Strona 1 z 1

cyfrowe oznaczenia gradacji

: 27 sty 2012, 22:09
autor: filozof97
Witam!
Mam Adoxa MCP, papier zmiennokontrastowy. I tam jest podane, że bez filtra jest kontrastowość 2 albo 2.5. No właśnie- co to oznacza? czy 2 to normalny czy specjalny?
Druga rzecz- jak mają się filtry Fomy do papierów Agfy/Adoxa(strasznie mi odpowiadają)? Czy stosować to samo? (2x m1= normalny, 1xm1- specjalny, 1x m2- twardy, 1x y = miękki, 2x y= bardzo miękki, 2xm2- bardzo twardy)
Filtry y są żółte, filtry m1- lekko fioletowe, m2- mocno.
pozdrawiam!

: 27 sty 2012, 22:22
autor: michalkruk
Poświęć kilka odbitek a bedziesz wiedział :)

: 27 sty 2012, 23:20
autor: Raffpsix
A w ulotce od adoxów nie ma dokładnie napisane co i jak?

: 27 sty 2012, 23:29
autor: filozof97
jest tylko opisane, bez filtra- ta gradacja, z filtrem- ta i ta- ale to cyframi, co mi nic nie mówi.
Co do samych ulotek, to w jednej paczce adoxa ulotki po prostu nie było

: 29 sty 2012, 18:06
autor: cbk
0 bardzo miękka
1 miękka
2 specjalna
3 normalna
4 twarda
5 bardzo twarda

przynajmniej na chłopski rozum

: 29 sty 2012, 19:31
autor: technik219
Wyrzuć filtry Fomy i kup sobie jakieś cywilizowane: Ilforda albo Agfy. Ten wydatek zaprocentuje Ci mniejszymi nerwami w ciemni.

: 18 mar 2013, 21:40
autor: stfn
Pozwolicie, że się podczepię pod temat.

Przeszukałem kilka razy to forum, szukałem też u Cypriana, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie co to jest gradacja specjalna. Czy to jest po prostu gradacja między normalną a miękką? Jeżeli tak to czemu nazywa się specjalna a nie np. półmiękka?

: 18 mar 2013, 22:52
autor: technik219
stfn pisze:Czy to jest po prostu gradacja między normalną a miękką? J
Tak właśnie jest umiejscowiona.
stfn pisze:czemu nazywa się specjalna a nie np. półmiękka?
Może dlatego, że nie wysilili swojej inwencji?
Jeśliby nazwali "toto" gradacja półmiękka to by zaraz powstało pytanie: dlaczego "pół"? Pół oznacza, że coś jest czymś nie do końca, takie ni pies, ni wydra: półgłówek, półinteligent, półchłopek itd. Więcej - zaraz by ktoś zapytał: jeśli pomiędzy gradacją normalną a miękką znajduje się półmiękka, to powinna być również "półnormalna", a jej nie ma. Jednakże półnormalna równie dobrze może się znajdować od strony "miękkiej" jak i "twardej"*). Która więc "półnormalna" znajduje się pomiędzy normalną a miękką? Dlatego, by uniknąć niepotrzebnych dociekań i nie wprowadzać zamieszania uzgodniono**), że gradacja pomiędzy normalną a miękką będzie określana jako specjalna.

*) Ciekawa rzecz: po stronie "twardej" znajduje się jakby technologiczna dziura. Skoro przed gradacją miękką mamy gradację specjalną, to dlaczego z drugiej strony bezpośrednio po gradacji normalnej znajduje się gradacja twarda? Już na pierwszy rzut dociekliwego oka jawi się tu ewidentna dysproporcja. Dla równowagi powinna się w tym miejscu znajdować gradacja, powiedzmy "ponadnormalna".

**) Jako, że określenie gradacja specjalna używane jest przez wszystkich producentów papierów fotograficznych, powstaje przypuszczenie, że mamy do czynienia z tajną zmową długoterminową, międzynarodową w dodatku - ściganą przez prawo.

Może by powołać jakąś komisję spe... (tfu) -nadzwyczajną do wyjaśnienia tego problemu?

[ Dodano: Pon 18 Mar, 2013 ]
Podejrzewam spisek!

[ Dodano: Pon 18 Mar, 2013 ]
Tylko jaki byłby cel w tym, żeby zabrać użytkownikom jedną gradację? Kto miałby mieć w tym cel? Mądre rzymskie przysłowie zdaje się rzucać nieco światła na tę kwestię: Is fecit, cui prodest. Ale kto skorzystał? Fotografujący na pewno stracili.

[ Dodano: Pon 18 Mar, 2013 ]
Jacek i Placek? Nie udało się z Księżycem, to buchnęli gradację. W takim razie już wiadomo, że poseł A.M. tą sprawą się nie zainteresuje.