Strona 1 z 8

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 14:48
autor: kal800
Po latach tłumaczenia sobie, że to nie ma sensu, że za dużo z tym zabawy, itd, w końcu silnej woli nie wystarczyło i dałem się zwieźć ciemnej strony mocy. Zapowiada się ciekawa przygoda, chociaż póki co ilość pokręteł i regulacji absolutnie przytłacza.
IMG_1969.jpeg
IMG_1969.jpeg (605.15 KiB) Przejrzano 916 razy

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 14:59
autor: J.A.
Zacznij od zmiany sygnatury na Korexie :-)
Ładne.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 15:30
autor: kal800
Zrobione :-D

A jak już tu jesteś, to może mi coś poradzisz w kwestii wołania B&W w tym formacie. Myślałem, że sprawa jest absolutnie banalna, że to kwestia dokupienia dodatkowej szpuli do koreksu i można robić tak jak po staremu, ale jak poczytałem, to okazuje się, że niekoniecznie. Ponoć tradycyjna agitacja przez fikołki niekoniecznie zdaje w tym przypadku egzamin, że są problemy z bąblami powietrza, że materiał się przemieszcza w niekontrolowany sposób podczas procesu i nie wiem w takim razie, czy jednak procesor nie będzie konieczny również w przypadku negatywu czarno-białego...

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 15:42
autor: J.A.
Ooo, temat rzeka, ale
1 ja wywołuję w procesorze dla tego nie wiem o czym piszesz
2 ale ludzie tu wywołują na różne sposoby i dają radę bez
Wydaje mi się, że jak nabędziesz puszkę Jobo 2520 z deklem bez zębatki tylko z kapslem i dedykowaną szpulę, to bez problemu da się to zrobić i przewrotkami
Puszka 2520
Szpula 2509n - koniecznie ze stabilizatorami.
Tyle że wywoływacza sporo wlać trzeba bo to spray garnek.
Poza tym w cz-b aż się prosi wdrożyć system strefowy i nie wywoływać po 6 arkuszy na raz tylko indywidualnie. Do tego podobno bardzo dobrze nadaję się tubki BTZS.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 16:07
autor: szable
To jest 4x5 czy większy rozmiar?

Jak 4x5 to wydrukowana w 3d rolka do pierwszego z brzegu koreksu załatwi sprawę, a i reszta wołania jak wszelkie inne negatywy.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 18:08
autor: kal800
4x5 (póki co ;)

Nigdzie nie mogę znaleźć instrukcji do 2520, ale wydaje mi się, że tam trzeba zalać spokojnie 1.5 l wywołajki jak nie lepiej.

A jak z ręcznymi rolkami? Ma to jakikolwiek sens?

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 18:21
autor: J.A.
kal800, no przecież pisałem, że to duży garnek. Tak potrzeba półtorej litra.
post131823.html#p131823
Przy krótkich czasach wywoływania można robić to na ręcznych rolkach, ale jak Cię znam raczej Ci się to nie spodoba. W sumie to mógłbym Ci pożyczyć taką kompletną puszkę plus rolki. Sam ocenisz.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:03
autor: mrek
kal800 pisze: 17 lis 2022, 14:48 Po latach tłumaczenia sobie, że to nie ma sensu, że za dużo z tym zabawy, itd, w końcu silnej woli nie wystarczyło i dałem się zwieźć ciemnej strony mocy
Piękna i Bestia. A może Piękny i Bestia :)
Miałem podobnie jak Ty, ale inaczej. Zbyszek dał mi wykonać jedno zdjęcie Sinarem F. Niestety wystarczyło.
Przypadkiem kupiłem pełny zestaw od niemieckiego fotografa.
Pierwsze co "odpadło" to gwint chwytający rurę, ten schowany pod długą czarną rączką. Gwinty okazały się zużyte. Zmyślny ślusarz wytoczył mi nowe, przy okazji skracając na tokarce tę niepotrzebnie długą czarną rączkę, Teraz łatwiej go składać i przenosić, co czynię nie wiedząc, że się nie da.
Drugich i trzecich awarii nie ma. Tylko założyłem nowe libelki.
Rozkręć sobie tę stopę, wykręć rączkę i sprawdź w jakim stanie są gwinty. Mój Sinar ciężko pracował i miał prawo się tam zużyć.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:18
autor: kal800
No nieźle. Z litra DD-X'a mam 5 litrów wywołajki - czyli na 3 wołania, przy pełnym wykorzystaniu - 18 klatek. Wychodzi dycha na sztukę. Może i tragedii nie ma ;). Z kolei Adotech IV z jednej buteleczki daje 1.5l roztworu, czyli butelka na raz.

Chyba się przemęczę w ten sposób (2520 przyda się tak czy siak w procesorze) i w końcu go upoluję. CPP-2 z liftem praktycznie nie występuje albo jest piekielnie drogie, tańsze są bez lifta, który można dołożyć później.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:25
autor: kal800
@mrek - sprawdzę, ale chwyta pewnie póki co. Trochę mnie martwi, że przekładnie są z plastiku, myślałem, że metalowe. Sprawdziłem i wszystko chodzi miodnie - gładko i precyzyjnie. Tam to i owo trzeba doinwestować - na pewno nowy fresnel, no i uchwyt przedniego standardu. To jest wersja C - czyli tył na przekładniach od wersji P, a przód od wersji F - wolałbym przekładnie po obu stronach.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:33
autor: mrek
kal800 pisze: 17 lis 2022, 20:25 @mrek - sprawdzę, ale chwyta pewnie póki co. Trochę mnie martwi, że przekładnie są z plastiku, myślałem, że metalowe. Sprawdziłem i wszystko chodzi miodnie - gładko i precyzyjnie. Tam to i owo trzeba doinwestować - na pewno nowy fresnel, no i uchwyt przedniego standardu. To jest wersja C - czyli tył na przekładniach od wersji P, a przód od wersji F - wolałbym przekładnie po obu stronach.
Mój też chwytał mocno, aż nagle przestał. Rozkręć i sprawdź bo to prosty mechanizm. Przy okazji przesmarujesz gwint.
Ja mam cały w wersji F. Pod skrzynię, którą mam, zrobiłem wózek na pompowanych kołach. Lekko napompowane pozwalają ciągnąć zestaw po bruku bez rozkręcania się śrubek w aparacie. Bezcenne.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:46
autor: kal800
Można też kupić gotowy - taki do targania sprzętu na plażę, widziałem nawet wersję na grubych pompowanych kołach z amortyzacją i kierownicą na przegubie. Ponoć też Sinar się mieści do któregoś plecaka LowePro. Sprawdzi się w praniu.

He, właśnie kupiłem ostatniego fresnela ze sklepu z Wawy - oryginalny Sinara, nówka.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 20:56
autor: J.A.
kal800 pisze: 17 lis 2022, 20:18 No nieźle. Z litra DD-X'a mam 5 litrów wywołajki - czyli na 3 wołania, przy pełnym wykorzystaniu - 18 klatek
To nie tak. DDX jest wielokrotnego użytku, to nie Rodinal. Jak zrobisz 1,5 litra to spokojnie użyjesz go tyle razy ile wychodzi z powierzchni filmów, jeden małoobrazkowy film to ca 5 arkuszy.

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 21:02
autor: aka
kal800 pisze: 17 lis 2022, 20:18No nieźle.
Większy format - większe wydatki. Wywoływacz to drobiazg, można składać np. D-76 itp. Prawdziwy ból to koszt filmów, no chyba, że adoptowany RTG...

nowy przyjaciel domu

: 17 lis 2022, 21:08
autor: aka
J.A. pisze: 17 lis 2022, 20:56 To nie tak. DDX jest wielokrotnego użytku, to nie Rodinal. Jak zrobisz 1,5 litra to spokojnie użyjesz go tyle razy ile wychodzi z powierzchni filmów, jeden małoobrazkowy film to ca 5 arkuszy.
ILFOTEC DD-X is available in 1 litre bottles world-wide.
Used at 1+4 for one shot processing it will develop 16x 135/36 films.
If reuse techniques are used, it will develop up to 50x 135/36 or 120 films.