Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Posiadam dużą paczkę w/w Polymaxa 24x30, przedatowanego o parę lat i mam pytanie do obeznanych - jakie światło nie zaświetla tego materiału? Niestety nie mam w tej chwili profesjonalnej lampy ciemniowej. Ilford Xpress, którego najczęściej używam obrabiam przy pomarańczowej żarówce Philipsa i jest ok, nigdy mi jeszcze nie zadymił. Niestety Polymax dymi jak piec z zatkanym kominem. Jakie światło byłoby dla niego odpowiednie? Czerwone? Oliwkowe? Na pudełku o warunkach obrabiania nie ma ani słowa

Do 550nm - w praktyce czerwone i pomarańczowe powinno być ok. Ale jeśli diody to też z bezpiecznej odległości - bo większość nowych zahacza o zieleń.

Witam.Raczej to nie przyczyna żarówki-polymaxy nawet nieznacznie przeterminowane dają zadymienie-mój był tylko o rok przeterminowany i nic nie dało się zrobić,takie miał zadymienie.

flonidan pisze:Witam.Raczej to nie przyczyna żarówki-polymaxy nawet nieznacznie przeterminowane dają zadymienie-mój był tylko o rok przeterminowany i nic nie dało się zrobić,takie miał zadymienie.

To mnie kolega nie pocieszył Właśnie tego się obawiam. Dzisiaj jeszcze sprawdzę przy czerwonej żarówce. Nie przepadam za materiałami Kodaka, ale szkoda by go było, bo chyba z 60 arkuszy zostało.

Niestety polymaxy tak mają i wielokrotnie była o tym mowa na forum.Jak widzę przeterminowane polymaxy na allegro to szlag mnie trafia na tych oszustów.

Mnie polymaxy tez kopcily ze hej a probowalem w kompletnej ciemnosci naswietlac. Nie probowalem bez oddymiacza jeszcze ale moze cos pomoze benzotriazol lub KBr (tego pierwszego nie moge dostac).

Papiery kodaka sa w ogole dziwne. Stare bromowe tez nieznacznie dymia i sa wrazliwe nawet na oliwkowe swiatlo z filtra ilforda 902 jesli znajduja sie blisko niego.
Dla odmiany na starych ilfordach z lat 70 (ilfobrom) nie ma sladu zadymienia i moga sobie one lezec tuz obok zarowy i nic sie z nimi zlego nie dzieje.

Ja ogólnie nie przepadam za materiałami Kodaka, bo ciągle mam z nimi jakieś wtopy. Tego Polymaxa dostałem do rąk od kogo innego do zużycia. Szkoda tyle papieru, więc kombinuje jak go zreanimować. Sam pewnie nigdy bym go nie kupił. Wczoraj niestety nie udało się zrobić prób, jak znajdę czas to podzielę się wynikami.

Dokup sobie na popularnym portalu aukcyjnym azotan 6-nitrobenzimidazolu. Dodaje się tego ok. 0,1 g/litr (można więcej, można mniej) wywoływacza. Substancja ta redukuje zadymienie już w czasie wywoływania i nie powoduje tak drastycznego wzrostu kontrastu jak KBr.

technik219 pisze: tak drastycznego wzrostu kontrastu jak KBr.

A na stalogradacyjnych kontrast rowniez wzrasta?

radekone pisze:

technik219 pisze: tak drastycznego wzrostu kontrastu jak KBr.

A na stalogradacyjnych kontrast rowniez wzrasta?

Wzrasta. Jony bromkowe tworzą wokół centrów wywoływlnych tzw. barierę bromkową niedopuszczając ujemnych jonów substancji wywołującej. Im więcej bromku, tym silniejsza bariera i blokowane są centra wywoływalne powodujące zadymienie, a nawet tworzące obraz w partiach cieni (jak bromku jest więcej).
Azotan 6 nitro... działa podobnie, ale w mniej drastyczny sposób.

za: A. Kotecki "Fotografia czarno-biała"

Tego potrzebowalem bomyslalem, ze KBr to tylko na dym dziala. Slyszalem jeszcze o benzotriazolu, ale tego w tym kraju nie da sie kupic w ilosci mniejszej niz 25 kg.

Mam sporo starego papiru 1 i 2, srednio kontrastowe negatywy i w perspektywie przesiadke na dyfuzor. Zadymienia nie ma ale brakuje mi kontrastu, nawet na kondensorze.

Przedwczoraj otworzyłem paczkę Polymaxa z datą ważności 06.2006. Ani śladu zadymienia, chociaż moczyłem go 2,5 minuty! Cóż za radość!