Zamarzający P-six?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Można też spirytus salicylowy grzać 2zł za 100g (96%), albo krople żołądkowe (96%), często mam amatorów na to w pracy. Raz się koleś oburzył, bo nie miał 2zł tylko 1,50 a ja zaoferowałem mu wodę utlenioną... ;) Młodzież to już po Acodin przychodzi, świat się zmienia...
P.S.
Druga wyprawa na mróz -20C i Pentacon znów zamarznięty, oddałem na gwarancję. Dziś wywołam negatywy pewno znowu się okaże, że pierwsze klatki OK a reszta prześwietlona i z paskami od niedomkniętej migawki :/ Idę rozrobić D76!
P.S.
Druga wyprawa na mróz -20C i Pentacon znów zamarznięty, oddałem na gwarancję. Dziś wywołam negatywy pewno znowu się okaże, że pierwsze klatki OK a reszta prześwietlona i z paskami od niedomkniętej migawki :/ Idę rozrobić D76!
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 11:18 przez Wooojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
jak tyrałem w Neu Sandez, miałem amatora spirytusu mrówczanego, ten to był moim prawdziwym idolem. poza ty6m słusznie prawisz, że obyczaj gnie w narodzie. kiedyś w dobrym tonie było do spirytusu salicylowego, wrzucić przynajmniej dwie tabletki białczanu taniny. zwało się to nalewką aptekarską, stare dzieje.
a co do smaru, to jak pisali Koledzy, musisz sobie zażyczyć wymiany na smar silikonowy, inaczej i tak zamarznie. jeszcze jedna anegdota. kiedyś zaczęła mnie się zacinać przysłona w canonie FD 1,4/50. okazało się, że poprzedni użyszkodnik nasmarował mechanizm przysłony zwykłym smarem, który na skutek różnicy temperatur rozdzielił się. frakcja płynna rozlała się po wnętrzu mechanizmu i listkach przysłony, a frakcja stała stała tam gdzie ZOMO. także na mrozy musi być smar fachowy.
pozdrawiam aptecznie!
a co do smaru, to jak pisali Koledzy, musisz sobie zażyczyć wymiany na smar silikonowy, inaczej i tak zamarznie. jeszcze jedna anegdota. kiedyś zaczęła mnie się zacinać przysłona w canonie FD 1,4/50. okazało się, że poprzedni użyszkodnik nasmarował mechanizm przysłony zwykłym smarem, który na skutek różnicy temperatur rozdzielił się. frakcja płynna rozlała się po wnętrzu mechanizmu i listkach przysłony, a frakcja stała stała tam gdzie ZOMO. także na mrozy musi być smar fachowy.
pozdrawiam aptecznie!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr