Strona 1 z 3

uczulenie na chemię

: 11 sie 2008, 11:03
autor: piszczal
Witajcie

No i już wiem na pewno. Mam alergię na wywoływacz (może utrwalacz też).
Po moczeniu ciemniowym następnego dnia nadgarstki swędzą niemiłosiernie.
Nie wiem czy lateksowe rękawiczki pomogą, bo samymi szczypcami nie da się całkiem dobrze operować na dużych papierach.
Mam nadzieję że nie jestem odosobnionym przypadkiem i że macie jakieś sposoby na moczenie odbitek bezuczuleniowo.
Kiedyś w ciemni moczyła mi w chemii żona, ale już nie chce. :-)

Pozdrawiam

Piszczał

: 11 sie 2008, 12:44
autor: kux
cóż... a czy wymiana chemii wchodzi w grę?
byc może inna nie będzie Cię uczulać...
mnie np. strasznie mdli, gdy mam rozrobiony utrwalacz ilforda. problem znikam gdy uzywam tetenala...
no ale utrwalacz to utrwalacz... praktycznie sie nie różnią
gorzej gdy w gre wchodzi ulubiony wywoływacz...

: 11 sie 2008, 13:08
autor: piszczal
muszę spróbować innego wywoływacza, ale muszę popatrzeć w sieci na grupy wywoływaczy na bazie innych składników, bo sama zmiana firmy może nie wystarczyć.
BTW lateksowe rękawiczki będą i tak niezbędne

pozdrawiam

: 11 sie 2008, 13:40
autor: kux
wiesz chemikiem nie jestem, ale po pierwsze nawet jakis drobny składnik może byc przyczyna uczulenia, a po drugie producenci chyba całej prawdy co do grama tez nie podają

: 11 sie 2008, 14:03
autor: Thomas Loup
Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia! Jeśli mogę pozwolić sobie na sugestię to poleciłbym te rękawiczki. Zaznaczam, że nie uprawiam tu marketingu hehe Plusem jest to, że są z grubszego tworzywa, mają dłuższy mankiet co w przypadku moczenia większego formatu papieru jest korzystne a i może załatwi sprawę nadgarstków. No i są bez pudru - nie zabazgra się ani negatywu ani papieru farfoclami :-) Mały minus to to, że trzymane przedmioty mogą się ślizgać ale można to łatwo opanować i przyzwyczaić się.

: 13 sie 2008, 13:49
autor: sad17
A jeśli chodzi o rękawiczki...
To lepiej brać Nitrylowe, są bardziej odporne na chemie i mikroorganizmy niż latex a przy tym nie nabawisz sie być moze dodatkowego uczulenia na latex.
Do tego R. nitrylowe prawie idealnie przylegaja, prawie jak druga skóra...

: 13 sie 2008, 18:46
autor: morotegari
Thomas Loup pisze:Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia!
Ho,ho :-o Może powiesz coś więcej? Nie miałem jeszcze takich doświadczeń.

: 13 sie 2008, 18:54
autor: slawoj
morotegari pisze:
Thomas Loup pisze:Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia!
Ho,ho :-o Może powiesz coś więcej? Nie miałem jeszcze takich doświadczeń.
Podobno to jest niedobre dla wywoływacza.

: 21 sie 2008, 01:25
autor: sznutt
A ja zaobserwowałam, że po dłuższym przebywaniu w oparach mam jakieś dziwne liszaje na twarzy. Ręce powlekam lateksem, więc tutaj nie odczuwam poważniejszych dolegliwości, ale jak się chlapnę wywoływaczem na wrażliwą skórę np. nadgarstka to piecze i swędzi.

Co do utrwalacza - mam podejrzenie, że niszczy paznokcie, ale nie przeprowadziłam dodatkowych doświadczeń w tym kierunku.

Wygląda na to, że jakoś trzeba z tym żyć.

: 24 sie 2008, 08:22
autor: piszczal
Witajcie

dzięki za porady.
Najgorsze jest to że w okresach poprzedających wchodzenie do ciemni, uczulenie znika więc zapewne znowu zbagatelizuję problem i wsadzę gołe łapy.

Pozdrawiam

: 24 sie 2008, 13:52
autor: rbit9n
no to sobie zanotuj na powiększalniku, czy gdzie tam masz miejsce.

: 24 sie 2008, 15:26
autor: BoomErski
Osobiście nie zauważyłem u siebie takich objawów ale mój znajomy ciemniowy takie reakcje miewa. Ponoć pomaga na to jakiś popularny krem na uczulenia.

: 26 sie 2008, 00:54
autor: tataagata
kux pisze:wiesz chemikiem nie jestem, ale po pierwsze nawet jakis drobny składnik może byc przyczyna uczulenia, a po drugie producenci chyba całej prawdy co do grama tez nie podają
Ja też tak myślę. Stawiam na coś w wywoływaczu, np. metol (podobno uczula), ale to może być każdy inny składnik. Mi jak na razie nic nie dokucza tylko po paru godzinach czuję się cały przesiąknięty oparami. Pomaga mydło...

: 16 lis 2008, 17:14
autor: Rob
ja chciałem tylko ku przestrodze poinformować... wczoraj rękami brudnymi od chemii bezmyślnie podrapałem się tam gdzie się faceci najczęściej drapią... dalej nie muszę już mówić :-/

: 16 lis 2008, 17:55
autor: rbit9n
ciekawe, ciekawe. ja mam z kolei niezatarte wspomnienia po zatarciu oka papryką chilli.