Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Dzień dobry,
Szukam czegoś naprawdę małego dla żony, która jest drobniutką kobietą. Ważne, by miało AF, w miarę zjadliwe baterie i dostępny serwis. Czy ktoś mi coś poleci?

olympus mju 1 lub 2. ale teraz mają horrendalne ceny. koniecznie bez zoom'a (ewentualnie 35-70). Bateria cr123 wytrzyma 20 filmów bez użycia flesza, a po za tym spełnia wszelkie wymagania Twoje/Twojej Żony. Nic lepszego nie znajdziesz, poza wersjami LTD różnych firm. te aparaty raczej rzadko się psują, można powiedzieć że są z najmniej awaryjnych kompaktów i naprawę jest fajny, obły w dotyku...

Przepraszam że nie doprecyzowałem, ale chodzi mi o coś z wymienną optyką.

badacz pisze: ↑15 kwie 2019, 12:06 Przepraszam że nie doprecyzowałem, ale chodzi mi o coś z wymienną optyką.

to inna klasa inne gabaryty, Contax Bessa, Leica - budżet wzrasta 10-krotnie.

Ze względnie małych lustrzanek AF są do wyboru np. Pentaxy serii MZ albo Dynaxy, m.in. 404si, 505si… Serwis już raczej nieautoryzowany i nie wiem, czy opłacalny, czasem taniej kupić po prostu kolejny aparat w miejsce zepsutego.

A canon EOS? Przecież to są relatywnie małe i lekkie aparaty - plastikowe więc nie dla każdego będzie to atut. Nie są to też aparaty technologicznie

Nie wiem, jak Wasze wrażenia z AF w analogowych EOSach, ale moje są dosyć fatalne - może mam zepsuty korpus?
AF jest obrzydliwie powolny, naprawdę sam szybciej ostrzę niż to cudo (i to nie jest kwestia obiektywu, bo ten podpięty pod EOSa cyfrowego ostrzy raz-dwa).
Poza tym EOS po włożeniu filmu odwija go całego z kasety, odfotografowuje na sucho ostatnią klatkę, pozwala na zrobienie 36 zdjęć na filmie i kończy biznes. Na tej samej długości filmie w Canonie AE-1 robię 39-40 klatek. Może i to nie jest jakaś olbrzymio większa ilość, ale wkurza mnie takie marnotrawienie materiału (-:

Jeśli chodzi o rozmiary, to EOSy serii 300 też wydają się niewielkie. Nie wiem, jak z kwestiami użytkowymi, kiedyś fotografowałem jedynie modelami 650 i 5. Te małe nie są.

Moja znajoma kupiła teraz EOS300 i jest całkiem zadowolona.

pelovsky pisze: ↑15 kwie 2019, 13:35 Nie wiem, jak Wasze wrażenia z AF w analogowych EOSach, ale moje są dosyć fatalne - może mam zepsuty korpus?
AF jest obrzydliwie powolny, naprawdę sam szybciej ostrzę niż to cudo

Pytanie, który masz model.

badacz pisze: ↑15 kwie 2019, 11:49 Ważne, by miało AF

A może odwróć sytuację. Zamiast ciemnego tunelu + AF, któryś Olympus OM 1, 2 z jasnym wielkim jak telewizor wizjerem. Łatwo się ostrzy a fun większy. Obiektywy malutkie.

Z małych lustrzanek z AF są też Nikony F65 albo F75. Małe, lekkie i z całkiem dobrym AF, na standardowe baterie CR2. Do tego obiektyw 28-80/3.5-5.6 (D lub G) - lekki, plastikowy ale przy tym całkiem niezły optycznie. Taki zestaw zmieści się spokojnie w średniej damskiej torebce.

Bemko pisze: ↑15 kwie 2019, 18:00 Z małych lustrzanek z AF są też Nikony F65 albo F75. Małe, lekkie

W/w Nikony faktycznie nie są wielkie, ale zdecydowanie cięższe od Canonów czy Pentaxów.

Nomad pisze: ↑15 kwie 2019, 15:28 Pytanie, który masz model.

za 38zł :D
sprawdziłem, EOS 3000.

Bemko pisze: ↑15 kwie 2019, 18:00 Z małych lustrzanek z AF są też Nikony F65 albo F75. Małe, lekkie i z całkiem dobrym AF, na standardowe baterie CR2. Do tego obiektyw 28-80/3.5-5.6 (D lub G) - lekki, plastikowy ale przy tym całkiem niezły optycznie. Taki zestaw zmieści się spokojnie w średniej damskiej torebce.

seria G działa z tymi puszkami na 100%? BO np z N90 jest to troszkę na patencie. Dopiero z F100 działało to po bożemu