Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam, mam problem z wykonywaniem odbitek an opemusie 5 z glowica kolor. Ostrzę na dalmierzu i na krawedzaich, kazdą metodą, a finalne zdjęcie i tak wychodzi rozmyte (mimo ze na maskownicy na podgladzie jest ostre). Obiektyw anaret 80 4.5, zdjecia na przyslonie 8 ale ostrze na pelnej dziurze. Karetka czysta. Klisza ostra. Mocowanie obiektywu wkleslym do zewnątrzn, ale nawet jak obroce nie ma za bardzo roznicy. Zarnik nie drży. Kondesator okazalo sie ze byl krzywo, lezal pod katem 20 stopni, cos takiego, ale zamocowalem tak jak trzeba na specjalne szyny. Kurz względnie wytarty. Ostrzylem i na maskownice i na papier - efekt ten sam. Papier foma c312 mat. W czym więc problem? Proszę o pomoc, z góry dziękuje.

a.wielki.fot pisze: ↑20 sty 2022, 19:57 W czym więc problem?

Skoro wszystko robisz dobrze, to może powinieneś założyć okulary do oglądania powiększeń,
albo nie robisz wszystkiego dobrze i Ci się papir wybrzusza po włożeniu do maskownicy?
A ostrzyłeś już na papir, to chyba jednak problem w tych okularach chyba ...?

Maskownica przytrzymuje mi papier i nic sie nie wybrzusza. Ostrosc kreski od dalmierza az kłuje w oczy.

Jest jeszcze ten fakt ze obiektyw jest na średni format a film 35. Ma to wpływ? Mimo że obraz wydaje sie ostry?

a.wielki.fot pisze: ↑20 sty 2022, 20:11 Ma to wpływ? Mimo że obraz wydaje sie ostry?

W tym wypadku ma wpływ tylko na wielkość powiększenia, ale nie na ostrość.

Jak może się wydawać ostry, jak widzisz że ostry to jest ostry.

Nie wiem dziwne to co piszesz, to co widać na maskownicy powinno się znaleźć na papierze, tam żadnej magi nie ma.

Dlatego piszę, obraz na maskownicy jest ostry a odbitki rozmyte.

a.wielki.fot pisze: ↑20 sty 2022, 20:16 Dlatego piszę, obraz na maskownicy jest ostry a odbitki rozmyte.

Nie wiem, nie rozumiem, a powiększalników już kilka obleciałem.

Może ktoś inny będzie znał ten problem? Poczekaj może ktoś się odezwie ...

a.wielki.fot, Obiektyw jest wystarczająco dobry i akurat nie ma to w tym momencie znaczenia, czy jest dla małego obrazka, czy dla średniego. Ale istnieje możliwość, że obiektyw sam w sobie mydli, jest np. zanieczyszczony, lub nieumiejętnie poskładany (przez kogoś, kto np. go czyścił).
Moim zdaniem dalmierz jest rozregulowany.
A ostrzenie na krawędzie, ale czego? Negatywu w sensie filmu, czy ramki?
Karetka z szybami, czy bez?
Tak naprawdę, to należałoby użyć łupy na ziarno, by sprawdzić, czy ustawienie na dalmierz jest ok.

dziwny problem, weź kogoś do ciemni, niech Ci ustawi ostrość, może to faktycznie jakaś ukryta wada wzroku? Używaj lupki jakieś na ziarno, Patersona np., stawiaj ją na starej odbitce, żeby skompensować grubość papieru foto. Nie wiem co można tu jeszcze dodać?

i nie, nie mam wady wzroku

A może naświetlasz papier z odwrotnej strony - od strony podłoża.

Vox, to też możliwe.

szable pisze: ↑20 sty 2022, 20:22 dziwny problem, weź kogoś do ciemni, niech Ci ustawi ostrość

A najlepiej niech ma ze sobą lupę do ostrzenie na ziarno. (w jakim mieście jesteś?).
Lupę zresztą kup bo to najlepszy sposób na ostrzenie. Nawet podstawowego Kaisera, używanego za stówkę.
A dalmierz na karetce może być rozregulowany. Śruby regulujące jego położenie nadal są zalane lakierem w fabryce?

Vox pisze: ↑20 sty 2022, 20:52 odwrotnej strony - od strony podłoża

Zorientował by się przecież po odwrotnej orientacji obiektów na odbitce.

No dobra, dalmierze dalmierzami, ale co wychodzi, jak się ustawi ostrość po prostu na oko według tego, co jest na zdjęciu widoczne i potem zrobi odbitkę?