Kiev 88 garść problemów :)
: 04 wrz 2016, 13:26
Hej Witajcie to mój pierwszy post oraz pierwszy średni format.
Od bardzo dawna kręcił mnie średni format i wreszcie jakiś czas temu pozwoliłem sobie na Kieva, czy dobrze wybrałem. Głosy pewnie będą podzielone :D Moje odczucia mieszane, tak ogólnie jestem zadowolony, ale jednak jako osoba która większość zdjęć zrobiła aparatami cyfrowymi, a nawet jeśli pstrykałem jakimś analogiem to był to mały obrazek a aparata miał już an tyle dużo elektroniki że obsługa sprowadzała się do minimum:)
Z kievem jak wszyscy wiedzą jest trochę inaczej a ja coraz boleśniej przekonuje się że choć aparat jest sympatyczny to jednak praca na nim to walka, ale że jestem uparty to się nie poddaje a korpus chce doprowadzić do stanu wręcz pudełkowego by wszystko działało wzorcowo. Aparat oczywiście wyślę do serwisu bo nie znam się na takich naprawach, więc chęć 'zaoszczędzenia" może drogo kosztować :) jednak mam kilka problemów, które wydaja się dość małe i może jakoś mi pomożecie doradzicie (Starałem się znaleźć w internecie o każdej z rzeczy, która chce dopytać, ale jest to dość problematyczne dla mnie, a gdy już wydaje mi się że coś mam to blokuje mnie coś innego bądź wynik nie do końca opisuje mój problem. Rozumiem dlaczego kiev to walka, ale mam nadzieję że jakoś się z nim dogadam :)
1. Pierwszy problem, najbardziej błahy zapewne. Przewijanie filmu. Otóż zrobiłem już jeden film, w przyszłym tygodniu mam mały wyjazd i chcę coś jeszcze popstrykać zanim odeślę aparat do serwisu, ale już przy pierwszym filmie natknąłem się na problemy z przewijaniem. Ustawiam klatki według szyberka w magazynku, ale po zrobieniu zdjęcia ponowne naciągnięcie migawki powoduje przesunięcie filmu. Czemu to służy? Czy to naciągnięcie przewija film o 1 klatkę, czy muszę przewinąć film ręcznie pokrętłem na magazynku? Czy najpierw przewijać na magazynku, później naciągać migawkę, czy ta kolejność ma jakieś znaczenie?
Pytam ponieważ z pierwszego filmu wyszło mi 6 klatek a wiec połowa i nie to że część jest niepoprawnie naświetlona, po prostu są puste, tak jakbym je pominął?
2. Nie każdy z moich magazynków zlicza klatki, myślicie że uda mi się samodzielnie rozkręcić magazynki, wyczyścić jakieś elementy złożyć do kupy i licznik zacznie znów działać? Jeśli tak to prosiłbym tez o podpowiedz jak rozkręcić magazynek? Rozkręciłem śrubki od strony darkslajdu, następnie śrubę od pokrętła do przesuwania filmu, ale nie mogę podnieść tego bocznego panelu, nie chce robić tego na siłę, może jest po prostu coś o czym zapominać, coś czego nie odkręcam i dlatego nie mogę się dostać do środka?
3. Komin, odstająca lupa, która uniemożliwia swobodne rozłożenie komina, odskakują prawie wszystkie ścianki, jedna się blokuje o lupę i muszę wepchnąć lupę palcem żeby komin w pełni się otworzył. . Poradziłem sobie z tym w dość prowizoryczny sposób, wtykając kawałek zwiniętej taśmy pod blaszkę na której jest lupa, przez co blaszka przy górnej części komina odsunęła się a lupa schowała głębiej i teraz już nie zawadza o ścianki komina przy otwieraniu, ale chętnie zrobiłbym to jakoś lepiej i nie wiem czy komin mogę rozkręcić czy próbować to jakoś odginać na siłę?
Na daną chwilę to wszystkie moje pytania :)
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą mi pomóc :)
Pozdrawiam
Mateusz
Od bardzo dawna kręcił mnie średni format i wreszcie jakiś czas temu pozwoliłem sobie na Kieva, czy dobrze wybrałem. Głosy pewnie będą podzielone :D Moje odczucia mieszane, tak ogólnie jestem zadowolony, ale jednak jako osoba która większość zdjęć zrobiła aparatami cyfrowymi, a nawet jeśli pstrykałem jakimś analogiem to był to mały obrazek a aparata miał już an tyle dużo elektroniki że obsługa sprowadzała się do minimum:)
Z kievem jak wszyscy wiedzą jest trochę inaczej a ja coraz boleśniej przekonuje się że choć aparat jest sympatyczny to jednak praca na nim to walka, ale że jestem uparty to się nie poddaje a korpus chce doprowadzić do stanu wręcz pudełkowego by wszystko działało wzorcowo. Aparat oczywiście wyślę do serwisu bo nie znam się na takich naprawach, więc chęć 'zaoszczędzenia" może drogo kosztować :) jednak mam kilka problemów, które wydaja się dość małe i może jakoś mi pomożecie doradzicie (Starałem się znaleźć w internecie o każdej z rzeczy, która chce dopytać, ale jest to dość problematyczne dla mnie, a gdy już wydaje mi się że coś mam to blokuje mnie coś innego bądź wynik nie do końca opisuje mój problem. Rozumiem dlaczego kiev to walka, ale mam nadzieję że jakoś się z nim dogadam :)
1. Pierwszy problem, najbardziej błahy zapewne. Przewijanie filmu. Otóż zrobiłem już jeden film, w przyszłym tygodniu mam mały wyjazd i chcę coś jeszcze popstrykać zanim odeślę aparat do serwisu, ale już przy pierwszym filmie natknąłem się na problemy z przewijaniem. Ustawiam klatki według szyberka w magazynku, ale po zrobieniu zdjęcia ponowne naciągnięcie migawki powoduje przesunięcie filmu. Czemu to służy? Czy to naciągnięcie przewija film o 1 klatkę, czy muszę przewinąć film ręcznie pokrętłem na magazynku? Czy najpierw przewijać na magazynku, później naciągać migawkę, czy ta kolejność ma jakieś znaczenie?
Pytam ponieważ z pierwszego filmu wyszło mi 6 klatek a wiec połowa i nie to że część jest niepoprawnie naświetlona, po prostu są puste, tak jakbym je pominął?
2. Nie każdy z moich magazynków zlicza klatki, myślicie że uda mi się samodzielnie rozkręcić magazynki, wyczyścić jakieś elementy złożyć do kupy i licznik zacznie znów działać? Jeśli tak to prosiłbym tez o podpowiedz jak rozkręcić magazynek? Rozkręciłem śrubki od strony darkslajdu, następnie śrubę od pokrętła do przesuwania filmu, ale nie mogę podnieść tego bocznego panelu, nie chce robić tego na siłę, może jest po prostu coś o czym zapominać, coś czego nie odkręcam i dlatego nie mogę się dostać do środka?
3. Komin, odstająca lupa, która uniemożliwia swobodne rozłożenie komina, odskakują prawie wszystkie ścianki, jedna się blokuje o lupę i muszę wepchnąć lupę palcem żeby komin w pełni się otworzył. . Poradziłem sobie z tym w dość prowizoryczny sposób, wtykając kawałek zwiniętej taśmy pod blaszkę na której jest lupa, przez co blaszka przy górnej części komina odsunęła się a lupa schowała głębiej i teraz już nie zawadza o ścianki komina przy otwieraniu, ale chętnie zrobiłbym to jakoś lepiej i nie wiem czy komin mogę rozkręcić czy próbować to jakoś odginać na siłę?
Na daną chwilę to wszystkie moje pytania :)
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą mi pomóc :)
Pozdrawiam
Mateusz