Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Nie udalo mi sie zalatwic KBr ale skombinowalem benzotriazol. Mam w domu sporo starego papieru, ktory nieco dymi a teraz zastanawiam sie, jak z nimi uzyc oddymiacza. Czytalem cos, ze troche wyciaga czernie tudziez podkreca kontrast, byloby wysmienicie.
Na necie pisza, zeby benzotriazol rozpuszczac w cieplej wodzie ale istnieje conajmniej kilka propozycji w jakich proporcjach.

Bede probowac sam, ale moze ktos zna jakies ilosci wyjsciowe? Np. lyzeczka proszku na kuwete..

z benzotriazol różnie jest zadawany np. w Fotonie P2 był dozowany jako 1procentowy roztwór alkoholowy w objętości 10ml, w wywoływaczach Ilford ID 62 i 69 po 0,2g, w wywoływaczu Wiedremanna w zależności od "twardości" stosowało się proporcje: miękki 0.6g normalny 0.6g twardy 1g. W radzieckim bezmetolowym wywoływaczu "I" 0.1g a już w szybkim wywoływaczu Kielena (rusek;)) 1g


wszystkie dane dotyczą składowych na 1l wywoływacza.

Wszystkie dane z książki T.Klimeckiego "technika powiększania w fotografii"

kupiłem ją na allegro za 7pln+koszt przesyłki POLECAM!!!!!

radekone -A dużo masz tego benzotriazolu? Chciałem kupić, ale najmniejsza porcja jaką sprzedają to 50 g, która wystarczyłaby mi do końca moich dni. I to pod warunkiem, że będę robił tylko na starych papierach. Jak Ci zbywa, to z 10 g. bym przytulił. Oczywiście za odpowiednią rekompensatą

Litr stocka czy roztworu roboczego? Uzywam Bromophenu a w zapasie stoi jeszcze kilka litrow Neutola..

Ja mam tego tyle, ze mi na kilka zyc wystarczy, wiec chetnie sie podziele. Jedyny problem to czy to dojdzie z Brytfanny do Polski? Moge ci wyslac np. w pudelku po kliszy po kosztach

Kurde, a jak odmierzyc gram nie majac wagi?

radekone pisze:Litr stocka czy roztworu roboczego?

receptury o których traktuje się w książce są "stockowe", wielokrotnego użytku. tak przynajmniej wynika z treści.

jeśli masz znaną Ci ilość to sypiesz ścieżkę jakbyś miał to wciągnąć i wg. linijki nożem oddzielasz część, jaka Ci potrzebna. Sposób z jakiejś starej książki.

radekone pisze: Kurde, a jak odmierzyc gram nie majac wagi?

ha! kiedyś w farmacji istniało pojęcie miar domowych. teraz nie dość, że w powszechnym użyciu są tabletki i kapsułki, to jeszcze do syropów dodaje się miarki. ale wracając do tematu, miary domowe wyglądały w następujący sposób:

MIARY DOMOWE
Łyżka stołowa ca 15 ml wody
12,0 tinktur
20,0 syropów
7,5 proszków
Łyżka deserowa 10 ml wody
9,0 tinktur
13,0 syropów
Łyżeczka od herbaty 5 ml wody
4,0 tinktur lub olejów
6.0 syropów
2,5 proszków mieszanych
0.5 magn.oxydatum
3,0 - 5,0 soli
„na koniec noża” ca 1/2 łyżeczki od herbaty
kieliszek mały 15-25 ml
do wina 30-50 ml
filiżanka 100 - 150 ml
szklanka 200 - 250 ml
wiadro 10 - 15 litr

pozdrawiam zza pierwszego stołu
tally ho!

No i niezle. Dzieki benzotriazolowi uratowalem od wywalenia do kosza trzy pelne pudla starego barytu Kentmere, a kolejne kilka jeszcze czega na testy

Dobre efekty sa dopiero od 50ml 2% roztworu na kuwete (czyli gram proszku!). Na jedno z pudel to i tak malo bo nadal dymi. A Ilford Multigrade fajnego kontrastu nabiera przy polowie tej ilosci.

A wage kupilem na ebayu za 20 zl

to jak stary jest ten papier, bo ja z na prawdę śmieszniej ilości KbR i to do koncentratu uratowałem radziecki papier z terminem do 86?

A pewnie z 15 lat starszy od tego radzieckiego.

Przypuszczam, że większe znaczenie od wieku, miało miejsce przechowywania. Kiedyś zaostawiłem w ciemni paczkę Fotonbromu 4 (dla tych co pamiętają). Przeterminował się w tej ciemni gdzieś o 2 lata. Jak go znalazłem, to nie mogłem uwierzyć, że tak może dymić.

mój rusek był trzymany w ciemni przez jakieś 20 lat, aczkolwiek rzadko używanej.
Fotnbrom 4? A nie przypadkiem Fotoncolor 4? z tego co wiem, bromy nie mają oznaczeń cyframi?

Na znanym portalu pojawił się AZOTAN 6-NITROBENZIMIDAZOLU, wg opisu działa energiczniej od benzotriazolu, ale słabo rozpuszcza się w wodzie, miał ktoś z tym doświadczenia?

Ten azotan czegoś-tam to on do koloru jest... Konkretnie używało się go do starych papierów Fotoncolor.

Dzięki! Jak dobrze poradzić się mądrych. Już miałem chrapkę by zakupić do testów, mam trochę starych papierów. Tylko ta rozpuszczalność: słaba w wodzie a lepsza w alkoholu mnie powstrzymała, bo po co marnować alkohol...