Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Od jakiego (mniej więcej) czasu przydaje się blokada lustra w Mamiya 645 i pozostałych aparatach takich gabarytów? Czy czas 1/60 i dłużej można przyjąć jako adekwatny? Czy jest ktoś kto posiada wersję J i nie potrzebował blokowania lustra ani razu? Jako, że jest to jedyna wersja 645'tki która nie ma takiej opcji zastanawiam się, czy ktoś właśnie ze względu na to postanowił wymienić korpus.

Gromon, ale, że ze statywu ? Bo z ręki to raczej nie uda się, bo przy podniesionym lustrze nic nie będziesz widział. Zasada nieporuszonych fotek jest taka, że powinno się używać czasów nie dłuższych niż 1/ogniskowa obiektywu. Tylko, że też nie do końca się to sprawdza bo wiele zależy od wieku operatora i jego umiejętności utrzymania "pozycji".

Jeżeli używasz statywu, to dla zasady zawsze podnieś lustro. Na pewno pomoże zlikwidować drgania. Szczególnie przy dłuższej ogniskowej.

powalos pisze: ↑19 maja 2022, 17:29 Bo z ręki to raczej nie uda się, bo przy podniesionym lustrze nic nie będziesz widział.

Mnie się udaje.
Trzymam m645 na prawej dłoni. Pod wskazującym palcem mam spust przełączony na samowyzwalacz.
Celuję w cel (czy to z kominka, czy z pryzmatu), palcami lewej dłoni podnoszę lustro, prawą wduszam ;) spust i czekam parę sekund starając się mało ruszać. Oczywiście technika taka nie sprawdza się przy biegających dzieciach, ani przy czasach zbliżonych do sekundy.
Ze statywu zawsze podnoszę lustro i zawsze korzystam z samowyzwalacza bo nie mam elektrowężyka. Zwłaszcza przy dłuższych ogniskowych nie zaniedbuję takich działań.

mrek pisze: ↑19 maja 2022, 22:09 Trzymam m645 na prawej dłoni.

Jestem pełen podziwu. Naprawdę.

powalos pisze: ↑20 maja 2022, 12:16

mrek pisze: ↑19 maja 2022, 22:09 Trzymam m645 na prawej dłoni.

Jestem pełen podziwu. Naprawdę.

Technika spoko do ogarnięcia przy lżejszych obiektywach.

Przepraszam bardzo, gdzie jest "samowyzwalacz" w m645 ?

darekdp1 pisze: ↑20 maja 2022, 19:32 Przepraszam bardzo, gdzie jest "samowyzwalacz" w m645 ?

W m645 PRO przekręca się pierścień naokoło spustu na żółty symbol samowyzwalacza.

W starej (pierwszej) m645 musisz spokojnie nacisnąć spust. Tylko nie pamiętam czy tam jest wstępne podnoszenie lustra. Używałem ją tylko przez jedną sesję, aby się zapoznać z tym aparatem. I pokochałem rodzinę m645.

Muszę jutro sprawdzić, mam "starą" wersję.

mrek pisze: ↑20 maja 2022, 23:07 W m645 PRO przekręca się pierścień naokoło spustu na żółty symbol samowyzwalacza.

W starej (pierwszej) m645 musisz spokojnie nacisnąć spust. Tylko nie pamiętam czy tam jest wstępne podnoszenie lustra. Używałem ją tylko przez jedną sesję, aby się zapoznać z tym aparatem. I pokochałem rodzinę m645.

Oczywiście w starej m645 nie ma samowyzwalacza, jest natomiast ręczne, wstępne podnoszenie lustra. Poza tym jest lekka i wygodna (np. w stosunku do RB, RZ). Nie ma też wymiennych plecków. Ale coś za coś.