Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Szanowni,
W ramach rozwijania swoich umiejetnosci szukam wiedzy w temacie wykonywania nietypowych brzegów odbitek, czyli w nieregularnych kształtach, z uzyciem jakiś materiałów rozpraszających itp. Proste brzegi spod zwykłej maskownicy niby pasują do kazdego zdjęcia, ale czasem chciałoby sie coś więcej w celu wywołania efektu wooow (jesli samo zdjecie nie daje rady ). Niestety, "The Print" Ansela Adamsa, który posiadam i zaczytuję regularnie, nie wchodzi w ogóle w temat bardziej fantazyjnych ramek. Moze moglibyscie polecić jakieś książki w tym temacie? Ewentualnie jakieś namiary na wiedzę w necie? Czy książka "Way Beyond Monochrome " (nosze się z zamiarem zakupu) zawiera coś o metodach wykonywania takich ramek?

Nie ma większego efektu wow niż pełna klatka z czarną ramką ;)

A i owszem. Pełna klatka i trochę brzegu (np z napisami w srednim formacie) to domyslam się, do zrobienia z użyciem szybek. Cienka regularna czarna ramka też jak najbardziej mi sie podoba. Nie wiem jednak jak zrobic takie bardziej wariackie z nieregularnymi brzegami. Czy to ma być jakaś maska połozona na negatyw w kanapkę miedzy szybki, czy też coś na papier?

Nikt tego nie opisuje w książkach o fotografii bo to kicz jest. Pełna ramka z napisami też.

Łatwiej jest zrobić ramkę kładąc coś na papierze albo tuż nad nim (wtedy jest mniej ostra) - może być rwany karton, może być szyba z maźnięciami wazeliny albo lakieru (gęsty przeźroczysty nanoszony pędzlem lub gąbką - jak się pokombinuje można udawać stary i zniszczony negatyw). Przy negatywie gorzej bo trzeba się wepchnąć w karetkę albo położyć na niej - no i ramka jest mała więc trudniej wykonać, no i ryzyko uszkodzenia negatywu.
Zrobić ciemną ramkę jest trudniej - też można z szybą na której leży czarny karton żeby nie zaświetlać środka odbitki, ale trzeba mieć jakieś drugie źródło światła bo wyciąganie negatywu z powiększalnika jest bez sensu.

Czyli skoro nie ma literatury to rozumiem, że zostaje metoda prób i błędów.

Henry, dziękuję za podpowiedzi i wskazówki.

W pięknych czasach ciemniowych ramki na negatyw miałem rozpiłowane, co dawało efekt nierównego brzegu. Po oprawieniu i tak tego nie widać, ale pokazując same odbitki było parę pytań o co chodzi :)