Strona 1 z 1

Zeiss Taxona - problem z migawką Tempor.

: 24 mar 2016, 15:32
autor: Tadeusz
Dzień dobry.

Na wstępie chciałbym się przywitać, ponieważ to mój pierwszy post tutaj, długo czytuję, ale napisać się jeszcze jakoś nie złożyło. Od nastolatka i pierwszego Zenka kręci mnie metal, szkło i celuloza. Zauroczenie nie mija, a sądząc po ilości miejsca w szafce chyba eskaluje ;-)

Ale do rzeczy. Otóż w końcu upolowałem sobie małoobrazkowe 24x24, Taxonę Zeiss'a z Tessarem 3,5/37,5, bez czerwonego T (ale z wyraźnymi powłokami, nie wiem czy jest jakaś różnica?) Mimo, że w opisie aukcji stało "aparat sprawny", to działał bardzo topornie. Stan kosmetyczny jednak super, okleiny w ładnym stanie, zero korozji. A jako, że wylicytowana cena bardzo atrakcyjna, to jestem w stanie wybaczyć to lekkie nagięcie prawdy :)
Rozkręciłem dziada, w środku wszystko zdrowe, aż jestem zaskoczony, bo ani śladu śniedzi, pleśni, rzekłbym jak z fabryki ;) , wymaga tylko troszkę dłubania z wacikami, pędzelkiem etc. i myślę, że dojdzie do siebie. Miał chyba przygodę na plaży, skutkiem czego piasek dostał się w różne zakamarki i to wraz ze starymi smarami jest głównym problemem. Ale to w sumie pikuś przy tej prostocie konstrukcji i łatwości rozkręcenia.

Sednem problemu jest dla mnie migawka Tempor 1/300-1s + B. Pstryka za każdym razem, listki zdrowe, nie blokuje się, działa bardzo szybko, ale na wszystkich czasach jednakowo, chyba "na maksa", czas B również działa. Troszkę ją rozebrałem, tyle żeby kuknąć do środka. I w środku "błyszcząca", niezalana , gołym niewprawnym okiem nie jestem w stanie dostrzec uszkodzenia czy zablokowania. Nie chcę jej rozkręcać dalej, bo zapewne bym jej już nie złożył.

Zakreśliłem mniej więcej sytuację, a do Was kieruję pytanie co zrobić dalej. Grzebałem po internecie w poszukiwaniu jakiegoś opisu konserwacji czy schematu, ale bezskutecznie jak dotąd.
Oddać do naprawy (gdzie)?
A może nie jest to takie trudne do naprawy samemu i ktoś mnie wspomoże radą albo jakimiś materiałami?
Albo poszukać dawcy (jakiego)?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Wiem, że to staroć dla plebsu, nic wyjątkowego, ale chciałbym aparacik postawić na nogi, bardzo mi się spodobał i myślę, że byśmy się polubili. Więc jakby komuś chciało się skrobnąć parę słów...