Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

W Zorki 4 migawka nie otwiera się do końca I nie wraca do zamknięcia. W zależności od ustawionego czasu otwiera się bardziej lub mniej. Przy 1 sekundzie otwiera się całkowicie a przy1/1000 na kilka minimetrów i tak ,,proporcjonalnie" do ustawionego czasu. Chętnie bym sam się ,,pobawił" ale..... . Opinia doświadczonych kolegów bardzo by mi pomogła.

Pod spodem migawki powinny być takie dwie nakrętki w kształcie krzyżyków, zablokowane śrubką między ramionami. Jak je dociągnąć, to zwiększy się napięcie sprężyn i kurtyny będą się lepiej dociągać. Da się to zrobić na czuja, chociaż tutejsi perfekcjoniści raczej by wymagali stosownej aparatury. Zdaje się, że sporo takich instrukcji da się znaleźć po internetach, w tym na YT. Pewnie pod hasłem "Zorki/Fed/Zenit shutter spring tension adjustment".
Aczkolwiek oczywiście to może być kwestia oporu, który się z jakiegoś powodu pojawił na rolce z drugą kurtyną i może raczej trzeba to rozebrać i przeczyścić.

W leciwych Zorkach to częsty problem, ktorego przyczyną są zgęstniałe smary. Sama regulacja napięcia spręzyn poszczególnych kurtyn jest zasadna, jeśli błędy pracy migawki są niewielkie. W przypadku takim jak opisywany to raczej nie wystarczy - nad aparatem winien pochylić się fachowiec.

Z_photo pisze: ↑13 gru 2025, 18:43 - nad aparatem winien pochylić się fachowiec.

Tylko gdzie takiego znaleść? To gatunek na wymarciu niestety.

Np. tutaj:

Naprawa Sprzętu Fotograficznego
al. Jerozolimskie 113/115
02-017 Warszawa
tel. 22 629-99-59

Gość serwiował mi Zenita a w zasadzie Revueflexa jakiś rok temu i z rozmowy wynikalo, że za starych czasów zajmował się tylko sowieckim sprzętem. Spisał sie na medal

Jeżeli ma się odpowiednio sprawny kręgosłup to się można i samemu pochylić. Zorki 4 co prawda nie rozbierałem, ale tam jest chyba ciągle ta sama, prosta migawka.

Sam sprawny kręgosłup to za mało.

Już miałem napisać, że kręgosłup to i ja mam sprawny

oKuba pisze: ↑13 gru 2025, 19:40 Np. tutaj:

Naprawa Sprzętu Fotograficznego
al. Jerozolimskie 113/115
02-017 Warszawa
tel. 22 629-99-59

No właśnie. Szukaj po całej Polsce, ponoś koszty wysyłek a może się okazać, że nie zrobi jak trzeba. W mojej dość sporej przecież wsi nie ma już ani jednego, który zrobi coś z klasycznym aparatem.

Jeszcze w tym roku w marcu, przeglądu, regulacji i przesmarowania, mojego Zorki 4, podjął się p. Andrzej z Krakowskiej (w Krakowie). Niestety w sierpniu zamknął zakład po 50 latach.

Przybywać tych fachowców nie będzie, zatem jak macie jakieś sprzęty do naprawy to korzystajcie z ich usług, póki jeszcze są aktywni.

Fachowców ubywa.
Możecie kogoś polecić godnego zaufania, kto wykona robotę profesjonalnie?

Spektrum pisze: ↑14 gru 2025, 09:49 Jeszcze w tym roku w marcu, przeglądu, regulacji i przesmarowania, mojego Zorki 4, podjął się p. Andrzej z Krakowskiej (w Krakowie). Niestety w sierpniu zamknął zakład po 50 latach.

Był ostatni w naszej wsi.

rysiek1996 pisze: ↑14 gru 2025, 10:44 Możecie kogoś polecić godnego zaufania, kto wykona robotę profesjonalnie?

Czytasz wątek?

MinosKKM pisze: ↑14 gru 2025, 11:17 Był ostatni w naszej wsi.

Jeszcze jest p. Błażej Kadeja w Krakowie na Klinach. Opinie w Google bardzo dobre. Robi też analogi. Sprawdzony - bo koleżance naprawił Aparat Canon AE-1 PROGRAM - jeszcze doradził, pogadał. Prawdziwy zapaleniec. On teraz robi serwis w swoim mieszkaniu więc się trzeba umawiać telefonicznie. Pewnie tez można wysłać mu sprzęt do naprawy. Trzeba się dogadać po prostu.
https://serwisfoto.net.pl/