Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witajcie

Mam mały kłopot z papierem Agfa MCP 312, plastik, satyna. W ciemni oświetlanej oliwkową żarówką Philips film nie trzyma bieli (marginesy itp). Czy tylko ja tak mam? :) Dodam, że papier po wołaniu wydaje się trzymać biel, smutniej jest następnego dnia. Wywoływacz Ilford Multigrade...

Utrwalacz?

Tetenal Indicet, świeży roztwór, choć butelka ma już parę lat.

Jerzy pisze:Tetenal Indicet, świeży roztwór, choć butelka ma już parę lat.

a to nie przerywacz jeno jest?

rbit9n racja, utrwalacz to Kodak Rapid Fixer. Też świeży, choć stock ma parę lat.

A przy okazji z manuala dla Agfy:
Since AGFA MULTICONTRAST papers is an orthochromatically
sensitized black-and-white photo paper (sensitive to blue and
green light), special care must be taken in chosing the right
darkroom safelights. The following filter screens or lights can be
recommended as direct lighting for the working area.
Light with AGFA / Meteor darkroom filter »G7« and 15 watt
incandescent lamp, minimum distance 1 m, max. period of
action 3 minutes.
Light with KODAK filter »OC« and 15 watt incandescent
lamp, minimum distance 1 m, max. period of action
4 minutes.
Light with ILFORD filter »902« and 15 watt incandescent
lamp, minimum distance 1.2 m, max. period of action
2 minutes.
OSRAM »Duka 50« with red filter, minimum distance 1 m,
max. period of action 4 minutes.
KINDERMANN »Dukalux Electronic«, minimum distance 1 m,
max. period of action 4 minutes.
ILFORD SL 1 lamp, minimum distance 1.2 metres,
max. period of action 2 minutes.
Other lights can also be used, but a test should always be made
before use as a precaution. Since the contrast is affected before
any fogging occurs (a shift to »soft«), the test should be carried
out as follows:
Two prints are exposed with the same exposure time of a
negative with medium contrast or of a stepped grey wedge.
One print is processed immediately, and the second after it has
been exposed to the safelight for the recommended time.
If both prints have the same contrast, the safelight is acceptable.
If the second print is softer, this must be remedied by dimming
the light, increasing the distance from the working area,
indirect lighting, shortening the period of exposure,

Bawiąc się starymi materiałami agfa czy kodak zauważyłem, że filtr amber/bursztyn jest najbezpieczniejszy, a żółto zielony dymi.

bawy2 pisze:Since AGFA MULTICONTRAST

bawy2 pisze:a żółto zielony dymi.

To dość oczywiste jest. Z prostej przyczyny. Każdy papier MG jest czuły na światło zielone i niebieskie. Co jest wyraźnie napisane w pierwszym zdaniu. Więc dziwne by było gdyby oliwkowy (żółto-zielony) go nie zadymiał.
Światło oliwkowe dobrze nadaje się do prawdziwych papierów stałogradacyjnych. Prawdziwych, czyli takich, które robi się z barwoślepej emulsji. Nie uczulonej optycznie.
Nowoczesne papiery stałogradacyjne, bardzo często robione są w technologii niebiesko i zielono czułej, tylko zmienia się proporcje jednej warstwy do drugiej. Dzięki temu można produkując MG w każdej chwili puścić oblew stałogradacyjny o dowolnej gradacji.

kiedyś zrobiłem takie doświadczenie umysłowe, które zresztą opisałem na forum, podczas którego to doświadczenia naświetliłem starą stałogradacyjną fomę 310N, tę pakowaną w białe (marmurkowe) pudełka, przez trzy filtry: 00, 2 i 5. na filtracji 00 wyszło strasznie cienko, na 2 wyszło normalnie, a na 5 uzyskałem taki kontrast, że oko wykol.

Mam jednak wrażenie, że kiedyś używałem agfy i nie było problemu z oliwkowym światłem. Z ilfordem multigrade też nie miałem tego kłopotu. Nie obędzie się bez testów zatem :) A pytam, bo chciałem kupić lampę na diodach..

Co dla odmiany mówi nam dokumentacja Fomy:

Safelighting
When working with FOMATONE MG, the same safelighting can be used as with
other common black-and-white photographic papers, i. e. yellow-green, orange and
red safelighthing with filters (e.g. Ilford 902, Osram Duka 50, Durst Sanat, Agfa G7,
Agfa YJ7 etc.).

W takim razie nie rozumiem tego zapisu, czy ten papier ma inne właściwości. Większość filtrów się zgadza z wyjątkiem tego jednego.
Najczęściej używam filtru orange, ale on się nie nadaje do starych materiałów kodak i agfa, których mam sporo, natomiast przy ilfordzie jest ok. Mam do was pytanie jakich producentów filtrów brązowych i bursztynowych używacie. Czy były jakieś polskie?

Jerzy, Kup po prostu lampę na ledach o piku 605-610 nm.
Ale uwaga. Ważne z jakich ledów jest poskładana, czy dioda ma szeroką podstawę. Jest na tym forum wątek, gdzie dokładnie wszystko jest wyjaśnione, łącznie z przykładowymi pomiarami densytometrem.

Jerzy pisze:Mam jednak wrażenie, że kiedyś używałem agfy i nie było problemu z oliwkowym

Ja bardzo długo używałem lampy z filtrem oliwkowym. I też nie było problemu. Co nie znaczy, że ona nie zaświetlała. Po prostu jej moc była na tyle mała, że czas ekspozycji był zbyt krótki.
To tak jakby ktoś napisał, że żarówka 100W w pokoju nie zaświetli filmu 100 ISO. No nie zaświetli, pod warunkiem, że w aparacie ustawi się 1/8000s i przesłonę 16.

Obecnie mam lampę ledową, przy której można czytać, a nie zaświetla nawet przy czasie 15 min.

bawy2 pisze:Safelighting
When working with FOMATONE MG, the same safelighting can be used as with
other common black-and-white photographic papers, i. e. yellow-green, orange and
red safelighthing with filters (e.g. Ilford 902, Osram Duka 50, Durst Sanat, Agfa G7,
Agfa YJ7 etc.).

jeszcze dwa lata temu mówili co innego, to znaczy, że można używać tylko przy czerwonym świetle (LED'y o piku 660 nm) i była to prawda. diody pomarańczowe (pik 610 nm), a szczególnie żółte (pik 590 nm) zaświetliły aż miło. jako że mam w ciemni taki kolorofon, żółto - pomarańczowo - czerwony i mam nową fomę, to sprawdzę w wolnej chwili czy coś się zmieniło w emulsji, czy nie.

agfy nie mam, ale mam adox'a mpc, przy czym nie wiem czy to to samo, czy nie. świeciłem go i czerwonym i pomarańczowym i było sehr gut.

agfe mcp 312 z pudelka czerwono bialego czarnego swiece pomaranczwym filtrem kaiserA, podobnie jak fomy wszytskie mg,

Dzisiaj 3:48

Ktoś właśnie wyszedł z ciemni? ;)

Wróciłem do czerwonej żarówki. Jest lepiej (dla papieru), ale to wciąż nie jest śnieżna biel. Kolejny test będzie na innym papierze. Dzięki za wszystkie podpowiedzi!

Jerzy pisze:ale to wciąż nie jest śnieżna biel

Może to papier dymi ze starości? Zrób test monety i jak wyjdzie pozytywnie (tzn. dym nie będzie wynikiem działania lampy) to pozostaje krótka kąpiel w rozcieńczonym Farmerze.