Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

hejka,

Próbuje ja zamówić dwie kopertki papieru, coby było co podłożyć pod powiększalnik na święta, a tu lipa. w moim lokalnym sklepiku - brak - tylko xpressy, w jednym z moich dwóch ulubionych sklepów internetowych papierka także nie uświadczysz. nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, natomiast pozwoliłem sobie wykonać telefon do sklepu i dowiedziałem się, że ponoć dystrybutor ma od jakiegoś czasu problemy z dostawą papieru z UK, że Xpress, owszem, dostają, natomiast z Deluxem coraz gorzej i nikt nie wie w sumie dlaczego. czyżby Ilford miałby schodzić z tego produktu (masakra), czy może popyt jest tak duży, że nie nadążają (super)?

Tak BTW, to praktycznie jaka jest różnica? Pytam poważnie, co prawda rzadko używam RC, ale różnic pomiędzy Deluxem a nowym Xpressem to nie zauważyłem.

To jest ten sam papier, tyle że konfekcjonowany u sąsiadów, taniej.

absolutnie nie. jest dużo czulszy i to zauważalnie. przynajmniej o jeden stopień

Dla mnie IV D+ miała inną grubość papieru niź X-Press i większą płynność tonów. Ale porównywałem kilka lat temu. Ciekawe.

na własnej skórze odczułem. naświetlam przy pomocy rh analysera, skalibrowanego fabrycznie na deluxe'a. o ile na deluxie pomiar mniej więcej się zgadza - tony na odbitce odpowiadają temu co pokazuje urządzenie, tak na xpressie muszę kompensować o cały stopień - inaczej wychodzi szaro buro czarne od IV strefy w dół :). co do jakości - nie wiem, za mało robiłem na xpress, żeby się mądrzyć, natomiast jak skalibruje analysera pod xpressa, to z pewnością zrobię porównanie face to face.

natomiast konfekcjonowanie zdecydowanie na korzyść deluxa :) w expressie wszystko jest jakieś takie bleee, od kartonu, poprzez folii zabezpieczającej, a skończywszy na instrukcji :))

gdybyś nie miał kalibracji, to radziłbym Ci się przerzucić na tetenala, chyba najlepsza cerata jaka jest teraz produkowana. jedyny minus robią tylko błysk i perłę.

a propos: https://www.fotonegatyw.com/pl/c/Multig ... ducer_30/1
wywiad z właścicielem: http://fotodinoza.blogspot.com/2016/03/ ... ad-na.html

Kupuję tam regularnie. Zawsze byłem zadowolony :)

kalibrację mogę sobie zrobić na tetenala również - mam 8 kanałów :)

spróbuję, jak polecacie - złego słowa na MGIV nie mogę powiedzieć, ale ile można... szkoda tylko tego matu, uwielbiam ilfordowską satynę...

a tak naprawdę to strasznie chciałbym spróbować barytu....

kal800 pisze: a tak naprawdę to strasznie chciałbym spróbować barytu....

No to spróbuj. Kup paczkę przy okazji może nie od razu 30x40, ale choćby 18x24 i jazda. Tyle że płukać trzeba dłużej i suszenie ("prawidłowe") to problem.

rbit9n pisze: gdybyś nie miał kalibracji, to radziłbym Ci się przerzucić na tetenala, chyba najlepsza cerata jaka jest teraz produkowana. jedyny minus robią tylko błysk i perłę.

a propos: https://www.fotonegatyw.com/pl/c/Multig ... ducer_30/1
wywiad z właścicielem: http://fotodinoza.blogspot.com/2016/03/ ... ad-na.html

a z ciekawości, jakie są ceny Tetanala w stosunku do wyrobów Ilforda?

@ja

suszenie... tyle sie naczytałem, że aż strach się bać... ale wezme na próbe. foma jest ok?

Czy Foma jest ok? Zbyt ogólne pytanie. Wielogradacyjna variant 111 miewa wady w emulsji a nawet fizyczne skazy. Są jeszcze inne wady ale to już niuanse.Pracuję wyłącznie na barytach ilforda i tetenala.

kal800 pisze: suszenie... tyle sie naczytałem, że aż strach się bać... ale wezme na próbe

Tak, ciemniowe wygi demonizują suszenie ;) To naprawdę nie jest skomplikowane.

Ja używam barytów takich samych jak plastików, łatwiej ocenić przyszłą odbitkę.

Jerzy pisze: Tak, ciemniowe wygi demonizują suszenie ;)

To nie chodzi żeby demonizować. Jedną z ważnych cech barytu jest jego sztywność i płaskość, ale pod warunkiem odpowiedniego suszenia.
Można baryt wysuszyć i na suszarce i na sznurku, tylko efekt końcowy będzie mocno odbiegał od tego wymarzonego.