Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Cześć,
Mam zapas przeterminowanego kilka lat stocka Neutolu Agfy. Ostatni raz próbowałem go używać około roku temu ale z tego co pamiętam na odbitkach powstało coś w rodzaju pasów lub "fal". Wyglądało to tak jak gdyby w wywoływaczu tworzyła się niewidoczna (albo ja jej nie widziałem) zawiesina i papier partiami wywoływał się mocniej/słabiej. Podejrzewam że któryś ze składników wywoływacza się zużył/ulenił.
Szkoda mi go wylewać więc pytanie - czy uda się jakoś go odratować? Myślałem nad dosypywaniem czegoś do gotowego roztworu (hydrochinion? bromek potasu?). A może wyższa temperatura?
Chciałbym poeksperymentować ale zastanawiam się od czego zacząć. Co poradzicie?

Marianov. pisze:Szkoda mi go wylewać więc pytanie - czy uda się jakoś go odratować?

Nie da się z pewnych rzeczy ukręcić bicza. Niestety. Zlew.

A zamkniety czy otwarty byl?

Bo mam cztery nieotwarte flakony, ale nie mam pojecia czy i jaka jest na nich data.

Mam częściowo zużyte opakowania (oczywiście zamkniete) i nowe nieotwierane wcześniej. Wydaje mi się że test robiłem z nowo otwartej flaszki (oczywiście wiem że raczej nic nie zrobię z tymi w połowie zużytymi, chodzi mi o ratowanie nierozpieczętowaniego stocka). Sprawdzę jeszcze jak bedę następnym razem w ciemni.

technik219 pisze:Nie da się z pewnych rzeczy ukręcić bicza. Niestety. Zlew.

Trudno, jeśli tak się okaże to przynajmniej przydadza sie butelki na chemie:)