Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Hej.

Jak w temacie - muszę podkleić czarne okładziny na kasetce A12 w Hasselu. Pytanie czym to najlepiej zrobić - kropelką? Chyba nie...

Kiedyś się to kleiło na butapren. Ja czasami podklejam kropelką, tylko jak trzeba będzie coś naprawić i zdjąć okładzinę to może być problem (może się porwać). Lepiej więc czymś bardziej elastycznym.

Oklejałem już Starta, parę Kiewów i zawsze używałem do tego klejów typu butapren, szewski itp. Dawno temu klejono szelakiem, ale skąd wziąć teraz szelak? Kropelka odpada z dwóch powodów: ma tendencję do dawania białych nalotów trudnych lub nawet niemożliwych do usunięcia i w razie konieczności odklejenia (naprawa?) można zniszczyć okleinę.

Swego czasu, z braku butaprenu pod ręką, podkleiłem okładzinę w kasecie do S2a dociętym kawałkiem taśmy dwustronnej. Trzyma po dziś dzień

Dewizowa jakaś. Dwustronną gąbczastą przyklejałem wieszaczki na taką firaneczkę na drzwiach. Nie zdążyłem zamknąć drzwi a wszystko odpadło

Cienka, bez podkładu, przezroczysta, dostałem od kolegi który się reklamą zajmuje.

Zagraniczna...

technik219 pisze:Dawno temu klejono szelakiem, ale skąd wziąć teraz szelak?

ze sklepu dla plastyków. albo na ale-drogo kupić, jeśli takowego nie ma pod ręką. minus taki, że sprzedają minimum 200g, a to w sumie dość dużo. akurat kleję szelakiem pióra i pięć gramów od kolegi zużywam już drugi rok.

w każdym razie, szelak należy zalać spirytusem 95°, powiedzmy w stosunku 1:1, postawić w ciepłym miejscu, albo na łaźni wodnej i co jakiś czas mieszać. jeśli mieszanina jest zbyt płynna, dosypać szelaku i rozpuszczać dalej. myślę, że idealna byłaby konsystencja miodu akacjowego.

na AT jeden kolega pisał też o jakimś kleju poliuretanowym, ale przewagą szelaku jest to, że "puszcza" pod wpływem temperatury (suszarka do włosów nieodzowna) i łatwo go zmyć etanolem. no, dość łatwo.

taśmą dwustronną, zagraniczną kleiłem kiedyś magazynek broniki i tak sobie trzyma, a dla pewności wszystko przed klejeniem odtłuściłem benzyną po dwakroć.

Cokolwiek takiego kleiłem - klej szewski.
Nie capi tak, jak butapren, jest przeźroczysty i mniej brudzi a radzi sobie dokładnie tak samo.
Generalnie dowolny klej kontaktowy, który daje elastyczną spoinę.

No dobra, a jak mi odłazi ta okleina, to lepiej ją całą zerwać, oczywiście nie uszkadzając jej, zdrapać z części metalowej resztkę kleju, po czym wyczyścić spód benzyną i przykleić ponownie, czy lepiej podkleić tylko tam gdzie odłazi?

zależy jaki kawałek nie odłazi, jeśli masz standardowy problem z centymetrem czy połówką na brzegu, to zrywanie całości raczej nie ma sensu

Bardziej chodzi o to, że z kasety odlazła farba i żeby przemalować to porządnie farbą modelarską lepiej mieć pełen dostęp do elementów malowanych. Więc dlatego chciałem zerwać okładzinę, pomalować brzegi, metalowy element gdzie jest okienko na etykietę filmu (które też trzeba nota bene wkleić), potem przykleić porządnie okładzinę i cieszyć się nową kasetką ;).

Przy okazji - czy ktoś wie, jak zdjąć przycisk z napisem "12" do odczepiania kasety od korpusu? Czy na wcisk, czy jakoś inaczej?

no to jeśli renowacja, to 'niestety' rozbiórka do zera

Niestety. Parę lat temu kupiłem kasetkę na ebayu, która miała być jako zapasowa docelowo - farba z niej odchodziła, okładzina również, jedyny plus to to, że to jest A12 trzeciej edycji z doposowanym wkładem z obudową. Teraz jak wszedłem na ebay żeby kupić ostatnią wersję w idealnym stanie, popatrzyłem na ceny i stwierdziłem, że chyba lepiej doprowadzić tę co mam do jako takiego stanu :))

tylko butapren ;) tylko pamiętaj, że on jest adhezyjny, czyli smarujesz i czekasz aż podeschnie i dopiero kleisz. Siła sklejenia jest proporcjonalna do docisku jaki przyłożysz do tego co sklejasz :) Okleiłem dziesiątki kaset i aparatów bronica s2a :)