Strona 1 z 3

Emulsja Fomy

: 01 lis 2020, 19:55
autor: slazyk_art
Cześć, zaczynam przygodę z emulsją fomy i mam parę pytań.
Czy ktoś tutaj bawił się w pokrywanie nią metalu, a dokładnie płatków złota naniesionych na papier akwarelowy? Są jakieś sensowne efekty?
Jaką ilość emulsji tak +- w gramach lub ml nakładacie na papier?
Emulsję się jakoś rozcieńcza czy tylko rozpuszcza, dostałem sprzeczne informacje, niektórzy mówią żeby rozcieńczać, niektórzy żeby nie rozcieńczać.
Używać utwardzacza (do papieru i papieru ze złotem) czy nie ma sensu sobie życia utrudniać?
Jak i czym to potem wołacie i utrwalacie? Coś słyszałem żeby nie używać octu tylko wodę do przerywania.

Emulsja Fomy

: 02 lis 2020, 08:50
autor: Imperitus
slazyk_art, obawiam się że może zajść reakcja pomiędzy mikstionem a chemią przy wywoływaniu. Używałeś prawdziwego złota czy szlagmetalu? Bo jeśli szlagmetalu to utrwalacz go przeżre

Emulsja Fomy

: 02 lis 2020, 23:35
autor: slazyk_art
no właśnie problem w tym, że szlagmetal, nie za bardzo mogę sobie pozwolić na prawdziwe złoto... Najbardziej obawiałem się właśnie reakcji z mikstionem, ale nie pomyślałem o tym że fix może przeżreć szlagmetal. Testowałeś to może?

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 11:33
autor: Imperitus
slazyk_art, nie testowałem, ale wiem że szlagmetal zawiera aluminium któremu wystarczy naprawdę słaby kwas- utrwalacz da radę, zwłaszcza że płatki są niemożebnie cienkie. Chyba że najpierw zawerniksujesz całość ale emulsja może mieć potem słabą przyczepność, co chcesz osiągnąć? Może da się to zrobić jakąś sprawdzoną techniką

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 12:24
autor: slazyk_art
Cóż, ja techniki fotograficzne używam głównie jako element do projektowania plakatów, więc co chcę osiągnąć to temat rzeka ;)
Emulsja nie jest jakimś musem tutaj, chcę też nakładać cyjanotypie żelatynową między innymi. Ale zależy mi na emulsji bo kasa na wydruki negatywów cyfrowych ucieka bardzo szybko. Chcę po prostu mieć odbitkę z powiększalnika bezpośrednio na płatkach.
Myślisz że dałoby się ten proces jakoś uprościć (albo utrudnić...) żeby wyszło? Może fixer jakoś bardziej rozcieńczyć i dłużej utrwalać, albo utrwalać kilkukrotnie przez krótki czas? Ewentualnie mogę zainwestować w trochę prawdziwego złota, ale problem jest taki ze pracuję na raczej większych niż mniejszych formatach...

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 12:53
autor: Imperitus
slazyk_art, moim zdaniem wszelkie techniki tranferowe będą lepsze, chociaż zawartość dichromianu też może być szkodliwa dla płatków, generalnie szlagmetal jest w porównaniu ze złotem strasznie wrażliwy i wymaga zabezpieczania bo nawet substancje na powierzchni Twoich palców są w stanie go nadtrawić i zrobią się matowe odciski. Złoto w zakresie wytrzymałości i trwałości wybacza bardzo wiele.

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 13:45
autor: slazyk_art
Gdzieś widziałem jakiś poradnik do ekologicznego oil printu, wydaje mi się że bazował na jakimś nieszkodliwym odczynniku, nie na dwuchromianie. Może spróbuję w takim razie w ten sposób, tak czy siak muszę jeszcze sprawdzić jak mixtion zareaguje na chociażby wodę. Na yt znalazłem kiedyś carbon print na płatkach złota, tyle że w to mi się nie chce bawić, za dużo roboty jak na mój system pracy.

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 14:58
autor: Imperitus
slazyk_art, carbon print- po polsku transfer pigmentowy- byłby idealny, minimalna ilość chemii w samej emulsji a do wywoływania tylko woda. Jeśli używałeś mikstionu akrylowego to raczej nie wytrzyma wody, olejny prędzej ale on od wilgoci robi się kruchy

Emulsja Fomy

: 03 lis 2020, 18:07
autor: slazyk_art
hmm no właśnie, używam akrylowego... są może jakieś inne kleje do nakładania złota, które by wytrzymały wodę i chemię? Złoto teoretycznie klei się do wszystkiego, nawet do zaschniętej farby akrylowej, więc może by spróbować z innym klejem?

Emulsja Fomy

: 04 lis 2020, 07:12
autor: Imperitus
No tradycyjnie pozłaca się na klej glutynowy, a więc masz gwarancję że nie przetrwa moczenia :-/ Jak dla mnie gra niewarta świeczki, może po prostu pozłacaj normalne powiększenia na papierze? Kolega opracował kiedyś eksperymentalną technikę przyklejania płatków do farby drukarskiej- działało

Emulsja Fomy

: 04 lis 2020, 09:12
autor: slazyk_art
Chyba faktycznie odpuszczę, potestowałem wczoraj i niestety w wywoływaczu szlagmetal robi się szary, a w fixerze kompletnie się rozpada. Z wodą jakoś o dziwo sobie radzi więc chyba zostanę przy nakładaniu cyjanotypii żelatynowej, jak będzie działało to ewentualnie przejdę na carbon print, może sitodruk.

Emulsja Fomy

: 05 lis 2020, 09:49
autor: Imperitus
slazyk_art, no nic dziwnego w tym że woda nic mu nie robi, utrwalacz to słaby kwas więc właśnie tu należało się spodziewać że będzie najgorzej

Emulsja Fomy

: 05 lis 2020, 17:32
autor: shredderr
Imperitus pisze: 05 lis 2020, 09:49 slazyk_art, no nic dziwnego w tym że woda nic mu nie robi, utrwalacz to słaby kwas więc właśnie tu należało się spodziewać że będzie najgorzej
A gdyby tak spróbować użyć utrwalacza alkalicznego lub obojętnego - bez kwaśnej kąpieli przerywającej ? :roll:

Emulsja Fomy

: 05 lis 2020, 19:35
autor: Imperitus
shredderr, alkalia pewnie też na to podziałają, płatek szlagmetalu ma od 0.5 do 0.13 mikrometra, naprawdę nie potrzeba bardzo agresywnej chemii żeby to rozpuścić. Zwłaszcza że to w większości miedź

Emulsja Fomy

: 05 lis 2020, 22:43
autor: shredderr
O miedź, mniej reaktywny metal, bym się raczej nie martwił. No, ale co by nie było, trzeba spróbować - bez tego nie będzie postępu ;)