Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Chcę porobić trochę w RA4, ale nie wie jakim światłem sobie oświetlić ciemnię, żeby się nie zabić o szafki. Rozumiem, że jasno nie będzie ale czy w oogóle da się czymś zaświecić, żeby nie zepsuć tego co naświetlone ale przy okazji, żeby było widać cokolwiek? :)

Żółty LED 590 nm.
Producenci papieru zalecają całkowitą ciemność, ale jak ze wszystkim są trzy prawdy, więc...

No i oczywiście zanim wyciągniesz 40x50 arkusz z opakowania najpierw sprawdź tego LEDa.

Dawno temu, gdy robiłem na Fotoncolorze, to do oświetlenia ciemni używałem lampy z filtrem BC-01, właśnie była żółtawa, ale świeciła chyba 15W żarówką w sufit. Widać było gdzie są kuwety.

dzięki

cbk pisze: ale nie wie jakim światłem sobie oświetlić ciemnię

Najłatwiejsza metoda: papier do pakowania paczek ( powiedzmy) mówiąc potocznie szary ,,owinąć,, żarówkę 15W lub 25W zależy od wielkości i wysokości ciemni i jest światło oliwkowe - tak robiłem jak w sklepach nie było NIC i jeszcze na Fotonkolorach.
Jak sprawdzić czy nie zaświetla papieru? Kawałek włożyć pod pasek maskownicy lub czegokolwiek, drugą połowę pozostawić na działanie przygotowanego światła, po pewnym czasie wywołać do końca w procesie i wysuszyć, jak ta część co była narażona na oświetlenie ciemniowe jest taka lekko niebieskawa to znaczy że zaświetla.

mam filtr ORWO nr 166, wygląda na cieemnozielony, ale może ktoś działał nim i potwierdzi przydatność do RA4?

Kodak pisze:

However, if absolutely necessary, you can use a safelight equipped with a KODAK 13 Safelight Filter (amber) and a 7½-watt bulb. Keep the safelight at least 4 feet (1.2 metres) from the paper. Run test to determine that safelight use gives acceptable results for your application. Using a safelight will affect your results.

Papiery do RA-4 są chlorowe, więc teoretycznie mają ogólnie niższą czułość i może da się je złapać na szwarcszilda, stąd też raporty o tym, że się da.

outi pisze: Papiery do RA-4 są chlorowe, więc teoretycznie mają ogólnie niższą czułość

Ha, ha, ha.
Ciekawe czemu na tej samej głowicy, z tą samą lampą halogenową, czasy dla 20x30 z małego obrazka wychodzą mi w kolorze na 2-5 s, a dla cz-b na barycie Tetenala 30 i więcej sekund. O ilfordach to w ogóle nie wspominam, bo ten (na podłożu RC) z tego samego negatywu potrzebował prawie minuty.

Papier do RA-4 z założenia musi mieć większą czułość, z kilku powodów. Po pierwsze średnia gęstość negatywu barwnego jest wyższa. Po drugie używa się światła odfiltrowanego w różnym stopniu, czyli ze strumienia świetlnego zabierana jest część energii, która jest pochłaniana przez filtry. Po trzecie RA-4 został stworzony do "zdjęcia za godzinę", a w takim przypadku każda sekunda jest cenna. Przy wydajności przeciętnego labu 300-500 powiększeń/h 1s dłużej naświetlania/klatkę to sumarycznie 8 min.

Proces RA-4 powstał z myślą o automatycznej obróbce i nie założono w nim jakiegokolwiek oświetlenia. Tak jak w przypadku filmów.

J.A. pisze: Ha, ha, ha.

Hmm, czyli zosaje tylko "dziura spektralna" :D