Autentyczność kosztem wytrzymałości
: 06 mar 2019, 20:06
Salve,
Postanowiłem przeszczepić Voigtländerowi nowy filtr żółty, zastanawiam się jakiego kleju użyć żeby zamocować szkiełko filtra w składanej oprawce. Początkowo przyszła mi do głowy pasta szelakowa- autentyczność spoiny z epoki byłaby zachowana, jednak szelak jest bardzo kruchy. Pomyślałem że lepiej będzie wykorzystać dobrodziejstwa nowoczesnej chemii i użyć kleju polimerowego, jest mocny a w razie czego można go usunąć stosunkowo mało agresywnymi rozpuszczalnikami. Jak sądzicie?
Postanowiłem przeszczepić Voigtländerowi nowy filtr żółty, zastanawiam się jakiego kleju użyć żeby zamocować szkiełko filtra w składanej oprawce. Początkowo przyszła mi do głowy pasta szelakowa- autentyczność spoiny z epoki byłaby zachowana, jednak szelak jest bardzo kruchy. Pomyślałem że lepiej będzie wykorzystać dobrodziejstwa nowoczesnej chemii i użyć kleju polimerowego, jest mocny a w razie czego można go usunąć stosunkowo mało agresywnymi rozpuszczalnikami. Jak sądzicie?