Konwerter do obiektywów Psix
: 11 lut 2015, 09:35
Czy Pentacon lub Carl Zeiss robił konwertery do swoich obiektywów?
Jeśłi nie to czego szukać?
Jeśłi nie to czego szukać?
Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała
https://www.korex.net.pl/forum/
Sonnar 180/2.8 był projektowany do 6x6 i małego obrazka. Mam przy swojej starej "zebrze" oryginalny konwerter do M42.piotrek_8558 pisze:Czy Pentacon lub Carl Zeiss robił konwertery do swoich obiektywów?
Jeśłi nie to czego szukać?
Owszem. Można. Pytanie jak bardzo będzie to Tobie przeszkadzało.piotrek_8558 pisze:Na P6 można się spodziewać podobnych objawów?
Każdy konwerter (czy to do PSixa, czy do Hasselblada) to wprowadzenie dodatkowych elementów optycznych do układu, który został optymalnie skorygowany do pracy samodzielnej - puryści twierdzą nawet, że stosowanie zwykłych filtrów UV do obiektywów za grube tysie, kiedy nie jest to konieczne, jest policzkiem w twarz dla inżynierów, którzy projektowali te układy i dla naszych własnych portfeli. Także oczywiście pogorszenia jakości obrazu należy się spodziewać. Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na dwa pytania:piotrek_8558 pisze:No pewnie denerwrwowalo by mnie gdyby było nieostro na ten przykład, a pewnie bedzie, prawda?
Z tym "optymalnie" bym nie przesadzał.Pet pisze:który został optymalnie skorygowany do pracy samodzielnej
Bo obiektyw za grube tysie jest bardziej optymalny, niż za kilka stówek.Pet pisze: puryści twierdzą nawet, że stosowanie zwykłych filtrów UV do obiektywów za grube tysie, kiedy nie jest to konieczne, jest policzkiem w twarz dla inżynierów, którzy projektowali te układy i dla naszych własnych portfeli.
Nie czepiaj się słówek. Wiadomo o co biega. Obiektyw za 100 zł będzie skorygowany najoptymalniej, na ile dało się to zrobić w ramach tej ceny, zaś obiektyw za 5000 zł, będzie równie optymalny... tylko trochę bardziej. ;)J.A. pisze:Z tym "optymalnie" bym nie przesadzał.
Toć ja się z tym stanowiskiem nie spieram i słuszności jego nie podważam, właśnie z przyczyn, o których powyżej.J.A. pisze:Bo obiektyw za grube tysie jest bardziej optymalny, niż za kilka stówek.Kupujesz obiektyw za 5k i zakładasz na niego filtr UV dla "ochrony" za 5 dych. Przyznasz, że brzmi to cudacznie. A jeszcze śmieszneij się robi, gdy do aparatu za 5k z obiektywem za kolejne 5k ktoś zakłada film za 5 zł, bo taniej.
Słusznie.Pet pisze:Nie czepiaj się słówek. Wiadomo o co biega. Obiektyw za 100 zł będzie skorygowany najoptymalniej, na ile dało się to zrobić w ramach tej ceny, zaś obiektyw za 5000 zł, będzie równie optymalny... tylko trochę bardziej. ;)
jestem pewien, że gdyby były odpowiednie specjalne stacje, ze specjalną bęzyną nie laliby.rbit9n pisze:i pomyśleć, że są ludzie, którzy do bentleyów leją benzynę 5zł48gr za litr.
Słusznie.Pet pisze:Nie czepiaj się słówek. Wiadomo o co biega. Obiektyw za 100 zł będzie skorygowany najoptymalniej, na ile dało się to zrobić w ramach tej ceny, zaś obiektyw za 5000 zł, będzie równie optymalny... tylko trochę bardziej. ;)
jestem pewien, że gdyby były odpowiednie specjalne stacje, ze specjalną bęzyną nie laliby.rbit9n pisze:i pomyśleć, że są ludzie, którzy do bentleyów leją benzynę 5zł48gr za litr.
hoho, ktoś tu uprawia polaczkowatość i cebulactwo ;)J.A. pisze: A jeszcze śmieszneij się robi, gdy do aparatu za 5k z obiektywem za kolejne 5k ktoś zakłada film za 5 zł, bo taniej.