybrałbym F3.

Kibicowałem F3, ale synchro 1/80 uznałem za mocno niedzisiejsze, potem wrócił rozsądek i element wagowo-rozmiarowy jednak ma dla mnie znaczenie. Wymienny celownik, gdyby go kupił, użyłbym raz dla zobaczenia, jednak wróciłem do targetu na modele zintegrowane (kibicowałem FA,FE2) , nie mam potrzeby na modułowe.
Stanęło na f90x, a na ćwiczenie prawego kciuka (lub inny film) FG, ten oczywiście po wsze czasy bez windera choć były taniutkie.

Teraz F100 w bardzo dobrym stanie, ze wszystkimi zatyczkami, na Allegro można kupić za ok. 500,-zł w opcji "Kup Teraz".
A będą one coraz tańsze, ponieważ aktywni analogowcy wybierają korpusy mechaniczne, które to mają np. mechanizmy na łożyskach kulowych - i są praktycznie "wieczne".

Ostatnio szukałem tego aparatu ale za 500 zł, z KUP TERAZ nie widziałem.
Zawsze wołają po 700 -1000 zł :/
Co wg mnie jest przesadą.

Ostatnio szukałem tego aparatu ale za 500 zł, z KUP TERAZ nie widziałem.

Ostatnio F100 sprzedał się za 599,-zł (był też wcześniej za 500,-zł z Kwidzyna, ale nie mogę znaleźć tej Aukcji): Nikon F100 + Gratisy- Idealny!!

slawoj pisze:Teraz F100 w bardzo dobrym stanie, ze wszystkimi zatyczkami, na Allegro można kupić za ok. 500,-zł w opcji "Kup Teraz".

Rzadko występuje taka cena, od 650 już łatwiej kupić.

Fakt, że wysokie modele manuali są droższe, zwłaszcza kolekcjonerzy cenią czysto mechaniczne nad elektroniczną migawką, co z kolei dla mnie jest przesadą i zdjęciowo gorsze.

zdjęciowo gorsze.

Przecież jeśli migawka trzyma czas to nie ma możliwości by były gorsze, dziura jak dziura, aby światło przeleciało :)
Ale fakt, mechaniczne nikony osiągają bardzo wysokie ceny.

Kubiq pisze:

zdjęciowo gorsze.

Przecież jeśli migawka trzyma czas to nie ma możliwości by były gorsze, dziura jak dziura, aby światło przeleciało :)
Ale fakt, mechaniczne nikony osiągają bardzo wysokie ceny.

Lepiej (zwłaszcza odnośnie dłuższych czasów w 30 letniej zabawce) utrzyma je kwarcowa elektroniczna. Naprawdę nie jest łatwo to mechanicznie stabilnie odmierzyć. Da się podać przykład: FE2 kończy się na 8 sekundach gdy siostrzany FM2 na sekundzie.

Baterie w nich są niemal wieczne, a zapas ma tak małe rozmiary i tak długo może czekać (to nie NiMH), że go po prostu mam na dnie torby.

I nie uwierzę, że nigdy nie ma potrzeby na program A - choć dyskusje o religii do niczego nie prowadzą.

PS. Mam wrażenie że gdzieś tu na koreksie była dyskusja o "exifie" i kablach do F90/F100. Rewelecyjne treści pojawiły się na nikoniarzach.