Strona 1 z 1
Olympus om2 sp
: 23 gru 2015, 09:23
autor: urko_13
Hej, nabyłem tak trochę dla zabawy Olka jak w temacie. Kupiłem go za parę groszy jako uszkodzony. Olek ma zablokowaną dźwignie naciągu. Tylko albo aż. Tego właśnie nie wiem. Może któryś z Kolegów bawił sie w naprawę takiego sprzętu. Czytałem nieco na forach angielskojęzychnych. Wszyscy wskazywali w takim przypadku na to, że jest to pożeracz baterii i po włożeniu dobrych maszyna ruszy. pokusiłem się nawet o podłączenie baterii 2x AA ale nic to nie dało. Mam dwa sprawne Olki (1n i2n) i się nimi cieszę ale gdyby udało sie uruchomić to cudo cieszyłbym sie jeszcze bardziej.
Pozdrawiam
: 23 gru 2015, 14:51
autor: rbit9n
gdyby to była sprawka wyczerpanej baterii, lustro by było podniesione, a migawka zamknięta. ale nawet wtedy dźwignia naciągu nie powinna być zablokowana.
niestety serwisówki do om-2s/p nie mam, ale mam do om-2n i do om-4ti, gdybyś reflektował, daj znać w PW.
: 23 gru 2015, 15:21
autor: urko_13
Tak właśnie. W moim przypadku lustro jest opuszczone do pozycji wyjściowej, migawka raczej nie naciągnięta, licznik w pozycji start. wygląda na to jakby sprzęt zaciął się po wyjęciu filmu. Przy próbie naciągu delikatnie przesuwa się migawka i wszystko staje. Mam schematy do OM 2sp ale rozbieranie, to nie łatwa robota. Co jeszcze jest ciekawe? Rolki naciągu filmu krecą się swobodnie jakby był wciśnięty przycisk powrotnego zwijania filmu. A wydaje się, że ta z ząbkami nie powinna się obracać swobodnie. Ciągle liczę, że to zacięcie, to jakiś banał
: 28 gru 2015, 19:11
autor: graphia
Próbowałeś czas B i ten mikro przycisk RESET pod obiektywem?
[ Dodano: Pon 28 Gru, 2015 ]
https://www.google.pl/search?q=reset+ol ... gC#imgrc=_
[ Dodano: Pon 28 Gru, 2015 ]
https://www.youtube.com/watch?v=VT0P84IeI0U
: 28 gru 2015, 22:28
autor: technik219
Gdzieś na stronach omawiających system OM znalazłem poradę aby w przypadku nie dających się wyjaśnić zacięć zrobić tak:
- odłączyć obiektyw, ująć korpus aparatu palcami prawej dłoni i zdecydowanie "plasnąć" podstawą aparatu w otwartą lewą dłoń (dla leworęcznych: trzymając aparat lewą ręką plasnąć w prawą dłoń). Procedurę można powtórzyć. Jeśli za pierwszym i drugim razem nie przejdzie, usterka może być poważniejsza. Od siebie dodam, że procedury tej lepiej nie przeprowadzać na aparatach z galwanometrem i igłą wychyłową w wizjerze, bo może to uszkodzić system pomiarowy. OM 2 SP ma wyświetlacz ciekłokrystaliczny, więc można nim "plasnąć".
Zdjęcie górnej i dolnej pokrywy OM 2 SP nie jest trudne i da się zrobić w warunkach domowych. Może coś się podstawiło? Przy ponownym montaży "góry" jedyny problem może stwarzać właściwe umieszczenie przycisku "R" (zwijania powrotnego)... a może ktoś wcześniej już zdejmował górną pokrywę i źle ten przycisk osadził?... To może mieć sens.
: 29 gru 2015, 14:00
autor: urko_13
Oj nie zarobiłbym na życie naprawą aparatów

Ilość trybików i dźwigienek mnie przeraża. Skorzystałem z rady technika ale nie pomogło. otworzyłem dół, ponaciskałem delikatnie tu i tam ale też to nic nie dało. Próbuję dobrać się od góry. I tu mały problemik. Nie wiem jak zdjąć korbkę zwijania. Z moich schematów nic nie wynika. Rozrysowane po detalu ale nie widzę żadnej śrubki, zawleczki czy zapadki. Z resztą gałek jakoś powinno pójść. Wie ktoś jak to napocząć?
: 29 gru 2015, 18:03
autor: rbit9n
na bank nie ma tam żadnego wkrętu?
w każdym razie zablokować trzpień który wchodzi w kasetkę śrubokrętem i kręcić gałką w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara.
: 29 gru 2015, 18:06
autor: technik219
Otwierasz aparat, w szczelinę szpindla wchodzącego w wycięcie kaserki wkładasz jakiś pręcik (może to być nawet uchwyt łyżeczki od herbaty: będzie służył jako blokada obrotu) , po czym chwytasz za pokrętło zwijania powrotnego i odkręcasz w lewo, czyli normalnie. Niech Cię ręka boska broni kręcić za korbkę bo sié złamie!!! Zapamiętaj koniecznie kolejność podkładek i sposób ułożenia podłużnej podkładki sprężynującej pod korbką.
: 29 gru 2015, 18:10
autor: hmpawel
urko_13 pisze: Wie ktoś jak to napocząć?
W Smienie blokowało się od środka aparatu ruch obrotowy zaczepu wchodzącego w kasetkę z filmem (np. śrubokrętem) i normalnie odkręcało korbkę traktując jej całość jak główkę od śruby. Wiem, że to nie ten producent, ale może tu będzie podobnie?
Edit: Się spóźniłem... Technik górą :)
: 30 gru 2015, 10:21
autor: urko_13
Wielkie dzięki koledzy. Poszło bez walki. A tak z drugiej strony, to dlaczego sam na to nie wpadłem

Już wiem, jestem dobry w mechanice ale w innej skali. Na pewno opiszę co dalej się działo.
[ Dodano: Wto 19 Sty, 2016 ]
Czas na podsumowanie powiedzmy to próby naprawy olka 2SP. Nic z tego nie wyszło. Co prawda zdjąłem górę ale ilość kabelków i jakichś tam przełączniczków sprawiła, że zakołowało mi się w głowie. Jeżeli ktoś sobie radzi z rozłożeniem i złożeniem do kupy czegoś takiego, no to wielki szacun. Sprawę potraktowałem edukacyjnie i zrobiłem sekcję zwłok i dostałem się do mechaniki:mrgreen: Mimo to nie udało mi się odblokować niczego. Zaskoczył tylko wałek przewijania filmu naciągnąłem migawkę ale i tak migawka mimo, że nie wetknąłem tam swoich niedelikatnych łapek nie dała się wyzwolić. Czego się nauczyłem? A no tego, że moja sympatja do prostych aparatów mechanicznych, wspomaganych jedynie światłomierzem, to właściwy kierunek a za moje olki 1n i2n to muszę dać na jaką mszę żeby się nigdy nie popsuły

. Dziękuję za wszelką pomoc.