Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam.

Stałem się posiadaczem Yashica FX-D + 50 1.7

Czy ktoś mógł bym mi wytłumaczyć jak prawidłowo ustawić ekspozycję posługując się światłomierzem diodowym w który wyposażony jest ten korpus?

azydek, może to pomoże http://www.foto-kurier.pl/archiwum_arty ... -1992.html

Ok. Diody kumam. Kręcąc pokrętłem czasów mogę ustawić prawidłowy czas. Kręcąc pierścieniem przysłony cały czas mam max dużą dziurę... Odłączając obiektyw od korpusu przysłonę można domykać. W body jest jakaś dźwignia, która otwiera max przysłonę...

Tutaj znajdziesz oryginalną instrukcję:

https://www.butkus.org/chinon/yashica/y ... a_fx-d.htm

Kfaczorek, wg. instrukcji po przetłumaczenia poprzez translator otrzymałem:

Ilość przepuszczanego światła jest zmniejszana o połowę z każdą większą liczbą (np. Z "4" do "5.6") na skali, i odwrotnie, jest ona podwojona dla każdej mniejszej liczby. Przysłona kontroluje również głębię ostrości, właściwość soczewki, która daje różną głębokość w płaszczyźnie ostrości przy różnych otworach. Pierścień przysłony może być używany w pozycjach pośrednich. Z wyjątkiem niektórych specjalnych obiektywów, wszystkie obiektywy Yashica i Zeiss mają automatyczne membrany. Automatyczna soczewka przysłony po zamontowaniu w aparacie pozostaje w pełni przysłoną nawet wtedy, gdy ustawienie przysłony jest minimalne. Po naciśnięciu spustu migawki obiektyw zatrzymuje się i ponownie otwiera zaraz po oddziale.

Czyli nawet jak ustawię mniejszy otwór to ona się domknie w trakcie naświetlania klatki. Więc dalej nie rozumiem w jaki sposób mam ustawić wybierak czasu naświetlania przy różnych przysłonach

Przysłona dla obiektywów Zeiss i Yashica zamyka się do ustalonej wartości (pomierzonej) automatycznie tylko podczas wykonywania zdjęcia - później otwiera się zupełnie (po każdym wykonanym zdjęciu). Tak jest w większości aparatów tego typu. Oznaczenie AE oznacza Automatic Exposure. W rzeczywistości jest to priorytet przysłony (do wybranej przez Ciebie na obiektywie wartości przysłony światłomierz dobiera właściwy czas ekspozycji). Wartość ustawionego czasu pokaże Ci dioda w wizjerze. Przy ustawianiu manualnym w wizjerze zobaczysz 2 diody - jedna to czas który wybrałeś na pokrętle a druga to sugerowany przez światłomierz czas naświetlania dla danej sceny którą widzisz przez wizjer. Aby prawidłowo naświetlić kliszę musisz tak kręcić pierścieniem przysłony aby pozostała tylko jedna dioda która się świeci ("jedziesz" diodą w kierunku drugiej diody aż się połączą w jedno światełko). Ot i cała filozofia.
Tłumaczenie instrukcji przez translator daje praktycznie zawsze beznadziejne efekty.

Kfaczorek, i wszystko jasne. Nie miałem wcześniej do czynienia z tego typu systemem ale powoli kumam co i jak. Na razie załadowałem pierwszą kliszę cz-b. Jestem ciekaw efektów
Jutro idę do piwnicy szukać koreksu...