Strona 1 z 6

Preflashing

: 28 gru 2008, 19:19
autor: smerfmaruda
Czy "preflashujecie" papier?

Może znacie jakiś sposób, jak uniknąć wyjmowania negatywu z holdera? Myślałem o jakimś dyfuzorze przed obiektywem, czy ja wiem, z kalki technicznej. Próbował z Was czegoś takiego?

: 05 sty 2009, 23:53
autor: rudolf
Bodajże Tim Rudman w swojej książce pisał, że albo się wyjmuje, albo używa się drugiego powiększalnika. Brzmi trochę ekstrawagancko. ;)

Aha, no i oczywiście to:
http://www.rhdesigns.co.uk/darkroom/htm ... asher.html
ale te 300pln to chyba można lepiej wydać.

: 06 sty 2009, 10:20
autor: smerfmaruda
Czytałem też, że ludzie nakładają kubeczki plastikowe na obiektyw - takie domowej roboty dyfuzorki, dzięki temu negatywu nie trzeba wyjmować.

Za 300 złotych takiego, za przeproszeniem, gówienka nie będę sobie kupował.

: 13 sty 2009, 23:54
autor: smerfmaruda
Poradziłem sobie używając złożonego na dwa ręcznika papierowego, takiego kuchennego, białego. Czasy naświetlania przy f/11 i powiększeniu 18x24 wychodziły >30 sekund i prawdę mówiąc, nie wiem, ile bym musiał czekać, żeby dostać zadymienie, ale naświetliłem w ten sposób jeden arkusz przez 40 sekund, potem zrobiłem powiększenie i wyszedł znacząco lepiej od arkusza nienaświetlonego.

Czyli można :-)

Ja sobie poradziłem w inny sposób :-)

: 24 lis 2010, 07:03
autor: Minolciarz1979
mam dwa powiększalniki (Opemus 5), dwa zegary i dwa obiektywy. Na jednym wykonuję właściwy pozytyw, na drugim wykonuje preflashing. Przysłona bodajże 11, czas około 5 sekund (5,5-6 dostawałem już pierwsze lekkie zadymienie). Metodę odkryłem niedawno przy okazji walki ze skopiowaniem dużej rozpiętości negatywu na papier. Ni cholery normalnie nie wchodziło ze zrozumiałych względów, a w maskowanie i przysłanianie nie chciałem się bawić. Po preflashingu papieru (baryt Tetenal Vario) różnica jest kolosalna - na papier weszło o wiele więcej niż przedtem. Efekt możecie zobaczyć w galerii (architektura/wnętrze kościoła) - przedtem miałem albo białą plamę w światłach, a wyciągnięte cienie, albo smołę w cieniach na rzecz świateł. Teraz jest o niebo lepiej. Nie wiem, jak preflashing tak wybitnie zwiększa pojemność papieru, ale teraz pro forma zawsze naświetlam wstępnie.

: 25 lis 2010, 10:21
autor: zuzlo
Tu jest link do spisu tresci ksiazki, ktora ujmuje chyba najpelniej sprawy zwiazane z fotografia BW w analogu:

http://www.waybeyondmonochrome.com/WBM2/TOC.html

Jest tam rozdzial o dodatkowej pre-ekspozycji dla filmu (PDF), ktory mozna sobie sciagnac. Wytlumaczenie tego efektu dla papieru (flushing, jest omowiony w ksiazce) bedzie analogiczne.
Generalnie, jezeli ktos mysli o zakupie jakiejs literatury, to polecam te pozycje. Cena troche wysoka (~60 E) ale warto.

: 25 lis 2010, 10:51
autor: temol
zuzlo pisze:Cena troche wysoka (~60 E) ale warto.
Amazon.co.uk - £34.39. No i wygląda na to, że wysyłka do Polski darmowa.

T.

: 25 lis 2010, 11:41
autor: zuzlo
temol pisze:
zuzlo pisze:Cena troche wysoka (~60 E) ale warto.
Amazon.co.uk - £34.39. No i wygląda na to, że wysyłka do Polski darmowa.

T.
Tak, ale to prawdopodobnie bedzie pierwsza edycja tej ksiazki. Objetosciowo jest ona o polowe mniejsza. Druga edycje uzupelniono o pare rozdzialow, np. dot. pre-ekspozycji filmu, fot. otworkowej, niektorych technik wykonywania odbitek itp. W sumie zrobilo sie ponad 600 stron (pierwsza edycja ma nieco ponad 300).

: 25 lis 2010, 12:51
autor: temol
zuzlo pisze: Tak, ale to prawdopodobnie bedzie pierwsza edycja tej ksiazki. Objetosciowo jest ona o polowe mniejsza. Druga edycje uzupelniono o pare rozdzialow, np. dot. pre-ekspozycji filmu, fot. otworkowej, niektorych technik wykonywania odbitek itp. W sumie zrobilo sie ponad 600 stron (pierwsza edycja ma nieco ponad 300).

Mam drugą edycję. Dokładnie taką

T.

: 25 lis 2010, 13:35
autor: zuzlo
To faktycznie taniej.

: 26 lis 2010, 00:56
autor: Raffpsix
Może i głupio spytam, ale co to jest preflashing, co to za technika?

wstępne naświetlanie papieru tuż poniżej progu czułości

: 26 lis 2010, 06:14
autor: Minolciarz1979
gdy jeszcze nie daje żadnego zadymienia. W efekcie działa to tak, że zwiększa pojemność tonalna papieru.
Chyba poprawnie to wyjaśniłem, jeśli popełniłem błąd, proszę o poprawę. Tutaj link do opisu:
http://www.lesmcleanphotography.com/art ... article=27
W praktyce naprawdę to działa jak cholera i daje świetne efekty gdy masz negatyw ze sceną o dużej rozpiętości tonalnej...

: 26 lis 2010, 14:55
autor: zuzlo
Raffpsix pisze:Może i głupio spytam, ale co to jest preflashing, co to za technika?
Polega na wstepnym krotkim (czas rzedu s) naswietleniu papieru bialym swiatlem (np. z powiekszalnika bez negatywu). Dopiero pozniej naswietla sie normalnie przez negatyw. Obrazowo mozna powiedziec, ze powoduje to "wstepne pobudzenie emulsji" papieru.

: 26 lis 2010, 16:22
autor: Henry
Podczas wywoływania naświetlone ziarno ma pewien próg poniżej którego nie zareaguje z wywoływaczem - czyli jak jest bardzo słabe naświetlenie to nie ma obrazu i dopiero od pewnej granicy robi się "pstryk" i obraz jest - to oczywiście gubi delikatne szczegóły. Wstępne naświetlenie "ładuje" ziarno tuż poniżej tej granicy i podczas normalnego naświetlania nawet w delikatnie naświetlonych partiach światła jest dość żeby naświetlić powyżej granicy przy któej wywoływacz zaczyna zauważać ziarno srebrowe do wywołania. To tak w uproszczeniu.

: 26 lis 2010, 16:54
autor: Marek Marecki
Czyli w praktyce żeby znaleźć czas wstępnego naświetlania wystarczy zrobić paski kontrolne naświetlane wielokrotnościami, powiedzmy, 0,2s, wywołać i empirycznie określić kiedy zaczyna zadymiać, tak?