Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Salve,
Wywołałem dzisiaj taśmę z Yashici D i o zgrozo- połowa taśmy wyszła nienaświetlona. Robiłem nią ostatnio część zdjęć przy lampie błyskowej, myślałem że migawki centralne synchronizują się na każdym czasie. Podejrzewam że miałem źle nastawioną dźwigienkę synchronizacji- była nastawiona na M a nie na X. Przez cały czas sądziłem że ma ona jedynie funkcję odblokowywania samowyzwalacza ( na M nie da się go naciągnąć). Teraz zacząłem się zastanawiać czy to przypadkiem nie to. Oświećcie mnie, czy mam sobie palnąć w łeb z powodu własnej nieuwagi?

Imperitus, powinno być ustawione na "X". Literka "M" jest dla lamp w których stosowało się jednorazowe żarówki spaleniowe. Wtedy zapłon następował nieco wcześniej, aby maksymalna siła błysku przypadała na maksimum otwarcia migawki. Jeżeli było na "M" to błysk następował w momencie początku otwarcia migawki. Chociaż wtedy powinien być naświetlony chociaż wąski pasek. Pzdr.

powalos pisze: ↑28 paź 2018, 18:23 powinien być naświetlony chociaż wąski pasek

Migawka centralna, więc paska nie będzie.

Błysk następował w chwili, gdy migawka ledwo się otwarła i wpuszczała niewiele światła do środka.

powalos,
Właśnie o to chodzi że specjalnie nastawiłem 1/15 żeby lampa na pewno odpaliła w trakcie otwarcia migawki. Nie używałem nigdy lamp spaleniowych. Cóż, na błędach się człowiek uczy; szkoda tylko że czasami to drogie błędy . W każdym razie bardzo dziękuję za doinformowanie, następnym razem będę pamiętał o zmienieniu nastawu.

bakulik pisze: ↑28 paź 2018, 18:40 Migawka centralna, więc paska nie będzie.

Rzeczywiście, mój błąd. Zapomniałem, że to migawka centralna.

Imperitus, ustaw sobie tę dźwignie na stałe, na "X" i będziesz miał "problem z głowy". Nawet gdy ustawisz krótki czas to i tak lampa zadziała prawidłowo. Musisz pamiętać, że przy dłuższych czasach większy będzie wpływ światła zastanego na naświetlenie negatywu.

powalos,
Już to zrobiłem. Najlepsze jest to, że już raz miałem taki problem, wtedy pomyślałem że to po prostu kwestia doboru czasu i teraz ustawiając aparat dałem na chwilę na X żeby sprawdzić czy lampa odpali- po czym kompletnie jak debil przestawiłem ją z powrotem. Lampa działała aligancko więc ciesząc się jak dziecko wypstrykałem połowę taśmy która została po małej wyprawie do Krakowa. Dobrze że koledzy robili zdjęcia równolegle cyfrakiem- nic nie przepadło. Czuję się jak idiota

Imperitus, głowa do góry. Nie tylko Tobie zdarzają się takie wpadki. Ubiegłego roku będąc w Puszczy Noteckiej, cały dzień fotografowałem Pentaksem Z1p, jak się okazało - bez filmu w aparacie. Zapomniałem, że film był w Z1 (bez "p"). Zauważyłem to dopiero gdy coś za dużo klatek już "naświetliłem". Zdarza się tak przy aparatach z samoczynnym przewijaniem filmu. W całkowitych manualach raczej by mi się to nie przytrafiło. Tak więc ...

Imperitus, ja kiedyś wypstrykałem kilka filmów na fajnej imprezie z czasem ustawionym na 1/60, zapomniałem że w FEDzie czas ustawia się dopiero po naciągnięciu migawki...

Gwoli ścisłości tryb M jest tylko do wolnych dużych żarówek, większość obecnie jeszcze dostępnych odpala normalnie na X. Ale chyba jako jedyny tutaj używam żarówek, więc pewnie niepotrzebnie to piszę;p

Imperitus, a ja kiedyś robiłem zdjęcia Mamiya RB67, która wcześniej miała migawkę ustawioną na tryb wyzwalania wężykiem (osobne gniazdo na obiektywie). Lustro tak kłapało, że nie usłyszałem braku dźwięku migawki (zdjęcia na zewnątrz, krótkie czasy). Nie ja jeden chyba tak zrobiłem bo japońscy inżynierowie w obiektywach Sekor do RZ67 poprawili to gniazdo. Przy wykręcaniu wężyka samo wraca do pozycji normal.

Hehe, ja robiłem Holgą 120N, która ma gorącą stopkę. Tam jest prymitywna migawka sprężynkowa jak w Ami. Holga ma jeden czas gdzieś około 1/125. Lampa, którą użyłem to 30 letnia z DDR. Wszystkie foty wychodzą idealnie.

Zauważyłem, że najprymitywniejsze sprzęty zawsze najmniej zawodzą. Ilość kombinacji i nastaw ograniczona do minimum, albo brak jakichkolwiek regulacji i wszystko gra

Trzeba było wsiąść statyw i wężyk spustowy lub chociaż wężyk i nie psuć zdjęć lampą, które i tak nie wyszły...
Następny aparat co się zbuntował gdy mu flesza przyczepić :hihot:

4Rider, a po co statyw i wężyk?
Wystarczy DSLR i ISO rzędu 25k-50k

J.A. pisze: ↑29 paź 2018, 14:41 4Rider, a po co statyw i wężyk?
Wystarczy DSLR i ISO rzędu 25k-50k

E nie używam cyfrówki do zdjęć dla siebie. Flesza też unikam, ot co i tyle